: 13 sie 2007, 10:36
witam Was!
Kurcze nie zaglądać na forum jeden dzień i półtorej godziny czytania. Jak zwykle nie pamiętam co która pisała.
My dziś wyspane i szczęśliwe. Ala spała od 22 do 6.20. Ale wczoraj prawie cały dzień nie spała. Gościłyśmy się to znaczy rozwoziiśmy z Mariuszem zaproszenia na ślub i u każdego trzeba było na chwilę przysiąść wypić herbatkę zjeść kawałek ciasta. Skończyło się na tym że dziś walczę z bólem mojego żołądka. Ale wszystko rozwiezione. Któraś sie pytała kiedy ten ślub, więc odpowiadzm 22 września o godz. 15. Godzinę później będzie chrzest Aluni.
Kamizela napewno się mijałyśmy na korytarzu. Miałam sporo znajomych na IP więc często tam przebywałam. No i we wnęce się siedziałao koło automatu ze słodyczami.....
My dziś w planach mamy leniuchowanie, ładnie słoneczko nam świeci, wiec moze poopalać sie da.
A coś było o drugim pierwszym razie. My też jeszcze przed. Ja jakoś się boję.
Postaram się dziś częściej zaglądać.
Buziole
Kurcze nie zaglądać na forum jeden dzień i półtorej godziny czytania. Jak zwykle nie pamiętam co która pisała.

My dziś wyspane i szczęśliwe. Ala spała od 22 do 6.20. Ale wczoraj prawie cały dzień nie spała. Gościłyśmy się to znaczy rozwoziiśmy z Mariuszem zaproszenia na ślub i u każdego trzeba było na chwilę przysiąść wypić herbatkę zjeść kawałek ciasta. Skończyło się na tym że dziś walczę z bólem mojego żołądka. Ale wszystko rozwiezione. Któraś sie pytała kiedy ten ślub, więc odpowiadzm 22 września o godz. 15. Godzinę później będzie chrzest Aluni.
Kamizela napewno się mijałyśmy na korytarzu. Miałam sporo znajomych na IP więc często tam przebywałam. No i we wnęce się siedziałao koło automatu ze słodyczami.....
My dziś w planach mamy leniuchowanie, ładnie słoneczko nam świeci, wiec moze poopalać sie da.
A coś było o drugim pierwszym razie. My też jeszcze przed. Ja jakoś się boję.
Postaram się dziś częściej zaglądać.
Buziole