Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

na jakiej podstawie lekarze wyznaczaja nowy termin? z usg czy jak? Bo mnie nie powiedział teraz kiedy mogę się rozpakować... Powiedział tylko, że narazie kroplówki na wywolanie nie dostanę, bo planowo, to nawet do 2 tyg. mogę przenosić... zwłaszzcza jak wody płodowe są czyste i serduszko równo bije....

evka, mi to samo powiedział, a drugi temrin wychodzi niby z miesiaczki, ale jednak u mnie to jedna wilka niewiadoma, bo mialam nieregularne miesiaczki, wiec do tej pory kierowalam sie usg... Jak mnie przyjdzie jeszcze chodzic 2 tygodnie, to moje dziecko bedzie wazyc 6 kilo, a to juz zdrowe nie jest...

Anuszka, no to ja jush sama nie wiem co o tym wszystkim sądzić... Ja miałam na 24 termin właśnie z miesiaczki... bo wg usg, to przyszło by mi jeszcze czekać chyba ze 2 tyg. 4 lutego moja Niunia ważyła 2800...

evka, ja mialam wedlug uSG na 24 lutego i to bardzo wiernie od samego poczatku, bo dziecko roslo bardzo równomiernie. No a z miesiaczki mi wyszlo na 29 lutego. NO i na razie nie ma mowy o wywylywaniu bo wszystko jest z przeplywami ok.

A co do wagi dziecka, to moje 6lutego wazylo niecale 3100 a wczoraj juz 4 kilo. NO niezle, nie?

Oj Kochane, ale to czekanie okropne, nie? pocieszcie sie że za pare miesięcy bedziecie swoje kruszynki w wózeczkach wozić a inne beda znosiły jajka w wyczekiwaniu na TEN dzien ja juz widze siebie na finiszu,ojojoj

[ Dodano: 2008-02-26, 14:51 ]
Anuszka, podlałam twoje drzewko, dokarmisz tez moje?

Marta26, dzieki, juz

Anuszka,

Anuszka, to den twój dzidziuś rośnie w zawrotnym tempie.... Mniej drożdży kochana, mniej drożdży.... Żartuję oczywiście.
Moja koleżanka bardzo drobnej postury z resztą urodziła kilka miesiący temu chlopca, który miał ważyć nie więcej niż 3800 wg usg, a jak się okazało (bo i tak miała mieć cesarkę) ważył 4600 i mierzył 63 cm. Na główce miał busz czarnych włosków, że jak położna przyszła na salę noworodków, to zaczęła krzyczeć, kto tego niemowlaka przynósł na salę noworodków! Musiał być już ubrany w zwykłe ciuchy, bo w bet się nie mieścił...
A po dziewczynie nikt by się nie spodziewał, że urodzi takiego dużeeego chłopca. Na szczęście maluszek był zdrowy. Tak więc nie martw się Anuszka, jak będzie duży chłopiec, to też dobrze. Najwyżej lekarze "pomogą" mu wyjść "po królewsku'... a właściwie po cesarsku...
Trzymam kciuki za Ciebie i Olusia!

evka, dzieki... i nawzajem!!!

Anuszka, swoją drogą, to bardzo ładne imię wybrałas dla synka :) Moja córcia w pierwszej wersji miała być Aleksandra. Ale mężowi jakos nie szczególnie podeszło to imię i prawdopodobnie będzie Michasia.... :)