Strona 173 z 369

: 22 lis 2009, 20:53
autor: riterka
dzięki za pocieszenie, jutro mam wizytę wiec się wszystkiego dowiem :ico_sorki:
hormiga gratuluje studniówki :ico_brawa_01:

: 22 lis 2009, 20:55
autor: zborra
madzia niezła jesteś z tym misiem :ico_brawa_01:
a ciuszki wiesz...różowe to chyba dla Tomcia niespecjalnie twarzowy kolor...hehehe, poza tym różowości mam po pachy :-D Po prostu słodziaszne to wszystko bardzo!

: 22 lis 2009, 21:55
autor: jagodka24
a ja nie mam dosyć różu
uwielbiam dziewczęce ciuchy i cieszę sie na drugą laseczke :ico_brawa_01:

: 22 lis 2009, 23:04
autor: zborra
jagodka24, to co, wysyłać Ci paczkę z sukienkami? :ico_oczko:

: 22 lis 2009, 23:15
autor: jagodka24
zborra, a chcesz sprzedac?????
może jeszcze sie kiedys przydadzą?

ja uwielbiam polowanie na takei cudeńka
kocham zakupy dla moich córeczek

: 23 lis 2009, 16:27
autor: Patrycja.le
Hejka Dziewczynki!
Wszystkie kobietki chętne do dołączenia do "Odliczanka........." a mające już mniej niż 120 dni do porodu bardzo zapraszam na stronkę: http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... &start=580

Pozdrawiam i życzę samych radosnych chwil

: 23 lis 2009, 18:14
autor: riterka
wróciłam od gina

szyjka mi puszcza, ale tylko na zewnątrz, od środka wszystko zamknięte i jest długa na 3 cm, ale jak się to zmieni to czeka mnie krążek , mam bezwzględnie leżeć,
cukier powtórzyć, mam początek anemii i na dokładkę bakterie w moczu
dzisiaj czuję się chora i załamana :ico_placzek:

: 23 lis 2009, 19:40
autor: jagodka24
riterka, tak strasznie mi przykro
najważniejsze że szyjka jets długa
ja łaziłam do konca ciązy z 2 cm rozwarciem i jeszcze przenosiłam :-D

może nie będzie tak źle?????????
a leżeć bedziesz w domu?
a co z małym?

: 23 lis 2009, 21:56
autor: hormiga
riterka, kochana, nie martw się, nie stresuj...Dasz radę, ważne że na razie nic strasznego się nie dzieje, tylko jak dasz radę z drugim dzieckiem..Ma ci kto pomóc? Bidulko kochana, spokojnie, będzie dobrze..

: 23 lis 2009, 21:57
autor: riterka
jagodka24, to mnie trochę pocieszyłaś :ico_sorki:
a jak narazie to w domu lezę bo lekarz mówi, że jeszcze się nie martwimy, tylko się mocno oszczędzamy
no i mam ten cukier powtórzyć bo nie jest najlepszy, mam dzisiaj kumulację jakąś :ico_oczko:
ale mąż mnie pociesza, że będzie dobrze i mu wierzę.

[ Dodano: 2009-11-23, 21:04 ]
hormiga, mama jest, w zależności na którą zmianę pracuje myślę, że damy radę Jaś jest dość samodzielny i dziękuję za otuchę chyba to mi było potrzebne :ico_sorki: