LISTOPAD 2008

[betka]

mnie tez tak jak wam wydaje sie ze wszystko zalezy od porodu - i wtedy wystawiane sa opinie o szpitalu. Ale warto zwrocic uwage ile osob na sali lezy. U mnie beda 3,2,1 osobowe sale (jesli urodze tu gdzie chce). W innych szpitalach bywa 8 a nawet 10 osob, a jak dodamy do tego dzieciaczki to robi sie niezla gromadka ale najwazniejsze jest to zeby myslec o malenstwie w czasie porodu, i wszystko bedzie dobrze. Nasze babcie rodzily w domach bardzo czesto i jakie maja piekne wnuczki hehe
Ja bym chciala zeby moj lekarz byl przy mnie, no i polozna, ale przeciez nawet jak zadzownie to wcale nie znaczy ze przyjedzie. Przeciez w zyciu bywa roznie - tak u nas jak i u naszych lekarzy. Oby porod poszedl sprawnie, i zeby polozna ktora bedzie ze mna byla wyrozumiala i pomagala mi!!! i bedzie super

[#ania#]

betka, u nas sale są maksymalnie 2 osobowe z lazienką, chyba że robią cc to wtedy jest się samej na sali i lazienke ma się tylko dla siebie.. Ja bym chciala trafić na Panią Jadzie, polożną, mame mojego kolegi, to taka spokojna i cierpliwa kobieta, że sam jej glos dziala uspokajająco.. Ale nie ma co planować, co ma być to będzie..

ja już wykompana, zrobilam sobie maseczke na twarz i od razu mi się lepiej zrobilo, jednak jak się kobieta ubierze wloski uczesze, to od razu leoiej się czuje!!

[Anetka29]

#ania#, to luksus w tym Twoim szpitalu u mnie są sale max. do 4 osób, ale łazienka niestety jedna na cały oddział ale jakoś damy rade

[#ania#]

Anetka, caly oddzial i ginekologia i polożnictwo bylo remontowane jakieś 6 lat temu, więc zrobili juz tak na wysoki polysk.. ogólnie to jestem bardzo zadowolona z tego szpitala, bo mimo, że na zadupiu to trzymają poziom, przynajmniej jśli chodzi o te dwa oddzialy..

[betka]

Anetka29, to z lazienka kiepsko ale jak juz bedzioemy miec nasze malenstwa na rekach to bedzie nam naprawde wszytsko jedno z kim i ile trzeba isc do ubikacji!!! Ja bym chciala trafic na sale z jakimis mamami. nie chce byc sama. zawsze to mozna z kims pogadac i dowiedziec sie czegos.
#ania#, wydaje mi sie ze akurat te oddzialy potrzebuja najwyzszej jakosci!!!
Ja tez sie dzis wypindrzylam :) az milo sie robi od razu... Bylam dzis na zakupach i kupilam sobie golfik - zeby brzuszek przykryc na chlodniejsze dni. bo w sumie to nic takiego nie mam z dlugim rekawem... a bedzie coraz zimniej Obysmy nie musialy kurtek kupowac!!!

[Ika202]

Anetka29, tak jakoś ost chciałam pisać i zapomniałam tak mi się jakoś wydaje ze w brzuszku mała dziewczynka siedzi a i co masz na ręku jakiś tatuaż bo za dobrze nie widzę (chodzi mi o to zdjęcie na nk gdzie śliczny brzusio widać )

[asiula_o]

Hej:)
Co do porodu to uważam tak jak wy. Jesli wszystko podczas porodu jest dobrze to wtedy osoby wystawiaja pozytywne opinie...a jesli cos idzie nie tak, to wiecie jak jest...Dlatego ja staram sie nie czytac opinii i szpialu na internecie...wolę sie nie dołowac. Szpital to szpital i wszędzie muszą nam przyjąc poród. A te 3 dni jakos sie wytrzyma:)Czego sie nie robi dla naszych Maleństw:)Najważniejsze, aby z nimi było wszystko ok, a na resztę to pewno nawet uwagi nie zwrócimy:)
Zdjęcia dziewczyny na naszej klasie macie super:)
Pozdrawiam

[#ania#]

Asiu dokladnie tak jak mówisz, 3 dni to każda wytrzym, tym bardziej, że Maleństwo bardziej, że maleństwo będzie już z nami, więc pelnia szczęścia Ja opisy porodu czytam, ale z ciekawości, powiem wam, że njbardziej interesuje mnie ta czysto medyczna strona, jak to się dzieje, co jest po koleji..

Zostalam sama, wszyscy pojechali na grzybki, też bym poszla, ale nikt by się nie odważyl mnie zabrać, po za tym sama się boje, chociaż bóle mineły, ogolnie czuje się swietnie, ale poleze grzecznie do środy i poczekam na wyrok lekarki..

[betka]

#ania#, ach ty gluptasku jaki wyrok?? Ty grzecznie cezkaj na wizyte z usmiechem na twarzy!!! bo napewno wszystko OK!!! I maja racje ze cie nie wzieli!!! Tez bym cie nie wziela Ale zazdroszcze ci troche tych grzybiarzy!!! Moj tata tez grzybiarz ale towarzystwa mu brak, a poza tym nie znane sa tu w moich okolicach miejsca gdzie duzo grzybkow, trzeba jezdzic spory kawalek... ale na grzybki to i ja bym poszla!!!!

Ale sie moj Junior rozpycha w srodku ale ja go kocham boje sie ze po porodzie tak go przytule ze zwrroci mleczko, ale ze mnie gluptas

[asiula_o]

Ania lez i ani kroku z domu:) Korzystaj bo juz za 3 miesiące koniec lenichowania:)
Betka mój Maluszek tez niezle bryka od kilku tygodni:)Tak mi czasem pod rzebra podchodzi, ze musze go prosic aby sie przesunął:)Na szczęscie słucha mamy:)