Strona 175 z 646

: 06 cze 2011, 08:49
autor: izuś_85
jupiiiii :ico_brawa_01: w piątek jedziemy do mojej babci :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Przemek wzioł urlop w przyszłym tygodniu :ico_brawa_01: hurrrrraaaaa :ico_brawa_01:

: 06 cze 2011, 10:16
autor: kwiatunio
witam,

mi weekend minął bardzo szybko, spędziliśmy go u moich rodziców, było całkiem miło, teraz siedzę sobie w samej bieliźnie bo mi tak gorąco :ico_sorki: obiadek zrobiony, w domku ogarnięte, pranko kończy się prać, widzę że pisałyście o motorach to ja się pochwalę naszym :-D

Obrazek

: 06 cze 2011, 10:47
autor: Kinga_łódź
Hej laseczki :ico_kawa:

Ja to jak zawsze nie weekendowa :ico_noniewiem:
W sobotę mieliśmy piękną pogodę, mężuś wrócił po pracy i zrobiliśmy grilka :ico_oczko:
I wiecie co coś mi w nodze przeskoczyło nawet nie wiem kiedy :ico_olaboga:
Dokładnie w kostce, niby jak chodzę to nie boli ale jak źle stanę, albo dotykam to jakby
ktoś mi szpilki wbijał :ico_olaboga:
No i nie wiem co to jest może tylko ścięgno się naciągnęło, ale czy wtedy lekka opuchlizna może być???
No bo opuchlizna jest praktycznie niewidoczna jedynie jak do drugiej nogi dołożę to
w zdrowej nodze widać wewnętrzną kostkę a w tej drugiej nie :ico_noniewiem:
No i nie wiem co o tym myśleć :ico_noniewiem:

Izuś to super, że mężuś wyrwie się z pracy :ico_sorki:
Troszkę sobie odpoczniecie :ico_sorki:

Izabela ja tak reaguje jak ma się pogoda zmienić tzn palce u rąk mi puchną :ico_noniewiem:
Tak właśnie w sobotę było wyszliśmy z Elizą na rowerek, i palce mi napuchły a wieczorem
już padał deszczyk i niedziela przepadana i dziś to samo.
Więc ja taka pogodynka jestem :ico_oczko:
Ale spuchniętych nóg to współczuję :ico_sorki:
I pewnie jak nie musisz to posiedz sobie w domku z nogami w górze :ico_sorki:

Kwiatunio fajny ten motorek, chociaż pamiętam, że chyba chcieliście go sprzedać :ico_noniewiem:

: 06 cze 2011, 11:07
autor: izabelllla123
I pewnie jak nie musisz to posiedz sobie w domku z nogami w górze
trzymam nogi w góre wyciagnięte, i pomaga mi ale tylko tymczasowo zimna woda, w misce nogi trzymam dodaję sól do kapieli i moczę.
Tak właśnie w sobotę było wyszliśmy z Elizą na rowerek, i palce mi napuchły a wieczorem
już padał deszczyk i niedziela przepadana i dziś to samo
u nas wlasnie taka nijaka ta pogoda w nocy wieje, rano slońce i duszno, po południu zachmurzone a wieczorem leje deszcz jak opętany. I tak codziennie.

W środę ma dojechac mój wózek, który zamówiłam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 06-06-2011, 11:08 ]
No i nie wiem co to jest może tylko ścięgno się naciągnęło, ale czy wtedy lekka opuchlizna może być???
No bo opuchlizna jest praktycznie niewidoczna jedynie jak do drugiej nogi dołożę to
w zdrowej nodze widać wewnętrzną kostkę a w tej drugiej nie
No i nie wiem co o tym myśleć
jak Ci się nie poprawi najlepiej idz do chirurga, lepiej niech sprawdzi co sie podziało w nodze. A nie sądzę by przy naciągnieciu mięśni lub ściegien była opuchlizna

: 06 cze 2011, 11:22
autor: Kinga_łódź
Izabela to jak będziesz miała wózeczek to fotki poproszę :-D
A noga no cóż najważniejsze, że mogę normalnie chodzić.
No a tutaj jedynie na pogotowie z takimi dolegliwościami :ico_noniewiem:
Zobacze za dzień lub dwa :ico_sorki:

A z nóżkami to nie wiem co Ci jeszcze doradzić, nigdy nie miałam tego problemu
w ciąży z Elizą też nie :ico_sorki:
Jedynie to te palce u rąk

: 06 cze 2011, 11:41
autor: Pati85
Hejka

melduje sie, ze wczoraj wrocilismy, wlasnie Was doczytalam, ale naklikalyscie :ico_olaboga:
nawet nie pamietam co mam komu pisac :ico_wstydzioch:

Wpadne pozniej, robie teraz pranko, zaraz na zakupki , bo lodowka pusta trzeba sie zaopatrzyc.

Podroz do Pl byla tragiczna, upal, goraco, a ja wymiotowalam pol drogi jak kot, myslalam, ze nie dojade, nie nadaje sie na pdroze w ciazy, juz powiedzialam, ze w lipcu nie przyjade na wesele, mam nadzieje, ze zrozumieja, a jak nie to trudno, ja nie mam zamiaru sie tak meczyc, nie dosc, ze ciezko, ledwo usiedzialam, to wymioty i pol dnia lezalam, zeby dojsc do siebie, masakra :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Kinga_Lodz, sliczny brzunio, slicznie wygladasz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

inia, rowniez piekny brzunio, sliczna sukna i te Twoja wloski :ico_brawa_01:

izus, sporawy juz Twoj brzunio, sliczny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Kocura Bura, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla siostry

A u nas sukces, maly ciagle siada i robi sam na kibelku siusiu, jestem z niego dumna, bo ni z tad ni z owad sam zaczal, ale niestety kupe robi caly czas w majtki, juz nie wiem jak mam mu wytlumaczyc, zeby robil na kibelku, doprowadza mnie to do szalu

Wizyte mam jutro wiec nie moge sie doczekac :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 06 cze 2011, 12:29
autor: szkieletorek
Ja jakiś rok temu sie wywróciłam, stopa spuchła mi bardzo bolała potwornie byłam pewna że złamana ale na izbie przyjęć okazało się że mam naderwane ścięgno wiec może puchnąc przy tym .

: 06 cze 2011, 13:28
autor: Kocura Bura
Cześć!

Kinga_łódź, współczuję tej kostki :ico_noniewiem:

Pati85, :ico_olaboga: to super podróż za Tobą nie ma co.

U nas też dzis upał, ale przy tym duży wiatr, więc spoko. Tylko nie wiem, jak ja pranie wywieszę, bo mi porwie :ico_haha_01:

Zrobiłam dziś kolejne zakupki dla Młodego :ico_brawa_01:
Powybierałam u tej babki, co się z nią umówiłam, nawet u jej szwagierki. Jestem mega zadowolona, bo taniutko wzięła, za 38 sztuk -75 zł :ico_szoking: Za same konkrety, mam 3 dresy, spodnie, koszule, koszulki, bluzy, bodziaków w tym tylko 5 sztuk. Policzyła mało, bo jeszcze się okazało,że zna moja siostrę :ico_oczko:

: 06 cze 2011, 13:30
autor: Pati85
Pati85, :ico_olaboga: to super podróż za Tobą nie ma co.
a daj spokoj, nie wybieram sie juz nigdzie
Zrobiłam dziś kolejne zakupki dla Młodego :ico_brawa_01:
no to super, gratuluje zakupu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 06 cze 2011, 17:05
autor: inia1985
Ja byłam z rana na Paintballu
brałaś w tym udział?

elibell, fajne miejsce odwiedziliście :-)
w piątek jedziemy do mojej babci
na długo jedziecie?

kwiatunio, ja się na motorach nie znam, ale ten wygląda całkiem fajnie
I wiecie co coś mi w nodze przeskoczyło nawet nie wiem kiedy :ico_olaboga:
ojej, oby to nic poważnego :ico_sorki:

Pati85, współczuję takiej koszmarniej podróży, też na Twoim miejscu bym się już w taką długą podróż nie wybierała
A u nas sukces, maly ciagle siada i robi sam na kibelku siusiu
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Jestem mega zadowolona, bo taniutko wzięła, za 38 sztuk -75 zł :ico_szoking:
straszna farciara z Ciebie :ico_brawa_01:

U nas zwariowany dzień, dopiero od niedawna nastała w domu cisza, moje dziecko to jednak aniołek :ico_oczko: Byłam na teście glukozowym, już sprawdziłam wyniki i są ok :ico_sorki: