Strona 174 z 674

: 15 maja 2007, 14:59
autor: justyna25
ivon do jutra.Miłego popołudnia i wieczorku :ico_buziaczki_big:

: 15 maja 2007, 15:24
autor: Natashka
Justys wyslalam ci fotke Oskarka po urodzeniu i zaraz wysle aktualna
na emaila twego meza tak???? bo wyslalam na ten z ktorego mi tabelke przyslalas....a ja w tabelce nie widze foteczek :ico_placzek: :ico_placzek:

alelluja moje dziecko zasnelo na brzuszku huraaaaa.... :-D :-D niech pospi choc 15 minut bo juz byl taki marudny ze szok

: 15 maja 2007, 15:45
autor: justyna25
Ja sie żegnam bo do pracy musze sie szykować i za niecałą godzinke wychodzić.
papa :516:
Miejcie litość dla kobiety pracujacej i nie piszecie za dużo :ico_oczko: żebym jutro zdołała nadrobić :ico_oczko:

: 15 maja 2007, 15:46
autor: Natashka
Justynko juz wyslalam tez aktualna foteczke

[ Dodano: 2007-05-15 ]
Justysiu milej pracy i do jutra...buziaki

: 15 maja 2007, 16:10
autor: Wiolka_28
Hej dziewuszki. Czy Wy też miałyście dziś problemy z wejściem na TT czy tylko ja?

A co do mężów jeszcze. Wyobraźcie sobie, że na chrzciny Szymona, które były w listopadzie, pożyczyliśmy stół od znajomych z drugiej klatki. I stół został oddany w ubiegłą sobotę, oczywiście z mojej inicjatywy.Po potężnej kłótni wkurzyłam się zadzwoniłam do tych znajomych, przyszedł właściciel stołu, ja za stół się łapię a mężowi tak się głupio zrobiło, że cały czerwony się zrobił. I tak to jest ze wszystkim. Żeby coś zrobił muszę zacząc prosic kilka miesięcy wcześniej. A jak już zacznie robic to wszystko na odwal zrobione. :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

[ Dodano: 2007-05-15, 16:15 ]
Heh Natalka właśnie zauważyłam, że u Was też tradycji stało się zadośc i syn ma na drugie tak jak ojciec. :ico_brawa_01: . Czy Twój mąż też ma drugie imię po swoim ojcu?

: 15 maja 2007, 16:32
autor: Wiolka_28
Brawa do emilki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Mój Szymon jakoś nie jest skory do nauk. Leń jak tato (obaj w niedzielę urodzeni :ico_olaboga: ) Ale też jest już taki cudny. Przeżywa chyba teraz okres "istnieje tylko mama" i ja jestem wniebowzięta. Wciąż się do mnie śmieje, przytula, całuje (oczywiście ślini mi całą twarz) a jak zasypia to przytula się do mojej piersi, coś tam mówi do siebie (tak super cichutko jakby szeptał bajkę) i głaszcze mnie przy tym po ręku. Tak jakby to mnie chciał uspac. I jak ja go mam zostawic teściowej i iśc do pracy na cały dzień?? :ico_placzek: :ico_placzek: Mąż robi się trochę zazdrosny, bo mały wciąż we mnie wpatrzony.
Gabrysiu to może powiedz mi jak wychowac tak sobie męża? Żeby sprzątał już nie mówię, że cały dom, ale chociaż po sobie?
Ale faktycznie też nie zazdroszczę. Widocznie, każdy musi coś miec, przecież nie ma ideałów.

: 15 maja 2007, 18:58
autor: Wiolka_28
Ehhh nieszczęsne skarpetki !!! Czasami mam wrażenie, że mój mąż znaczy swój teren skarpetkami! W sumie dobrze że nie obsikuje kątów :-D :-D

: 15 maja 2007, 19:00
autor: justysia30
Wiolka tez prawda :ico_smiechbig:
oj te chlopy

: 15 maja 2007, 19:05
autor: dorotex83
dam Wam sposób na skarpetki siostra mojego męża tak zrobiła, bo on zawsze wrzucał całodniowe skarpetki po biurko
wiec kiedy miał przyjsc z kumplem to powiesiła mu wszystkie wyciagnięte skarpetki spod biurka na monitorze - nie sposób ich nie zauważyć - efekt skarpetki ląduja teraz gdzie ich miejsce

: 15 maja 2007, 19:10
autor: Wiolka_28
dorotex na mojego męża żaden sposób nie działa :-D
Dziewczyny oglądałyście reklamę AXE? He he he niezła jest :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Justynko właśnie czytam książkę, któa ma ze mnie uczynic szczęśliwego optymistę. No i tam trzeba właśnie szukac pozytywnych stron złych sytuacji. Niedługo będę taką współczesną Polyanną :ico_haha_01:
Ok. uciekam, trzeba zaraz moje słoneczko kąpac. Pa dziewczynki :ico_buziaczki_big: