Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

heloł babeczki
Sylwia super ze Kubusiow nic nie jest badzo mnie to cieszy

Milenka cud malina, taka z niej super dziewczyna

[ Dodano: 2007-11-14, 14:39 ]
Viola trzymam kciuki aby sie choróbsko dalej nie rozprzestrzeniało

cześć babeczki
dziś spokojny dzień w naszym domku......Rano spacerek, obiadek, a teraz spanko. I tylko nocka z przygodami, hihihi. Bo o 4 Natala się obudziła i do zabawy! I tak 1,5 godziny. Ale za to jak padła potem to do za 20 ósma spała.
Jutro idziemy się szczepić. Katarek przeszedł więc myślę że nam się uda zaszczepić......

dzięki Sosim...

Abegano powodzenia na szczepieniu...

my powinniśmy sie juz szczepić, no ale w zaistaniałej sytuacji czekam...

HELLO babeczki z rana widze ze jestem tu dzis pierwsza hehe..Kubus spi wiec postanowilam sie odezwac bo i tak rzadko tu zagladam...
Wczoraj wieczorem dostalam od chrzestnej matki paczke z Angli..takieee wielgachne pudlo a w nim ubrania dla Kubusia i dla mnie...Ja wiem a ze 100 ubranek bylo lacznie z moimi..nie wiem jak ten pan co paczki rozwozi to uniosl..<strong man > Kubutek dostal mnustwo bluzek i taka jedna super bluze dresowa Umbro...Dresik maly z niego bedzie..do tego 3 pary adidaskow jedne nike drugie umbro a trzecie rebook...poprostu sa cudowne.

sosim ja tez sie bardzo ciesze teraz tylko aby to bioderko bylo zdrowe,w grudniu idziemy 3 raz do ortopedy zobaczymy co usg pokaze...mam nadzieje ze majciochy nie beda dluzej potrzebne,albo ze tylko bedzie musial na troche je miec zakladane,bo bardzo mu przeszkadzaja...

Violu jak tam choroba w domu?? milenka nie zarazona ?? trzymam kciuki zeby bylo wszystko dobrze...

Violu jak tam choroba w domu??

odpukać!!!!nie jest żle!!! Mikołaj w sumie ma małą wysypkę i jak narazie nowych krostek brak!
może co miało wyskoczyć to już wyskoczyło....
pozostałe dzieciaczki narazie ok.

Sylwia no to teraz będziesz stroić Kubusia...

oj pogoda mizerna dziś u mnie...szaro, pochmurnie, zimno...nic się nie chce...chyba kawkę sobie zaserwuję...
może któraś z was sie przyłączy do porannej kawki???

[ Dodano: 2007-11-15, 09:48 ]
dziękuję Basiu....

ja czytam na razie co napisałyście
i dołączam się z moją herbatką
... oj słyszę mojego głodomorka, zaraz wracam po karmionku

Czesc czesc u nas tez stan podgoraczkowy minal to od zebow
Violu ale masz corcie podobna do Ciebie
A u nas dzisiaj w nocy spadlo troszke sniegu Pierwszy w tym roku i w zyciu Juli Jak to jest jak niektore dzieciaszki w ogole nie wiedza co to jest snieg?

[ Dodano: 2007-11-15, 10:21 ]
Slyszalyscie co bylo wczoraj w lubelskim?Jak jeden babsztyl urodzil w WC dziewczynke i wywalil do kosza Ryczalam jak bobr A bluznilam

Tyle znalazłam na ten temat:

"We wtorek rano w toalecie dworca PKS 26-letnia pracownica urodziła dziecko. Wyrzuciła je do kontenera. Noworodek zmarł. Nie miał szans na przeżycie.

Na miejscu tragedii szybko pojawili się policjanci i pogotowie ratunkowe. Kobietę na sygnale zabrano do szpitala w Gubinie.

Noworodek znaleziony w śmietniku Od rana na krośnieńskim dworcu PKS zamieszanie. Przyjechało pogotowie. Na chodniku wokół budynku ślady krwi. Grupa pasażerów dopytuje, co się stało. Ktoś zasłabł?

Ewa Drawska od lat pracuje na dworcu. Też wyszła ze swojej kanciapy. Zauważyła policjanta, który grzebał w śmietniku... Okazuje się, że jedna z kobiet urodziła dziecko w toalecie przeznaczonej dla personelu. I wyrzuciła je do kontenera na śmieci, który stoi na końcu placu manewrowego.

- Usłyszałam tylko, jak lekarze mówią: "daje oznaki życia” - denerwuje się Drawska i patrzy na karetkę. To w niej trwa reanimacja noworodka."

TRAGEDIA

już jestem

joasiu to okropne co piszesz, jak tak można, a tyle dziewczyn nawet u nas na forum co starają się bezskutecznie o dzidziusia, to jakiś zwyrodnialec nie kobieta
sylwia cieszę się, że u Kubusia coraz lepiej i wklejej nam kochana foteczki kawalera w tych ciuszkach
uleńko ale ty wytrwała jesteś w tym balkonikowaniem, nie straszna ci żadna pogoda, a Pawełek porządnie zapakowany, więc nic mu nie straszne
ale ci ten synek urósł, widzę po śliniaku że miałaś kompleci-wyprawkę niebieską z ciuchcią (Tadziu ma identyczną, choć niektóre koszulki są już za ciasne, a bodziaków od dawna dopiąć nie mogę z kroku)
a co do pelerynki dla tatusia - to dobre, ubawiłam się
violu jak się udało przemeblowanie? a Milenka w tej czapeczce jest po prostu urocza
książeczkę ci już przesłałam, a jak znajdę chwilkę to prześlę też ten przepis
abegano trzymam kciuki za w miarę bezbolesne szczepienie

Basiu przemeblowanie ok.
lubię zmiany...i często jeżdzę z meblami po pokoju

dziewczyny proszę o łatwe, szybkie przepisy na dobre ciasta...

dzięki Joasiu mam nadzieję, że Milenka będzie bardziej do mnie podobna... i będzie równowaga - dwoje do męża, dwoje do mnie