: 14 sie 2008, 10:39
hej dziewczyny,dzieki za wsparcie..pozniej zrobie fotke tego czegos...z Maya tez idziemy do lekarza bo ma tez jakies cos na buzce juz od stycznia chyba...bo to jakby pieprzyk sie robil jasniejszy taki i nie znika wiec za jednym razem chcemy pozalatwiac niewyjasnione sprawy...i lekarz moze ja przyjac dopiero w przyszly piatek...takie terminy...wiec ja dopiero faktycznie za 2 tyg. sie zalapie
....no ale dosc o tym
Zborra,Ty jestes bardzo podenerwowana....musisz zmienic chyba otoczenie chociaz na 2 dni faktycznie....dziewczyny madrze Ci napisaly wiec sie podpisuje pod tym...
lece...czasu nie mam zbytnio...wpadne wieczorem to wiecej popisze....

Zborra,Ty jestes bardzo podenerwowana....musisz zmienic chyba otoczenie chociaz na 2 dni faktycznie....dziewczyny madrze Ci napisaly wiec sie podpisuje pod tym...
lece...czasu nie mam zbytnio...wpadne wieczorem to wiecej popisze....