Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Fajnie, ze Zuzia też tak mocno daje o sobie znać.

-no,mnie tylko troszke przeraza fakt,ze ona pewnie bedzie taka duza jak synek,skoro juz jest taka silna.Zreszta jak ostanio wazyla 0,5 kg to wszedzie pisali,ze powinna miec ok 300 gram

iw_rybka, ty sie ciesz ze bedziesz miala duze,silne i zdrowe dzieciatko
ja od wczoraj czuje sie fatalnie ciagle mi slabo. dzis nawet zasnelam na lozku a synek sam sie bawil
a on na dodatek chory bidul smarka ciagle i marudny przeokropnie
znajac zycie zaraz maz mi sie rozlozy a wtedy to juz tragedia. bo jemu zaraz na oskrzela idzie i antybiotyk potrzebny. no i oslabiony wtedy. i bardziej marudny niz dziecko. a prace ma taka ze musi isc bo nie zarobi
mieszkania nadal szukamy ale oferty z netu sa dla nas poza zasiegiem finansowym...porazka
na dodatek szukam nowego domu dla naszego kota bo u nas ma za malo miejsca i starsznie rozrabia. potrzebny mu dom na wsi albo z duuuzym ogrodem zeby mogl sie wybiegac. jak znacie kogos w poblizu gdanska kto by chcial przygarnac takiego kotka to dajcie prosze znac

iw_rybka, no cóż, nic na to nie poradzisz, że tak szybko rośnie. Rzeczywiście duża z niej dziewczynka Poród przez to będzie trudniejszy, ale przecież ważne by się zdrowa urodziła.

Przez tą dietę moja Niunia się trochę zahamowała we wzroście - ja zresztą też. Ale mam nadzieję, że to przejściowe i nie wpłynie źle na jej rozwój
Poza tym dziś obija mi żebra, tak się wierci Silna z niej osóbka

[ Dodano: 2009-09-23, 14:18 ]
dorotaczekolada, ojej to rzeczywiście nieciekawie z tym Waszym zdrówkiem. Oby to przeziębienie i osłabienie szybko minęło
No i w dalszym ciągu trzymam kciuki za znalezienie mieszkanka.

dorotaczekolada, ja tez dzis ledwo do sklepu doszlam,to chyba to przesilenie jesienne

i nie wpłynie źle na jej rozwój

- badz spokojna,napewno nie

anusiek, czkawka jest charakterystyczna, bo są to cykliczne drgania (nie tak mocne jak kopniaczki) i trwa od kilku do kilkunastu minut

to chyba moje dzieciątko jeszcze jej nie miało

dorotaczekolada, może w końcu coś się znajdzie trzymam kciuki za mieszkanko i zdrówko całej rodzinki

Poza tym dziś obija mi żebra, tak się wierci Silna z niej osóbka

cudnie

Mój synek to straszny leń. W poniedziałek mnie poobijał a dziś taka cisza że aż się martwię

W poniedziałek mnie poobijał a dziś taka cisza że aż się martwię

- nie ma czym sie martwic,dzidzius moze tez jest ospaly przez ta pogode.Ja na wyjezdzie mialam tez jeden taki dzien,ze martwilam sie bardzo i wypilam pol puszki napoju gazowanego i mala czkawke dostala

U mojej kruszynki takie spokojne dni raczej się nie zdarzają Jest bardzo aktywna, tylko ręka tatusia działa na nią uspokajająco

iw_rybka, he he he znaczy się napój gazowany dobra rzecz w takich sytuacjach

anusiek, jeszcze się doczekasz tej czkawki

iw_rybka, he he he znaczy się napój gazowany dobra rzecz w takich sytuacjach

- normalnie nie pije,bo nie zdrowe,ale w tym przypadku podzialalo jak trzeba.To patent kolezanki

hej, ja dzisiaj po glukozie, 2 razy mi się cofała myślałam że nie wyrobie, ale te 2 godz w domu leżałam, z kierowniczką laboratorium załatwiać musiałam takie wygody

przed 18 mam miec wyniki, zrobilam jeszcze zelazo i morfologie no i coombsa ale jego wyniki moze jutro albo i później

mam wrażenie że serce mi wyskoczy przez ostatnie dni dzisiaj nie bralam lekow bo rano nie moglam i jest ok, chyba na razie zrobie przerwe puki skurczow nie mam bo serce mi siadzie

wczoraj na noc sie opilam i najadlam na zapas na dzisiaj na sama mysl ze mialam byc na czczo to glodna bylam

moja córcia ma juz pieluchy kupione 1 opak duże i 6 paczek chusteczek do pupy w poniedzialek fajne pojemniki na kółkach w biedronce będą, musze kupić 2, duże są i praktyczne mam juz 1 i żałuje że wtedy wiecej nie kupiłam

a ja tak wlasciwie nic jeszcze nie mam tzn ciuszki dostane od kuzynki ale skoro mamy sie przeprowadzac to po co mam tu toboly trzymac.. jakos poza tym nie mam nastroju do dzieciecych spraw...ciagle sie martwie kasa,mieszkaniem...ehhh