Strona 175 z 558

: 09 sty 2008, 21:11
autor: eSKa
Ja własnie po zakupkach, ale nic ciekawego nie kupiłam. Z ciekawych rzeczy to tylko body dla Olka za 4zł i skarpetki za 3zł a reszta to spożywczaki. Teraz męzus karmi Olusia a ja własnie wybieram sie pod prysznic.
Jutro będę później bo jadę do pracy na rozmowę z szefem, trzymajcie kciuki żeby się udało :ico_oczko: Jutro wam napisze o co chodzi.

: 09 sty 2008, 21:17
autor: ewasiek
bedziemy trzymac kciuki

: 09 sty 2008, 21:30
autor: Kicia10
Ewasiek ale już teraz to chyba masz spokój,co?
Ja mam chwile wolnego bo małym zajmuje sie tatuś a Kacperek sie cieszy jak nie wiem,zawsze tak wariuje,krzyczy,piszczy jak Łukasz się z nim bawi.
A eve pisałaś coś że butelki szklane są lepsze od plastikowych,ja kupiłam plastikową i zrobiła sie już taka matowa,brzydka więc rzeczywiście lepiej kupić szklaną.A poz tym ja małemu robie bebiko z wody żywca i jak ja przegotuje to na wierzchu pływa osad,nie wiem czy to woda jest zła czy co??Ale już próbowałam w innym garnuszku i dalej tak jest,więc nie wiem.A wy jaką wodę kupujecie??

: 09 sty 2008, 21:49
autor: eve81
Kicia10, ja gotuje zwykłą wode z kranu, wczesniej gotowałam mineralna ale nie widziałam za wielkiej różnicy w jakości :ico_olaboga:

wiecie co dałam Szymciowi kleik przez ten nowy smoczek i był taki ryk że szok :ico_szoking: na początku myślałam ze to smoczek mu nie pasuje, ale okazało sie że to jednak nie smoczek tylko za szybko leciało i on nie mógł tego nadążyć połykać :ico_olaboga: w kilka sekund wypił wiecej niz połowe, ale reszty juz nie chciał bo tak sie rozdarł :ico_szoking: mam nadzieje ze jednak przekona sie do tego smoczka bo inaczej to nie wiem co zrobie, przeciez nie bede mu dawac łyżeczka całej butli :ico_puknij:

eSKa, trzymam mocno kciuki jutro za rozmowe :-) napisz koniecznie po powrocie

: 09 sty 2008, 22:44
autor: Justyna_Bochnia
Kobitki a ja stawiam ciacho i kawusię :ico_tort: :ico_tort: :ico_kawa: Marcelka ma dziś swoje pierwsze w zyciu imieninki :)

ewasiek pewnie nijedna mama Ci pozazdrości takiej pracy blisko domu.

eve81, a może dlatego płakał bo za szybko leciało i łykał dużo powietrza i poprostu się napełnił brzuszek powietrzem....? Zobaczysz przyzwyczai się, moze narazie niech pije z nieco wolniejszego smoczka...?

eSKa, trzymamy mocno mocno!!

Ja już uciekam do wyrka :*

: 09 sty 2008, 23:15
autor: Kocura Bura
Justyna_Bochnia, najlepsze życzenia dla Marcelinki!!!

mamo Zuzi- właśnie tak zamierzam eliminować te karmienia, tylko się zastanawiam, kiedy zacząć :ico_noniewiem:

eSKa, kciuki są trzymane :-)

Dziewczyny, nie zazdroszczę Wam tego usypiania... Zuzia zasypia sama, pokręci się, poogląda żyrafki na ochraniaczu, coś pomruczy i nawet nie wiem kiedy zasypia. I nie muszę chyba pisać,żę ten schemacik nadal działa- normalnie dla mnie to wielkie odkrycie :-)

: 10 sty 2008, 05:50
autor: eve81
dziewczyny ledwo żyje
wczoraj o 22.00 miałam taką jazde ze szok
Szymon zasnosił sie płaczem jakies 20min i nie wiedzielismy co mu jest :ico_olaboga:
zreszta do teraz nie wiem dlaczego tak płakał
nie chciał sie uspokoić
nochal cały zatkany, nie mogl oddychac przez nos i wogole masakra!!!
na dodatek jak mu chcielismy odciagnac frida to nic nie leciało...
juz z braku opcji co moze mu byc
dałam mu vibrukol (szczescie ze mialam w domu :ico_sorki: )
przystawilam do cyca i dopiero sie uspokoil :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
jeju normalnie pierwszy raz w swoim zyciu tak nam płakał
głodny chyba nie byl po przeciez kleik i cyca wmucil po kapieli
juz z tego wszystkiego zaczelam podejrzewac ze zaszkodzil mu ten kleik
ale przeciez pil go juz drugi raz i ostatnio nic mu po nim nie bylo :065:
moze to przez ta nową butelke i te grymasy przy jedzeniu
ejjjjj normalnie wysiadam
wiecie co...jest 4.50 a ja po raz pierwszy sie ciesze ze moje dziecko o tej godzinie sie śmieje, przynajmniej widze ze nic mu teraz juz nie jest :ico_sorki:

: 10 sty 2008, 07:29
autor: ewasiek
hej dziewczyny,

eve niezla pobudka o 4 nad ranem, ja wstalam o 3 misio zjadl 150 ml mleczka i po 20 min. juz spal.
a wogole to w dzien jest strasznie marudny, wydaje mi sie ze przez dziasla, bardzo sie slini i laduje cale piesci do buzi.
noc jak cie moge gorzej w dzien a ja musze prace z podstaw fizyki jadrowej napisac :ico_olaboga: mam nadzieje ze dzisiaj to zrobie.

: 10 sty 2008, 11:27
autor: Justyna_Bochnia
eve81, nie zazdeoszczę Ci ale całe szczęście że już jest dobrze.

Marcelina strasznie niespokojnie śpi od kilku dni, budzi się w nocy i grymasi je cyca na leżąco zachwilę się odwraca i w płacz a mleczko leci... Koszmar dosłownie. A dziś zjadła 4 łyżeczki jabłka ze słoiczka.. jadła aż jej się uszy trzęsły, wiem ze do skończenia czterech miesięcy jeszcze 12 dni ale postanowiłam nieco jej to przyspieszyć, przy okazji mam cichą nadzieję że po tym jabłku zrobi kupkę szybciutko bo być może taka marudna dlatego że jej od niedzieli jeszcze nie zrobiła.

Ja jestem nadal u rodziców... M coś tam wczoraj pisała do mnie ale chyba troszkę wypili bo sms był strasznie pogmatwany, a dziś od rana błoga cisza hehe.

: 10 sty 2008, 11:34
autor: ewasiek
justynka to moze jej czopka glicerynowego daj
rozmawialam ostatnio o kupkach z pediatra w kielcach, powiedziala ze przy karmieniu piersia to dziecko moze robic kupke raz na jakis czas ale przy sztucznym to powinno robic przynajmniej raz dziennie.
a moj misio wlasnie zjadl caly sloiczek jabluszka z marchewka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ale caly czas marudny, a ja sprawdzilam, nie dosyc ze praca to w niedziele egz. z astronomi chyba sie potne ze szczescia :ico_olaboga: