
Zborra,Ty jestes bardzo podenerwowana....musisz zmienic chyba otoczenie chociaz na 2 dni faktycznie....dziewczyny madrze Ci napisaly wiec sie podpisuje pod tym...
lece...czasu nie mam zbytnio...wpadne wieczorem to wiecej popisze....
kurcze ja bym miała problem z dogadaniem się z lekarzem, zwłaszcza jeśli chodzi o medyczny jezyk... czasami po polsku ciezko jest zrozumiec co oni do nas gadaja, a co dopiero po angielsko - podziwiamDoris,mamy tutaj tylko angielskich lekarzy....a wlasciwie hinduskich....o polaku dentyscie jedynie wiem....
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość