: 21 cze 2009, 13:26
czesc dziewczyny
Ja też ciągle w dwupaku:) czasu brakuje na pisanie na forum, bo albo obowiązki domowe, albo praca nad portalem lub artykułami albo zasłuzony odpoczynek. Aktualnie mój synuś napierdziela mnie ostro po brzuchu, mąż aż ze zdziwienia nie może wyjść że tak wariuje. Ja kombinuje jak tu przyspieszyć poród, odkurza i myje podłogi bez odpoczynku, ćwiczenia ze szkoły rodzenia wprowadzam codziennie, rozciągam wewnętrzną stronę ud a jutro mam w planie pomyć wszystkie okna w domu. Jak to nie pomoże obiecałam sobie że chyba pojadę do koleżanki do wieżowca i wejdę sobie na 11 piętro i z powrotem:-D no ale obadamy co i jak. Poza tym czuję się dobrze, nic mi nie dolega i z niecierpliwością oczekujemy na narodziny naszego maleństwa. Cieszę się, że to już niedługo:)
Miłej niedzieli życzę:)
Fajnie by było gdyby nasze mamuśki czerwcowe odezwały się jak mijają pierwsze chwile z bąbelkami:)
Ja też ciągle w dwupaku:) czasu brakuje na pisanie na forum, bo albo obowiązki domowe, albo praca nad portalem lub artykułami albo zasłuzony odpoczynek. Aktualnie mój synuś napierdziela mnie ostro po brzuchu, mąż aż ze zdziwienia nie może wyjść że tak wariuje. Ja kombinuje jak tu przyspieszyć poród, odkurza i myje podłogi bez odpoczynku, ćwiczenia ze szkoły rodzenia wprowadzam codziennie, rozciągam wewnętrzną stronę ud a jutro mam w planie pomyć wszystkie okna w domu. Jak to nie pomoże obiecałam sobie że chyba pojadę do koleżanki do wieżowca i wejdę sobie na 11 piętro i z powrotem:-D no ale obadamy co i jak. Poza tym czuję się dobrze, nic mi nie dolega i z niecierpliwością oczekujemy na narodziny naszego maleństwa. Cieszę się, że to już niedługo:)
Miłej niedzieli życzę:)
Fajnie by było gdyby nasze mamuśki czerwcowe odezwały się jak mijają pierwsze chwile z bąbelkami:)