Strona 173 z 192

Re: Dzieciaczki 2007

: 07 kwie 2013, 23:09
autor: moni26
Niestety wiele przedszkolanek nie zadało sobie trudu by zapoznać sie z reformą (bzdurną to fakt) i pierdzielą głupoty wzbudzając zamęt.
nie rozumiem tego co napisałaś... w jakim znaczeniu przedszkolanki sieją zamęt?
Nauczyciel pierwszej klasy ma być przygotowany na dzieci wybawione obeznane z otaczajacym go światem ale nie umiejace kompletnie nic. Podręczniki natomiast mają obowiązek zapewnić rozwój i nową wiedzę dzieciom na wszystkich poziomach czyli i tym które nie umieja kredki trzymac i tym co świetnie czytają. dlatego wprowadzają literki a na tej samej stronie maja zadanie do przeczytania kilku zdań - żeby te co już to znają nie nudziły.
teraz w naszej szkole gdzie Martyna będzie chodzic od pierwszej klasy są dwie 1 klasy. W jednej faktycznie jest tak że pani ich uczy, natomiast w drugiej klasie dzieci mają mnóstwo zadań zadawanych do realizacji w domu. W drugim semestrze mają sprawdziany z ortografii, ostatnio mieli napisać opowiadania z lektury.
Więc coś jest nie tak, któraś z pań źle realizuje program.


a co do mojego postu...
pisałam że u nas jest masakra w przedszkolu. Nasze przedszkole ma 120 miejsc, a na przyszly rok okazuje się że jest 91 zapisanych 5 i 6 latków. Nie ma miejsca dla 4 i 3 latków :ico_olaboga:

Re: Dzieciaczki 2007

: 08 kwie 2013, 08:33
autor: aniawlkp86
hejka

stawiam torcik z okazji naszej 6 rocznicy ślubu :-D
Obrazek

częstujcie się :-)


zdrówka dla dzieciaczków!!! :ico_sorki: :ico_sorki:
teraz w naszej szkole gdzie Martyna będzie chodzic od pierwszej klasy są dwie 1 klasy. W jednej faktycznie jest tak że pani ich uczy, natomiast w drugiej klasie dzieci mają mnóstwo zadań zadawanych do realizacji w domu. W drugim semestrze mają sprawdziany z ortografii, ostatnio mieli napisać opowiadania z lektury.
Więc coś jest nie tak, któraś z pań źle realizuje program.
pewnie ta co tyle do domu zadaje i sprawdziany chce robić :ico_puknij:

Re: Dzieciaczki 2007

: 08 kwie 2013, 12:46
autor: Kocura Bura
Ciekawe, ile u nas dzieciaczków się nie dostanie :ico_noniewiem:
Trzymam kciuki za mojego siostrzeńca.

A kilolek chyba chodziło o to,że dzieci niby w pierwszej klasie mają umieć pisać/ czytać, a panie przedszkolanki nie mogę je tego uczyć- stąd ten zamęt.

Re: Dzieciaczki 2007

: 08 kwie 2013, 16:27
autor: moni26
pewnie ta co tyle do domu zadaje i sprawdziany chce robić :ico_puknij:
dokładnie

Re: Dzieciaczki 2007

: 09 kwie 2013, 22:20
autor: kilolek
aniawlkp wszystkiego najlepszego dla Was

Moni mówiąc zamęt mialam na myli to, ze wpierają rodzicom, ze te dzieci musza wszystko umiec nim pójda do szkoły

cóz w sprawdzianie nie widze nic złego, mozna zrobić nawet i ze szlaczków byleby to było w formie dostowanej do wieku i nabytej wiedzy

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 kwie 2013, 08:18
autor: moni26

Moni mówiąc zamęt mialam na myli to, ze wpierają rodzicom, ze te dzieci musza wszystko umiec nim pójda do szkoły
aaaa... :ico_oczko:
nie no to nasze panie wręcz odwrotnie. Nadgorliwym mamusiom, bo takie niestety są tłumaczą że dzieci nasze mają jeszcze czas i nawet jak będą umiały pisać, czytać to w pierwszej klasie będą realizowały ten program

cóz w sprawdzianie nie widze nic złego, mozna zrobić nawet i ze szlaczków byleby to było w formie dostowanej do wieku i nabytej wiedzy
dokładnie, tylko tak jak piszesz to wieku. A nie jak ta nauczycielka ortografia. Ostatnio mieli z "ó" :ico_puknij:

Martyna zajęciami w klubie zachwycona. Ona bardziej taneczne zajęcia woli i myslałam że odpuści plastykę. Ale jak poszła i zaczęli robić zamek dla księżniczki to zachwycona i chce chodzić.
W efekcie od pon do czwartku ma zajecia.
Chce niech chodzi nie będę i nie zmuszam ją do tego jej decyzja

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 kwie 2013, 20:58
autor: barbara123
:-) Mój starszy przedszkolak ma jutro ważny dzień konkurs recytatorski w Bukownie
mowi wiersz Kolory Tęczy Eżbiety Krysek-Janos .Pierwszy w zyciu sprawdzian jak poradzi sobie ze stresem i konkurencją :-) :-)

U nas w przedszkolu tez panie wyważone sa. Pracuja gorliwie uczą dzielenia na sylaby, głoski. Sześciolatki wykraczają wprawdzie ponad podstawę programową ,ale nikt nie mówi ze mają posiąść umiejętności czytania

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 kwie 2013, 21:23
autor: kilolek
Moni tak napisąlam o tych sprawdzianach, bo czasem rodzice z byle czego potrafią zrobić taką aferę, ze się w głowie nie mieści np mogloby się okazać, ze przez tydzien uczyli się literki ó i poznali okreslona liczbe tych wyrazów, utrwalili a w piatek załóżmy pani kazałaby napisac kilka z nich na karteczce albo wstawic w luke u lub ó i postawiła za to ocene. Zwykłe ćwiczenie, dzieci sie ciesza z osiagniecia, pani ma co wpisac w dziennik a rodzice krzycza - sprawdzian = tortura. ale nie ukrywajmy nauczyciele idioci tez bywaja i to wcale nie rzadko, zawód jak kazdy inny, wszedzie się tacy zdażaja.
Ja ostroznie podchodze do takich rewelacji, bo rodzicom nie mozna ufac, lubią robic ferment. Jak pracowąlam to się tu dziewczynom żaliłam na co po niektórych to czasem im cięzko bylo uwierzyć. Ale też zależy od polityki szkoły u nas rodzic jest bogiem, wszystko im wolno i lubią to wykorzystywac.

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 kwie 2013, 21:59
autor: moni26
:-) Mój starszy przedszkolak ma jutro ważny dzień konkurs recytatorski w Bukownie
mowi wiersz Kolory Tęczy Eżbiety Krysek-Janos .Pierwszy w zyciu sprawdzian jak poradzi sobie ze stresem i konkurwencją :-) :-)
daj znać jak poszło.

kilolek właśnie o to chodzi że ta nauczycielka praktycznie nic nie robi, zleca do domu a pózniej robi sprawdziany. a jak zapytasz dziecko co robiło to odpowiada że pani im bajkę puściła :ico_puknij:

Re: Dzieciaczki 2007

: 10 kwie 2013, 23:06
autor: kilolek
no to nieźle