Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

01 wrz 2010, 20:04

Wszystko jest dobrze :)
Mały raz się zesikał, ale poza tym to wszystko dobrze :)
i jadł i się bawił, i panie były zdziwione, że on nie ma 3 lat, bo zna kolory, umie liczyć do 10, opowiadał gdzie mieszka i gdzie mama i tata pracują (tata tam gdzie są te 2 dźwigi), opowiadał wierszyki, sam je - i tylko troszeczkę się pobrudził...powiedziały, że jest bardzo mądry i że już nie jednego 3-latka przeskoczył :)
Jestem BARDZO DUMNA z mojego Synka :)
i kupiliśmy mu parasolkę :) Taką zieloną żabkę :)
zaraz jak wróciliśmy od niani to zdjęłam mu bluzkę i koszulkę i sprałam plamy :)
Naprawdę nie myślałam, że będzie tak dobrze :)
Także jutro już spokojnie pójdę do pracy...mam nadzieję...przygotowałam już następne ciuszki na zmianę i jakoś sobie chyba z tym poradzą...na szczęście tylko raz się zesikał a potem już nie popuszczał...trochę zabierał zabawki, ale jak to wszyscy...mam tylko nadzieję, że nie mówiły tak wszystkim mamom, tylko mówiły prawdę...
No i na koniec się przestraszył, bo pani ze ściany go wołała i powiedział, że boi się tej pani...ale już mu pokazaliśmy tą panią co mówi zza ściany...
i co jakiś czas pytał, kiedy mama przyjdzie...
bawił się sam, ale na zabawę z dziećmi przyjdzie czas...

[ Dodano: 2010-09-02, 23:41 ]
PRZEDSZKOLA DZEŃ DRUGI:
Rano histria, wyrywał się pani bo chciał do taty, ale tata szybko poszedł ...
cały dzień był grzeczny...NIE ZESIKAŁ SIĘ...jadł wszystko, polubił jedną panią i nawet buziaki jej wysyłał przy pożegnaniu :) bluzka prawie czysta...dziwne, bo w domu pomimo śliniaka jedzenie jest wszędzie...tylko brakuje mu bajek mini mini...jak tylko przyszedł do domku to zaraz chciał bajki...i był smutny że nie było słonia benjamina...bo niestety słoń jest gdy mały jest w przedszkolu...
JESTEM BARDZO DUMNA Z SYNKA :)
wstaje z chęcią, jest szczęśliwy :) ciągle chce iść do przedszkola...aż boję się weekendu...dziś się przekonałam, że wszystko będzie dobrze, a i histerie z czasem miną...mam nadzieję :)

[ Dodano: 2010-09-04, 00:31 ]
no i nawet mal zniknęła...
o nie, monologów prowadzić nie będę!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

04 wrz 2010, 13:51

witam :-)
dawno mnie tu nie było :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
aniulka8503, brawa dla synka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
moja adula w przedszkolu super ale ona już 2 rok chodzi :-D

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

04 wrz 2010, 15:58

aniulka8503, nie zniknęła ale w pracy miałam trochę pracy więc i na forum tylko chwilka :ico_haha_01:
no synek pierwsza klasa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a i dobrze ,że mamusia się przekonała ,że synkowi dobrze jest w pkolu :ico_brawa_01: wiesz moja Zuzka jak wraca a pkola to tez ogłada bajki :ico_oczko: dziecko tez potrzebuje chwili spokoju bo tam, to wiadomo,że jest harmider ale pozytywny :ico_brawa_01:

justyna25, no gdzieś ty babo była tyle czasu :ico_oczko: :ico_haha_01: opoiwiadaj nam co porabiałaś :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

04 wrz 2010, 17:01

mal, w sume to nic,troche problemów się przyplątało i tak nie miałam ani czasu ani siły siedzić przy kompie :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Teraz już ok.
Adula do 1 w przedszkolu zadowolona, płacze tylko wtedy jak ją odbieram hehe że chce jeszcze zostać i się bawić.
Ten powrót do przedszkola troche ją poprzestawiam i teraz śpi chociaż ona już od dawna nie sypia w dzień.
Ja dziś sie coś źle czuje kręgosłup mnie boli,ta moja praca kiedyś mnie wykończy :ico_olaboga: :ico_olaboga:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

04 wrz 2010, 19:37

justyna25, no tak czasem tak jest ,że jak są kłopoty to człowiek nie ma na nic ochoty :ico_noniewiem: ja tez przez jakiś czas wchodziłam na NO ale nic nie pisałam,mam nadzieje ,że kłopoty sa już zażegnane :ico_sorki:

noo Adusia jak ci urosła :ico_brawa_01: już dawno jej nie widziałam tutaj :ico_haha_01: i fajnie ,że tak swietnie reaguje na pkole ,dla nas rodziców to jest naprawdę dobra strona medalu :ico_haha_01: u nas na szczęście Zuzka od samego poczatku chciała do pkola chodzić,ona zresztą zawsze uwielbiała się z dziećmi bawić :-D ale nie raz tez miała pretensje ,że ja za wcześnie odbieramy :ico_haha_01:
ciągle chce iść do przedszkola...aż boję się weekendu..
jak mały przeżył rozstanie z pkolem? :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

04 wrz 2010, 21:43

ja tez przez jakiś czas wchodziłam na NO ale nic nie pisałam
Co to NO??
no synek pierwsza klasa
no, po mamusi :-D
a i dobrze ,że mamusia się przekonała ,że synkowi dobrze jest w pkolu
no i tutaj pojawia się pewien problem...wczoraj weszłam na nk na profil jednej z pań...i ona ma 22lata...............ona jest młodsza ode mnie.......skąd taka panna może wiedzieć co mój syn potrzebuje itp...no jeszcze trochę czasu minie zanim się przekonam do tej pani...
płacze tylko wtedy jak ją odbieram hehe że chce jeszcze zostać i się bawić.
Jak ja idę po małego to też chce zostać w przedszkolu...ale już nie płacze...a siedzi od 6 do 16....kurcze mam trochę wyrzuty, że tak długo...ale pewnie już niedługo...w listopadzie pewnie będę na kuroniu to młodego szybciej będę odbierać...
teraz śpi chociaż ona już od dawna nie sypia w dzień.
no właśnie moje dziecko też zaczęło sypiać w dzień...bajki go zamulają...
jak mały przeżył rozstanie z pkolem?
no właśnie mówi, że przedszkole jest zamknięte...i nic...
PRZEDSZKOLA DZIEŃ TRZECI:
moje kochane dziecko się zesikało...dla pań to wpadka, ale mnie to zaczyna niepokoić...w domu już od dawna się nie posikał...już nie pamiętam kiedy...a tam 2 razy na trzy dni...no jeszcze trochę poczekam, ale coś musi być nie tak...może panie nie słyszą jak woła...no nie wiem...ale mnie to dziwi...
dziś np. cały czas wołał...ale w ogóle to już się upiera, że chce na ubikację a nie na nocnik, bo jest już duży...lepiej mi w domku je...
No a w piątek wszystko ładnie, rano była histeria przy rozstaniu z tatą - jak ja się cieszę, że go nie zaprowadzam, bo bym chyba musiała się zwolnić z pracy...nie przeżyłabym tej histerii...ale trwa to PONOĆ 10-15 minut i potem już jest dobrze...potem już cały dzień nie płacze...zjada ładnie obiadki, bawi się ciągle sam, choć w piątek namówiłam go, żeby poszedł się pożegnać z koleżanką i pobiegł, powiedział cześć i do zobaczenia i było oki :)
powiedział mi w piątek, że lubi panią Domikę...tzn. Dominikę, ale woli wołać Domika...a niech sobie woła :)
a jak wychodził, to powiedział ładnie dowidzenia, do zobaczenia i karaluchy pod dochuchy :-D już drugi raz tak powiedział...tłumaczę mu, że tak się mówi, jak się idzie spać a nie jak się wychodzi z przedszkola...
W ogóle nie wiem, czy w poniedziałek pójdzie, bo się rozchorował...tzn. kaszel i katar więc chyba pójdzie...ale w aptece już 60zł zostawiłam...
no i w poniedziałek będzie siedział całe 11 godzin, a potem pójdzie na spacerek z nianią, bo ja idę na PIERWSZE w życiu zebranie...
no to by było na tyle :)

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

05 wrz 2010, 10:54

Co to NO??
forum Na Obcasach :-D w srócie NO :ico_haha_01:
no, po mamusi
w to nie watpie ,dzieci mają wszystko co dobre po mamusi :-D :ico_haha_01:
aniulka8503, zawsze ktos będzie starszy a ktos młodszy od nas ,więc sie nie przejmuj tak bo w nerwice wpadniesz :ico_oczko: jak będzie cos nie tak to na pewno zauważysz to po zachowaniu synka :ico_sorki: a bteraz łepek do góry i myśl pozytywnie bo synuś jest zadowolony :-)

aniulka8503, synus tez musi się nauczyć ze trzeba wołac pania jak chce siusiu pamietam ,ze Zuzka tez miała z tym problem ale szybko zajarzyła co trzeba zrobic zreszta ona się wstydziła ,ż esiusiu z matkiz robiła więc wolała juz zawczasu wołac pania ..a jakie spodnie mu dajesz? tzn czy ma spodnie ze zamek musi sam odpinac czy nie ,Zuzka do tej pory nie umie jeszcze odpinac guzika od spodni więc staram sie kupić jej spodnie takie na gumce (wiesz o co mi chodzi :ico_oczko: )

ja tez idę na zebranie na 17.30 :ico_haha_01: nie chce mi się ale trzeba :-D

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

05 wrz 2010, 13:25

aniulka8503, Ada siedzi w przedszkolu od 7.30 do 16 bo na chodzi do niepublicznego i jest od 7 otwarte a jak ja mam ranek i mąż tez to opiekunka ją zaprowadza.
mal, ja też zaglądałam ale nie pisałam ale chce teraz to zmienić :ico_haha_01:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

05 wrz 2010, 16:27

justyna25, i masz dobre postanowienie by teraz zaglądać

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

05 wrz 2010, 16:48

aniulka8503, może twój synek zsikał się w przedszkolu bo się wstydzi pań i nie mówi że chce :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: a może po prostu się stresuje nową sytuacją :ico_noniewiem:
Ada jak pierwszy rok chodziła nie chciała robić kupki w przedszkolu i wstrzymywała a potem miała problemy ze zrobieniem w domku i się męczyła musieliśmy czopki stosować jakiś czas ,teraz ok i jak jej się zachce w przedszkolu bez problemu idzie zrobić

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość