: 04 lip 2007, 21:01
kminek, no to może coś pokręciłam, ale coś na pewno mówiła o tym ze do pół roku. Jeszcze się dowiem przy okazji.
Nina tez podnosi się do siadania choć na samo siedzenie jeszcze czas. Jak jej podaję rączki to się kuli cała w sobie i podciąga do góry.
A jakie są ulubione zabawki Waszych dzieci? Nina kicha na kolorowe fisher price i uwielbia kolorowe gazety - aż się do nich trzęsie i moją żółtą smycz od telefonu też uwielbia!
Nina tez podnosi się do siadania choć na samo siedzenie jeszcze czas. Jak jej podaję rączki to się kuli cała w sobie i podciąga do góry.
A jakie są ulubione zabawki Waszych dzieci? Nina kicha na kolorowe fisher price i uwielbia kolorowe gazety - aż się do nich trzęsie i moją żółtą smycz od telefonu też uwielbia!