: 13 paź 2007, 19:51
my niestety nie mamy z kim malego zostawic aby gdzies wyjsc sami

Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
A ja pochwaliłam, ze śpi całą noc i tez zapeszyłam. Wczoraj Szymek (po wielkich bolach) zasnał 0 1 w nocy i juz o 5 mielismy pobudkęa wczoraj kupki pochwalilam i niestety zapeszylam
Oj, dobrze. Mielismy takie chwile relaksu jak była moja mama, a teraz jest problem. Wszedzie musimy zabierac ze soba Małego, albo jedziemy osobno... We wtorek przylatuje Rysia brat i musielismy sie niezle nagłowkowac zeby wykombinowac jak odebrac go z lotniska, bo ja mam we wtorek mniej wiecej w tym samym czasie egzamin. W koncu wyszło na to, ze Rysiek pojedzie na lotnisko, mnie do szkoły zabierze kolezanka, a z Szymkiem zostanie jego mama chrzestna. Ale mowie Wam ile to trzeba sie nameczyc!!!Dobrze tak czasem wyjsc i sie zrelaksować
oj, wspołczuje.nie pamietam czy od porodu przespalam dluzej niz 3,5 godziny pod rzad