Strona 18 z 150

: 25 lip 2010, 09:25
autor: tibby
same widzicie jak czas ucieka. my 3.miesiące z głowy, a u was już dzieciaczki skończyły miesiąc ;-) Mówię o tych starszych.
dni mijają a mijają. ;-) ani się obejrzymy a będziemy już wszystkie świętowac roczki naszych maluchów.
my jesteśmy teraz na etapie szukania dla małego siedzonka do jedzenia, bo po chrzcinach póki będą pieniążki chcemy mu kupic, bo potem może byc cienko z kaską.


Martalka, powiedz mi jako specjalistka od chłopców ;-) jak to jest z pielęgnacją siusiaka u takiego malucha? naciągac juz mu ta skorke na siusiaku? kiedy powinna schodzic do konca?

: 25 lip 2010, 09:27
autor: Martalka
mmarta, zdrówka dla Igusi!!!

Julchik i Samanta, za kolejne tyg. waszych dzieciaczków :ico_brawa_01:

Ja mam watpliwość. Mała, leżąc na brzuszku, ulubiła sobie układanie głowy na prawo. Da sobie ją odwrócić w lewo, ale po chwili z powrotem układa w prawo :ico_olaboga:
Do tego słabo podnosi główkę. leniuchuje sobie.
U pediatry będziemy 29go. A do tego czasu...

: 25 lip 2010, 09:33
autor: tibby
Martalka, jak byłam w szpitalu z Tobikiem, to z nami na sali była dziewczyna, co jej córeczka też taka leniwa była z tym podnoszeniem główki i pani doktor powiedziała, że w takim razie jak najczęściej kłaśc ją na brzuszek i stawac przed nią i do niej mówic, pokazywac zabawki itp. żeby się zainteresowała. Może pomoże. Trzymam kciuki :ico_sorki:

: 25 lip 2010, 09:58
autor: karo-22
tibby, cytuję fragment książki Kurzajewskich "Mama i tata to my!":

"Do ukończenia pierwszego roku życia chłopca w żadnym wypadku nie próbujemy odsuwać napletka. Przez pierwsze miesiące mastka sklejająca napletek z żołądzią powinna ulegać powoli samoistnemu wymywaniu i rozpuszczaniu. Zabiegi higieniczne ograniczamy do codziennej kąpieli, obmywania prącia z zewnątrz, bez ściągania napletka, i do dbania o to, aby nie doszło do zakażenia napletka lub cewki moczowej resztkami kału.
Po ukończeniu 1 roku życia próbujemy w czasie każdej kąpieli ściągnąć chłopcu napletek. Uważamy, by czynność tę wykonywać bardzo delikatnie, bez sprawiania bólu. Jeżeli ściągnięcie napletka powiedzie się, żołądź wymywamy dokładnie z resztek mastki. Jeżeli do ukończenia 3 roku życia nie uda się zsunąć chłopcu napletka, powinno się zasięgnąć porady urologa lub chirurga dziecięcego."

My wczoraj mieliśmy gości i niestety wpadło więcej osób niż miało być (4 dorosłych i 4 dzieci :ico_zly: ) co mnie trochę wkurzyło! Mały był bardzo długo niespokojny i nie mógł usnąć. Na szczęście nocka taka, jak zawsze :-)

Oj jaka fajna pogoda, chłodniej i milej :-)

: 25 lip 2010, 11:31
autor: julchik22
No u nas też w koncu chlodniej :ico_sorki: Wczoraj tak masakrycznie grzmiało, że aż sama się bałam, a Młodego to usypiało :ico_oczko:

Stawiam :ico_tort: za 4 tyg Igorka :-D

Samanta, :ico_brawa_01: za 3 tyg Laurki! Cudnie wyglądacie - Laurka ma takie piękne usteczka! :ico_brawa_01:

karo, tibby, fajnie, że poruszyłyści temat napletków - ostatnio mnie ta kwestia zastanawiała, ale teraz już wiem co i jak :-)

Martalka, do 29 na szczęście zostało tylko 3 dni :-) A swoją drogą popieram radę tibby - nam też położna na szkole rodzenia mówiła żeby dziecko czymś zainteresować po tej stronie, po której nie chce trzymać główkę - jakąś pozytywką - spróbuj

: 25 lip 2010, 12:17
autor: tibby
karo-22, bardzo dziękuję za tą informację. przyda się z pewnością :ico_sorki:

: 25 lip 2010, 14:19
autor: Martalka
ja tylko dodam, ze sa dwie szkoły w kwestii napletków.
Jedna, jak podała Karo, jest za nie tykaniem, nie odciaganiem, poniewaz nieumiejętnie to robiąc można spowodować pęknięcia, które mogą prowadzić do zrostów i blizn.
Druga, że koniecznie trzeba tam czyścić i myć.
Ja, po długich rozmyślaniach, jestem za opcją 1szą. Ale generalnie, każdy, z tego co obserwuję, robi jak uważa.

teraz doszkalałam się w obsłudze dziewczynek :ico_haha_01:

: 25 lip 2010, 20:17
autor: tibby
Martalka, dziękuję za fotki wózka. jest świetny, ale niestet za tą cenę mam nówkę nieużywaną na allegro. dziekuję serdecznie za przesłanie i trzymam kciuki żeby zeszedł tobie na allegro. :ico_sorki:

: 25 lip 2010, 20:41
autor: Martalka
No cena może i wysoka, ale te wózki jednak kosztują, nowe stosunkowo więcej.
No ale fakt, w nówkach mozesz przebierać :-D tyle tego :ico_olaboga:

Mała nareszcie zaczęła się świadomie uśmiechać :ico_brawa_01: Tyle na to czekałam :ico_sorki: :ico_haha_01:

: 25 lip 2010, 21:03
autor: tibby
Martalka, to czekamy teraz na fotkę Milenki z uśmieszkiem na twarzy :ico_sorki:
Nasz Tobik dziś, kiedy leżał na kanapie u mojej babci dwa razy próbował sie podnieś do siadu :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: uniósł głowke na kilka cm wyżej i nóżki też naprężył jak do siadu i przez kilka sekund tak się trzymał :ico_szoking: Byłam w szoku! :ico_olaboga: