Strona 169 z 192

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 mar 2013, 14:20
autor: moni26
Widziałam podręczniki w klasie I to powiem Ci,że np. mają ćwiczenia,że muszą przeczytać rozsypane wyrazy i później zapisać je w odpowiedniej kolejności albo uzupełniać wyrazy brakującymi literami, także chyba muszą umieć czytać,żeby móc takie zadania rozwiązać.
no właśnie... podręczniki są tak przygotowane że dziecko ma niby umieć czytać. A zgodnie z programem dopiero w pierwszej klasie mają tego się uczuć.
Ale co my możemy :ico_oczko: robią reformy, wymyślają różne dziwne rzeczy i tylko dzieci na tym cierpią.

Moja Martyna zostaje w zerówce w przedszkolu. W naszej szkole nie ma zerówek, tylko jest od razu pierwsza klasa. Jak rozmawiałam z panią to wiem że spokojnie mogłabym ją posłać, ale jednak nie chcę. Wg pani to Martyna intelektualnie przewyższa swoich rówieśników tak spokojnie o rok, daje sobie doskonale radę z zadaniami itd.
Z ich grupy chyba tylko jedna dziewczynka idzie do szkoły.

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 mar 2013, 14:58
autor: Aniaaa
No właśnie wymyślają zmiany i kombinują, zamiast zostawić tak jak było. Ja nie wiem w czym im to przeszkadzało :ico_olaboga:

Super,że Martynka taka zdolna dziewczynka :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
A uczą się w zerówce w przedszkolu czytać czy pisać ?

U Karoli idzie cała klasa, czyli 13 dzieci do I klasy. Zapisaliśmy je do jednej Pani i mam nadzieję,że jakoś sobie z tym wszystkim poradzą i to ogarną.
Zapisałam ją ale wciąż się zastanawiam czy dobrze robię :ico_noniewiem:
Przy Martynce nie będę już miała takiego problemu czy zostawić czy nie,bo już będzie miała obowiązek.

Ciekawe czy faktycznie będzie przepełnienie w klasach w przyszłym roku, kiedy już wszystkie dzieci 6-letnie będą musiały iść do szkoły. Wszędzie już o tym trąbią :-|
Teraz od września z tego co się dowiadywałam będą utworzone 2 klasy pierwsze ("a" i "b") po ok. 20 dzieci, jeśli więcej się nie zapisze,a nie wiadomo co będzie z 3 klasą ("c"),bo mało chętnych jest.
Wiadomo, wszystko do września może się zmienić ale dużo dzieci nie ma jak do tej pory.

Re: Dzieciaczki 2007

: 11 mar 2013, 10:32
autor: moni26
A uczą się w zerówce w przedszkolu czytać czy pisać ?
.
jak rozmawiam z koleżankami co teraz ich dzieci kończą właśnie grupę 6-latków to mówią że nie do końca. Są tylko podstawy, które realizuję zgodnie z programem.
Wychowawczyni Martynki jest logopedką i ona przemyca w zabawie naukę. Np uczy ich znaczenia słów. (takich co nie używa się na codzeiń - adopcja, ekskluzywne itd ) wyjaśnia ich znaczenie, ale wyraz ma zapisany na kartce. I w razie kontroli jest kryta bo nie uczy czytać i pisać, tylko znaczenia.

Ja z Martynką staram się codziennie tak po 15-20 min ćwiczyć "szlaczki" w których ukryte są literki pisane. żeby opanowała, wyćwiczyła rękę.

Re: Dzieciaczki 2007

: 11 mar 2013, 10:38
autor: aniawlkp86
u nas jest w pkolu obecnie mieszana grupa 5-6 latków co są zapisane na 5 h (chodzi tam syn sąsiadki jako 5 latek) i co jakiś czas przynosi do domu kartkę z literką jak cwiczył w pkolu i ma w domu pokolorować obrazek jaki jest na tą literkę
ale czytać się nie uczą

więc dla mnie wymóg,że dziecko w 1 klasie POWINNO umieć czytać jest bez sensu,jak ma umieć skoro w pkolu nie jest tego uczone?! to znaczy,że rodzice mają "odwalać" robotę za nauczycieli i nauczyć dziecko czytać i jeszcze pięknie pisać,do tego super liczyć,żeby oni w 1 klasie mogli sobie lecieć swój program :ico_puknij:

nam na zebraniu babka mówiła,że dzieci nie muszą umieć czytać a nawet pisać literek,bo MAJĄ SIĘ TEGO NAUCZYĆ W 1 KLASIE....

Re: Dzieciaczki 2007

: 11 mar 2013, 11:53
autor: moni26

więc dla mnie wymóg,że dziecko w 1 klasie POWINNO umieć czytać jest bez sensu

to jest moim zdaniem widzi misie nauczycielki :ico_oczko: bo tak jak przytaczałam wg rozporządzenia rady, dzieci dopiero w pierwszej klasie będą się uczyć.
Powiem wam że z ciekawości przeczytałam całe te rozporządzenie

Re: Dzieciaczki 2007

: 11 mar 2013, 20:06
autor: Aniaaa
aniawlkp86[b/], u nas w jednym z przedszkoli panie dają dzieciom 2 razy w tygodniu kartkę z literką, właśnie do pokolorowania i rodzic ma niby sam uczyć w domu :ico_puknij:

Też mi się to dziwne wydaje, tym bardziej,że dzieci z przedszkola tak jak piszemy nie uczą się i nie wszystkie w zerówkach.
W ogóle to wszystko jest pokręcone, bo niby dzieci w zerówce czy przedszkolu nie muszą się uczyć czytać czy pisać i mają to robić w klasie pierwszej, a kurde książki (w I klasie) są zrobione dla dzieci, które niby czytać powinny, a tak jak piszesz moni[b/] dzieci dopiero w I klasie będą się uczyć czytania i pisania :|

Ale w sumie co się dziwić... Co w tej naszej Polsce jest tak jak powinno !? :ico_olaboga:

Re: Dzieciaczki 2007

: 14 mar 2013, 21:56
autor: barbara123
Byłam na zebraniu i tak z rocznika Oli jest 20 dzieci z rocznika młodszego jest 21 chodzących do przedszkola tak,ze wychodzi 41 jeden uczniów w takim przypadku raczej bedą dwie kalsy.
także Ola zostaje w przedszkolu na następny rok.Powiem tak jakby był obowiążek posłania to nie bałabym sie jej posłać bo wszystkie dzieci były by na jednym poziomie w rozwoju emocjonalno-społecznym. Ola jest z tych zdolniejszych dzieci,ale emocje za tym nie nadążają.

Po za tym w tym roczniku co teraz pójdzie jest sporo dzieci z problemami wychowaczymi i nie bardzo bym chciała ,aby OLa znalazła sie w ich gronie Także decyzja podjęta.

Na zebraniu panie mówiły,ze wprowadzają literki i cyferki u 6 LATKÓW, inaczej dzieci by sie zanudziły ,musiaały by powtarzać zajęcia z roku porzedniego..Jest to oczywiśćie wszystko poza podstawą programową

Re: Dzieciaczki 2007

: 15 mar 2013, 09:11
autor: moni26
.Jest to oczywiśćie wszystko poza podstawą programową
wiecie co... czy to są lata wojenne :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: że trzeba po kryjomu uczyć :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Re: Dzieciaczki 2007

: 15 mar 2013, 13:28
autor: aniawlkp86
.Jest to oczywiśćie wszystko poza podstawą programową
wiecie co... czy to są lata wojenne :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: że trzeba po kryjomu uczyć :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:
paranoja i tyle :ico_puknij:

Re: Dzieciaczki 2007

: 17 mar 2013, 21:19
autor: barbara123
:-) cała ta reforma to paranoja.Jakby wszystko przygotowali na czas to nikt ,by nie musiał uczyc nic po kryjomu A jak nie sa do tego gotowi to było w szystko pozostawić po staremu.

jak tam wasze dzieciaki u nas znów choroby. jutro jedziemy prześwietlać zatoki,