: 25 wrz 2009, 13:40
dorotaczekolada, życzę lepszego samopoczucia, ale powiem Ci, że mi też ostatnio coraz ciężej spacerować na dłuższych dystansach. W poniedziałek przeszłam się z mężem naszą stałą trasą (jakieś 3 km), a jak wróciłam to mnie tak kręgosłup bolał w dolnej części, że myślałam że nie wytrzymam... Ale na szczęście już dużo nam nie zostało 
anetka607, gratuluję dobrych wyników
nawet jak kopie to tak leciutko
Oszczędza mamusię - na razie
Bo jak wda się we mnie albo męża, to jeszcze nam w kość da - oboje byliśmy strasznymi beksami 
A jeśli chodzi o ułożenie Bobaska, to coś mi się zdaje, że leży sobie poprzecznie (nóżki po lewej, główka po prawej), ale okaże się wszystko już 8 października. W sumie jeszcze ma trochę czasu na właściwe ułożenie i 3mam mocno za to kciuki

anetka607, gratuluję dobrych wyników

mój Króliczek jest raczej spokojnylobuz w brzuchu to normalnie makarene chyba tanczy




A jeśli chodzi o ułożenie Bobaska, to coś mi się zdaje, że leży sobie poprzecznie (nóżki po lewej, główka po prawej), ale okaże się wszystko już 8 października. W sumie jeszcze ma trochę czasu na właściwe ułożenie i 3mam mocno za to kciuki
