

My juz obskoczylismy dwa spacerki na okolicznosc przyprowadzania i odprowadzania do szkoły, teraz jeszcze podjedzą, ja odsapnę i wywieszę pranko i jeszcze wyjdziemy na placyk ok 18, niech sobie polatają do bajki.
Jest cudnie



roksana jadła... jagody, jabłka, banany, a z warzyw, to chyba nie wolno kalafioru i kapusty... ale nie jestem pewna... (wywołują gazy)Hej mam pytanko, jakie ja moge małemu dawac owoce i warzywa, oprocz tych podstawowych to nie wiem, no i wiem ze nie cytrusy, a tak to jestem w kropce
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość