: 04 wrz 2007, 15:57
Przygotowania trwają od stycznia, więc teraz to już właściwie nic nie robię. Muszę tylko pomyśleć jak usadzic gości, menu i tyle;) Ślub mamy w październiku więc jeszcze trochę;/
Pewnie gdybym nie planowała od dawna ślubu i nie rozesłała juz dawno zaproszeń też poczekałabym na lepszy moment. Mam jednak nadzieję ze wszystko bedzie ok, no i wejdę w wymarzoną sukienkę;) Tylko niech moja piłeczka już nie rośnie przez moment.
Potem będę się nią cieszyć na maxa 
Pewnie gdybym nie planowała od dawna ślubu i nie rozesłała juz dawno zaproszeń też poczekałabym na lepszy moment. Mam jednak nadzieję ze wszystko bedzie ok, no i wejdę w wymarzoną sukienkę;) Tylko niech moja piłeczka już nie rośnie przez moment.

