Strona 174 z 1305

: 12 sie 2008, 09:47
autor: ananke
gaga22, suprrr :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: noo, śliczne te suwaczki, ja to nawet na pulpicie mam :-D
150 dni - niedługo połówka.
kurczaczki, to juz tylko 10 dni i będziemy świętowały połowinki :-) a to znaczy, że Sandrusia za trzy dni będzie, bo ma termin na 2 stycznia ... heh...

: 12 sie 2008, 10:06
autor: aniabella
hej hej :-) witam się z Wami z rana. już wstałam i zabieram się za śniadanie, dziś makrela wędzona mniam mniam :ico_oczko:
donatka super, że dzidzię widziałaś i że wszystko w porządku :ico_brawa_01: miło słyszeć takie dobre wieści.
miłego dnia,
buźka

[ Dodano: 2008-08-12, 10:07 ]
PS mój mąż krzyczy żebym Was pozdrowiła więc pozdrawiam również od niego :-D

: 12 sie 2008, 10:17
autor: ananke
aniabella, hej hej :-) makrela powiadasz?? :-) ale mi kubki smakowe zaczęły pracować :-D skombinuję sobie na później jakąś :-D
PS mój mąż krzyczy żebym Was pozdrowiła więc pozdrawiam również od niego :-D
noo, to pozdrawiamy Twojego męża :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
miłego dnia,
buźka
dzięki i nawzajem :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 12 sie 2008, 10:34
autor: osita
czesc dziewczynki!!! ja ziewam przed ekranem, jest u nas strasznie goraco a w nocy... tragedia :ico_chory: o 23 bylo 34 stopnie... :ico_chory: :ico_olaboga: tak wiec sen, powiedzmy, do kitu :ico_oczko: do tego pije hektolitry wody, a co sie z tym wiaze... no, siusiu jest nonstop :ico_oczko:
nic mi sie nie chce... mam golonki zrobic, macie jakies pomysly? to juz taka garmazeryjna, czyli malo zachodu, ale nie wiem, czy mozna ja do piekarnika wrzucic...

: 12 sie 2008, 10:37
autor: ananke
osita, niee, noo, upał masz okrutny... u mnie 15 stopni pełne zachmurzenie :-D zimowy sweterek zarzuciłam, bo mi ramiona marzną :-D
mam golonki zrobic, macie jakies pomysly? to juz taka garmazeryjna, czyli malo zachodu, ale nie wiem, czy mozna ja do piekarnika wrzucic...
o, kurczaczki, a tym temacie to ja zielona :-D

: 12 sie 2008, 11:06
autor: milutka204
hej dziewczyny :ico_oczko: ja dzis dzidzi nie czuej chyba za duzo sie najadlam....

dowiedzialam sie ze znajomej znajoma stracila dziecko w 6miesiacu mala sie udusila pepowino :( to przykre az sie sama boje!! musze pojsc na te usg boje sie ze moze cos byc nie tak... tfu tfu ja pesymistka


z mieskzaniem laski sa kłopoty:( bo tamta pani nie ma narazie gdzie sie wyprowadzic bo facet jej cene podniosl za mieszkanie.... i musimy poczekaj bo wczodraj poszla ogladac 2 mieszkania... dzis mamy do nich o 16 jechac i rozmawiac co ijak.... bo juz na serio nie moge wytrzymac tam z tesciowa...w sumie wcale tam nie siedze....tylko u matki ale i tu mam dosc siedziec bo rodzenstwo sie z nimi kloci sa tak zazdrosne o to ze ja mam pieniadze;|

a mi mowia ze juz brzuszek widac :ico_ciezarowka: hihi ... ale ta dzidzia nie chce mnie kopnąc! tylko te czasami bąbelki zwl;aszcza jak sie napije hernbaty goracej z cukrem:P


a co u was stycznioweczki?? co do latania do wc ja sikam z 40 razy na dobe:D

: 12 sie 2008, 11:09
autor: Sandrusia
mam golonki zrobic, macie jakies pomysly
golonki to ja juz przez dwa lata nie jadlam... ale umiem tylko ja jesc a nie przyrzadzac :-D
gaga22, powodzenia w firmie ubezpieczeniowej ale nie ma nigdy tego zlego co by na dobre nie wyszlo :-D
pokłociłam sie z moim P i poplakalam sobie troche..
oj, to u Ciebie na grzecznie widze, bo ja jak sie kloce to swoja mordke wydzieram na cale moje japonskie osiedle i z czystej zlosliwosci nie placze zeby nie dac mojemu satysfakcji.
ja dziś oddałam mamę do Polski
uuuu, to troche smutno, nie? No i koniec z obiadkami...
a to znaczy, że Sandrusia za trzy dni będzie, bo ma termin na 2 stycznia ... heh...
Matko Swieta!!! Jak to szybko minelo... A po mnie to nawet nie widac, ze ja w ciazy jestem... Czy tylko ja cierpie na brak brzusia? No bo juz zaczynam sie martwic :ico_olaboga:

: 12 sie 2008, 11:34
autor: secret25
Witam Was Dziewczynki po dłuższej przerwie spowodowanej niestety małymi problemami.Innymi słowy,moja narośl na szyjce okazała się jednak problemem i zaczęła powodować skurcze i rozszerzanie się szyjki,no i w sobotę wylądowałam na patologii ciąży :ico_olaboga: Tona kroplówek,decyzja o zabiegu usunięcia tego wstrętnego polipa,no i okropny strach o dzidziusia :ico_placzek: Teraz jest już w porządku,szyjka na szczęście się zamknęła i nie grozi mi już poronienie.Ale muszę na siebie uważać.
Fajnie,że już do Was wróciłam,bo w szpitalu to mi najbardziej,oprócz synka,to brakowało TT.

: 12 sie 2008, 11:49
autor: gaga22
Witam Was Dziewczynki po dłuższej przerwie spowodowanej niestety małymi problemami.Innymi słowy,moja narośl na szyjce okazała się jednak problemem i zaczęła powodować skurcze i rozszerzanie się szyjki,no i w sobotę wylądowałam na patologii ciąży :ico_olaboga: Tona kroplówek,decyzja o zabiegu usunięcia tego wstrętnego polipa,no i okropny strach o dzidziusia :ico_placzek: Teraz jest już w porządku,szyjka na szczęście się zamknęła i nie grozi mi już poronienie.Ale muszę na siebie uważać.
Trzymam kciuki na pewno wszystko będzie w porządku!!!! :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2008-08-12, 11:52 ]
oj, to u Ciebie na grzecznie widze, bo ja jak sie kloce to swoja mordke wydzieram na cale moje japonskie osiedle i z czystej zlosliwosci nie placze zeby nie dac mojemu satysfakcji.
Ja mojego biorę na poczucie winy - wcale się nie odzywam, a on za chwile wraca jak zbity pies i co chwilę się pyta czy wszystko w porządku. Po paru godzinach ma już naprawdę wielkie poczucie winy. Na mojego to lepiej działa niż wydzieranie. Każda z nas ma swój sposób. :ico_haha_01:

: 12 sie 2008, 12:04
autor: ananke
secret25, kurczaku.... to ja chyba przeoczyłam info, że idziesz do szpitala :ico_olaboga: ale cieszę się, że wszystko w porządku i będę trzymała mocniej kciuki za Twoja Kruszynkę....
A po mnie to nawet nie widac, ze ja w ciazy jestem...
no co Ty.. :-) widać, widać :-) masz zgrabny, śliczny brzuszek, bop ja - wieloryb sumiasty wyglądam już jak w 7 miesiącu.... :ico_olaboga:
uuuu, to troche smutno, nie? No i koniec z obiadkami...
właśnie, właśnie... muszę teraz sama gotować :-D już rozmrażam mięcho.. dzisiaj cycki kurczaka z pyrkami i pomidory zrobię w śmietanie :)