Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

wpadłam na sekundę... Madleine bo niby napisane ze od roku ale położna mi mówiła że musieli tak napisać bo inaczej drogie badania tak jak z lekami dla kobiet ciężarnych :)

Ja dzisiaj zalatany dzeń od rana do nocy coś... rano ściąganie, pranie, prasowanie i wieszanie firanek poźniej zakupy potem po teściową i znowu zakuy później poczta, odebrać ksiażki odebrać zdjęcia sprzedałam tele wiec zanieść go koledze (fajnie bo 300zł mi wpadło) jutro ramki na zdjęcia musze kupić aż 6 bo dla każdej babci i dla moejej mamy i teśció jeszcze Nasze wspólne zsdjęcie

Gosia wiem ze żartowałaś ale nie którzy mogą się obrazić o takie określenia...

Zaczęłam już czytać swój prezent gwazdkowy zapowiada się ciekawie trylogia Paulliny Simons Jeździec miedziany, Tatiana i Aleksander, Letni Ogród a w kolejce czeka 50 twarzy Greya i trylogia Larssona

idbra ide spać bo ranow yruszam na zakupy i nakarmię Kajkę o 11 potem małż da obiadek tak do 15 spokojnie mogę być na sklepingu

Dobrej nocy

Hej
Ja do Gosi odnośnie tormentiolu. Jak będziesz w aptece pytaj o maść Tormentille forte, lub maść pięciornikową z Ziaji, bo one nie zawierają składnika (Tetraboran sodu, o ile dobrze pamiętam), który nie powinien być stosowany u dzieci, ale tak jak pisze Kasiala, po tormentiolu też nic nie powinno się dziać jak posmarujesz kilka razy, co innego jakby go stosować stale., chociaż nasze mamy przecież go stosowały i nam nic ne było

Gosia aż spojrzałam na tę moją maść dokładnie. To jest TORMENTIOL maść. Zapisała mi go pediatra jeszcze dla Jolki jak były problemy. Wiem że tormentiolum (czy jakoś tak) jest dla dorosłych. Kup ten tormentiol bez obaw bo tak jak piszę ja już wypróbowałam na mojej dwójce Efekty widać bardzo szybko. Jak na noc dość grubo posmarowałam to rano było już ładnie...prawie nie widać odparzenia Dwa dni stosowania zupełnie wystarczą

A wiecie jaki straszny sen miałam...byłam w ciąży z drugim synem I to była wpadka przy I stosunku po urodzeniu Tymka Chyba będę w nieskończoność to odkladać

Gosia wiem ze żartowałaś ale nie którzy mogą się obrazić o takie określenia...

Koniecznie buty gumowe ubierz...takie wiesz....

Zaczęłam już czytać swój prezent gwazdkowy

Podziwiam Cię za te chęci...moje czytanie ostatnio ogranicza się do bajek, baśni i innych książek dla dzieci bo Jola uwielbia słuchać (i tysiące pytań później zadaje ).
Mam książkę Chylińskiej i powiem Wam że po tych wszystkich recenzjach które miała to ja jestem zawiedziona

A druga sprawa to też,że czuje sie bardzo nieatrakcyjnie. Brzuch flak,piersi obwisły ehhh szkoda gadac

Właśnie...ten sam problem mam. To już nie to co kiedyś Po I ciąży był flaczek...jak zniknął to była II ciąża i teraz flak jeszcze większy i rozstępy pod same żebra
Dwa to panicznie boję się kolejnej ciąży a trzy to mąż mi nie pomaga przy dzieciach więc jestem zmęczona i wiecznie na niego zła

Jak będziesz w aptece pytaj o maść Tormentille forte,

kupiłam to dzięki mam nadzieję że pomoże.

Podziwiam Cię za te chęci...m

ja teraz czytam atlas chmur, Kasiala a co do millenium super książka

Dwa to panicznie boję się kolejnej ciąży

powiem wam że i ja strasznie już nie chcę kolejnego dziecka, stosujemy przerywany stosunek ale jakoś nie mam strachu przed ciążą. znaczy mam taką głupią pewność że się nie trafi

Ostatnio zaczęłam się zastaawiać za chustą. Tylko nie wiem czy to nie za późno i nie będzie strata pieniędzy. Ostatnio dużo rzeczy robię z Maksiem w nosidełku, odkurzam robię jedzenie, szykuje Tomka do szkoły. No i te nosidełko strasznie nie wygodne ciągnie mnie w ramionach i kręgosłup boli i tak myślę o chuście. Tylko pytanie czy jak będę miała zawiązać czy mi się będzie chciało. Po za tym już teraz Maks waży ponad 7kg i tak dźwigać tego kloca? To jeszcze przez parę miesięcy będę. No sama nie wiem. Szkoda że Julchik nie pisze z nami by coś doradziła.

Dziewczyny wczoraj mnie coś łupneło w krzyzu i ledwo sie ruszam ;/;/

Co do czytania to ja pochłaniam ksiazki z kazda wolna chwilą. w Ostatnim tygodniu przeczytalam dwie " Przemiana" i " sekretna córka" super były.
Głównie czytam w wannie - wieczorem potrafie tam siedziec poltorej godziny i czytać

Kasiala - 100 lat!!!

Gosia - my nie uzywalismy nosiedlka wogole bo wlasnie nie wygodne strasznie,kiedys chcialam chuste ale teraz stwierdzilam ze chyba za pozno - zima jest to by tylko sie w domu przydała.A teraz jak mnie tak krzyz boli to juz wogole noszenie dłuższe odpada...dobrze,że maz ma teraz 2 tyg wolnego

wczoraj mnie coś łupneło w krzyzu i ledwo sie ruszam ;/;/

kurde zdrówka z małym dzieckiem to fatalnie

zima jest to by tylko sie w nonono

mi chodzi głównie o dom. Jak np muszę o konkretnej godzinie Tomka szykować do szkoły, śniadanie robić, szykować go a Maks jęczy to wkładam do nosidełka i z nim robię. Dzisiaj odkurzałam razem z nim, u mnie odpada jakieś większe sprzątanie jak on śpi bo strasznie słabo śpi. No ale z drugiej strony na coś takiego już mam nosidełko więc nie wiem czy chusta się w ogóle przyda sama nie wiem mam mętlik w głowie.

Głównie czytam w wannie - wieczorem potrafie tam siedziec poltorej godziny i czytać

u mnie zawsze kąpiel krótka. Nie pamiętam kiedy ostatnio siedziałam i się byczyłam z 30 minut. Bo kąpie się jak mały śpi ale on co chwilę się budzi więc ja lecę szybko z cyckiem i go karmię bo jak Paweł do niego leci to on się wybudza

u mnie zawsze kąpiel krótka. Nie pamiętam kiedy ostatnio siedziałam i się byczyłam z 30 minut. Bo kąpie się jak mały śpi ale on co chwilę się budzi więc ja lecę szybko z cyckiem i go karmię bo jak Paweł do niego leci to on się wybudza

U mnie to samo I jak go mąż weźmie to drze się póki cycka nie dostanie
A dziś odpukać zasnął po 21 i miał tylko jedną krótką pobudkę na karmienie i śpi dalej. Ale może dlatego że dałam mu nurofen przed spaniem bo głupia matka nie wpadłam na to że te nocne budzenie i ciągłe siedzenie przy cycku może być spowodowane zębami Nasze dolne "1" prawie na wierzchu...nich się wreszcie przebiją

I jak go mąż weźmie to drze się póki cycka nie dostanie

nie to u nas jak Paweł weźmie to po prostu uśmiecha się i po spaniu. To może rzeczywiście u was przez te zęby

no u nas tez kiepsko ze spanie,.Marcinek dziś poszedł spać o 1 w nocy ;/
Przed wczoraj spał ładnie,ale te pozno poszedl spać.zasnal o 23,o 1 przebudzil sie ale wystarczylo go przytulic,spal do 8 zjadl i potem do 10.
Ale ogolnie dzien maruda straszna.Dajemy mu nurofen w syropie i jest ciut lepiej ale placze,marudzi,nie umie spac w dzien,wszystko cisnie do buzi i jak sie go dotnie po dziąsłach to widać ze go to boli ...

madleine ale przystojniak jaki on duży jest

u nas dzisiaj prezenty będą. Idziemy do moich rodziców na taką wigilię bo moja siostra wyjeżdża no i dziś Mikołaj ma być. Zrobiłam 100 pierogów bezglutenowych i ananasowca resztę jutro.