witajcie widze ze moje pytanie wywołało dyskusje na temat szczepionek - i dobrze
my szczepiliśmy szczepionka zwykłą czyli były trzy wkłucia bardzo mi było szkoda Juleczki ale przed jej szczepieniem dużo czytałam na temat skojarzonych i dużo osób pisało ze skojazone wywołuja często alergie a ze moja niunia ma najprawdopodobniej skaze białkowa wolałam nie ryzykować zreszta nasza pani doktor stwierdziła ze jak dziecko sie prawidłowio rozwija to nie ma co przesadzac i zebym szczepila normalnie
umka, mi sie wydaje ze teraz powinnas szczepic ta sama szczepionka mi tak powiedzieli w przychodni ze mam im podac nazwe tej szczepionki i napisali mi na karteczce bo ponoc to bardzo wazne zeby podac ta sama dawke przypominajaca