No i mala spi...a mama przy kompie
Mery31, ja daje 4 razy mleko ale moja pije go na raz b.duzo - po 210ml wody + 7 miarek - co daje wiecej mleka, a wieczorem to nawet 240ml.... Od dawna tak dawalam, a w nocy specjalnie dawalam mniej, przyzwyczajajac stopniowo, ze w nocy sie nie je
Reeni, co do kaszek, to ja tez jeszcze nie - i z tego co czytalam, nie trzeba ich wprowadzac tak wczesnie, jesli dziecko dobrze przybiera na wadze...Bo one sa b.sycace, wiec ja na razie mojej nie daje - zaczne, jak bede chciala odzwyczajac moja od butelki - i zeby jadla jakis mleczny posilek - to bede jej dawac kaszke...
Co do warzyw - moja juz "je" (jesli to mozna nazwac jedzeniem
): ziemniaka, marchewke, groszek, kalafior i kukurydza a z owocow: jablko, banan, brzoskwinia, mango. Wszystko zgodnie z napisami na sloiczkach - od 4.miesiaca. Choc przyznam,ze tu w anglii wiele pokarmow jest wprowadzanych we wczesniejszym wieku niz wg polskich poradnikow.
A wprowadzalam jedno warzywko, co 4-5 dni - zwlaszcza jesli poprzednie jej nie smakowalo - to musialam urozmaicac...poza tym jednak tu w anglii trudno znalezc pojedyncze warzywka - poza podstawowymi
Ja mysle jutro podac brokul z kurczaczkiem - bo mam wrazenie,ze z mieskiem bardziej jej bedzie smakowac - w koncu ona jest corka mamusi ktora codziennie "musi" zjesc mieso!