ja ciaze tak niby to planowalam niby nie, a dieta i fitness byly tylko i wylacznie dla mnie zeby sie troche poruszac, porozciagac, ogolnie poczuc lepiej.
Poltorej roku temu przeszlam bardzo ciezkie zapalenie opon mozgowo rdzeniowych, na 2 m-ce przed slubem wyladowalam w szpitalu jedna noga po tamtej stronie. Robili mi kilkakrotnie punkcje kregoslupa z ktorego pobierali plyn rdzeniowy do badan, zniszczyli mi 2 kregi ledzwiowe. Do roku po chorobie nie moglam sie wysilac, wykonywac intensywnych prac co wplynelo na moj przyrost wagi, jak w koncu stwierdzilam ze juz pora sie za siebie zabrac to zaszlam w ciaze
