Strona 175 z 276

: 13 paź 2010, 11:35
autor: Monia M
hej hej :-)

Ania ja nie spioch ja od rana juz po lekarzach latam :-D

Mam pozwolenie na SN z oczami wszystko ok :ico_brawa_01: i to bez zadnych kleszczy i proznociagow :ico_brawa_01:

aniaj84, alez ty masz sny kochana :ico_olaboga:

jakby co to ja tez daje swoj numer np gdybys Robak była pierwsza co jest bardzo prawdopodobne :-)

507 047 151

Uciekam sie szykowac znow bo na 13 z mlodym do lekarza.
Ja ostatnio tylko po przychodniach sie prowadzam :ico_olaboga:

: 13 paź 2010, 15:17
autor: malgoskab
czesc kobietki
sylwiab0000, trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok
Ania_R, biedna Maja, oby jej to szybko przeszło i tobie duuużo sił i zdrówka zycze
aniaj84, to faktycznie dziwny sen
Monia M, super ze mozesz rodzic naturalnie oby teraz wszystko z górki szło

a u mnie leci, z przygodami ale jakos
cos mnie brzuch dzis boli strasznie i boje sie zeby cos sie juz nie zaczelo dziac
jutro mam wizyte u gin wiec bede wszystko wiedziala
jutro tez musze zadzwonic do poloznej zeby sie z nia na rodzenie umowic
lece bo Krzys z przedszkola przyjechał bo dzis go dziadkowie odbierali
pa

: 13 paź 2010, 15:50
autor: Monia M
cisza tu u nas oj cisza :ico_nienie:

: 13 paź 2010, 17:43
autor: aniaj84
ja jestem :-D :-D :-D

Monia M, to dobrze, że możesz rodzić normalnie
dzisiaj rozmawiałam z koleżanką która pierwsze dziecko rodziła przez cc bo było pośladkowo ułożone a przy drugiej ciąży miała do wyboru i wybrała poród naturalny. Mówiła, że po cc brzuch bolał, nie mogła brać normalnie na ręce brać dziecka i w ogóle dłużej sie goiło. A przy naturalnym o wiele lepiej. Szybciej sie "zagoiła".
ja coraz częściej mysle o porodzie...
mimo, że zostało mi 2 bite miesiące to już mi sie po nocach śni, jak będzie i w ogóle
pisze to po raz setny ale już bym chciała być po wszystkim, ubrać sie normalnie... ach .... trzeba czekać..

a ja sama z igorem
mąż wrócił prędzej a juz mi uciekł do kolegi :ico_noniewiem:
była u mnie chwile teściowa na kawie a mąż akurat obraz powieszał i było tysiąc pytań..........jejku jak ja sie cieszę, że my już mieszkamy u siebie
co prawda mieszkaliśmy razem i nie było nieporozumień ale mimo to nie wiem jak dałam rade :ico_noniewiem:
...a może przesadzam.... :ico_noniewiem:

: 13 paź 2010, 18:45
autor: robak
hejka grubasy :ico_ciezarowka:
zapisalam numer:)
ja ide do gina 22 dopiero...
bylam dzis w szpitalu z tym znieczuleniem do porodu ale w piatek dopiero rano mam przyjsc...ehhh

: 13 paź 2010, 20:22
autor: Monia M
ja jestem
rychlo w czas :ico_haha_01: :ico_oczko:

co do porodu, to ja po pierwszym ciezkim silami natury mimo to wole teraz tez SN, bo to juz strach przed znanym a nie przed nieznanym, a cesarka to jednak nieznane :ico_noniewiem:
a może przesadzam
nie nie przesadzasz Aniu mieszkałam ze swoimi rodzicami po slubie z tesciami zreszta tez, najlepiej samemu :-)

[ Dodano: 2010-10-13, 20:23 ]
ja ide do gina 22 dopiero...
a ja 3 listopada :ico_olaboga:

: 14 paź 2010, 05:44
autor: karolina-ch
a ja nie moge spac wiec sobie siadlam na neta na chwilke

jutro lub mzoe dzis w czwartek mam spotkanie u poloznej wiec sie dowiem chociaz jak maly lezy :-D ja sie dolaczma ze chce byc po :-D mi sie juz chyba ze 3 raazy maly snil ze sie juz urodzil i byl taki slodki :-D

: 14 paź 2010, 08:19
autor: malgoskab
i jak sie witam czwattkowo
chłopaki własnie pojechali a ja jem sniadanko i sciagam słuchowiska bajki-grajki dla Krzysia
juz mam dosc krzys ma znowu katar i dzisiaj rano zaczal go meczyc kaszel, kiedy te choróbska sie skonczą, chodził 3 dni do przedszkola i znowu to samo
mam nadzieje ze syrop i kropelki do nosa jak ostatnio pomoagą

ja mam dzisiaj zalatany dzień, W za chwile przyjedzie i jedziemy zarejestrowac mój samochód, poźniej jeszcze pare spraw urzędniczych musimy załatwić, odebrac Krzysia i na 16 do gin, a później jeszcze na budowe musimy zaglądnąć bo wczoraj wreszcie wylali fundamenty i chcemy zobaczyc jak to tam wszystko wygląda
mielismy w tym roku jeszze parter stawiać ale juz na pewno sobie to odpuscimy i zaczniemy dopiero na wiosnę

ja porodu i powrotu do domu tez sie boje - przeraza mnie to strasznie - jak ja sobie poradzę, z jednej strony wiem ze nie jestem sama bo moge liczyc na W. i jego rodziców (bo na swoich to nie bardzo, bo moi rodzice to w swoim swiecie żyją i to tylko dziadkowie od świeta)ale i tak sie boję
czoraj wyprasowałam ubranka dla Małej - wprawdzie tylko czesc bo drugiego prania jeszcze nie zrobiłam, ale juz takie malusie rzeczy w komodzie leżą :-D
nie wiem czy wam mmówiłam najwyżej sie powtórzę
ale ostatnio mam wrazenie ze wczesniej urodzę, brzuszek juz tak mi sie wydaje opadł, bo nawet ciezko mi siedziec bo nie miesci mi sie na kolanach :ico_wstydzioch: coraz czesciej mnie brzuch pobolewa a poza tym to mam wrazenie ze moj organizm juz w takiej fizycznej gotowaosci jest, no ale coz zobacze co dzis gin powie

[ Dodano: 2010-10-14, 08:21 ]
u nas zimmmmnooo brrrr
przed 8 był -1 stopień, wszystko zaszronione, juz nawet nie chce myslec co było w nocy

: 14 paź 2010, 08:24
autor: Ania_R
aniaj84, ja miałam ostatnio teściowa u nas na 3 tygodnie i jak jeszcze 2 dalismy jakoś rade to w odstatnim tygodniu juz i ona i my byliśmy zmęczeni! - jednak najlepiej samemu się mieszka! :ico_oczko: :ico_sorki:

robak, ja to podziwiam osoby chcące znieczulenie wewnątrzoponowe (bo o takim mówisz??) - ja bym się bała..... :ico_chory:

Monia M, super że nożesz rodzić naturalnie ale to już Ci pisałam na GG :ico_brawa_01: A wizyte masz późno jak na PL :ico_olaboga: Ja byłam w poniedziałek i teraz mam po 2 tygodniach równo co jeste w ciążkim szoku jak do tej pory chodziłam raz na 2 miesiące :ico_olaboga:

karolina-ch, ja też spać nie moge ostatnio, ale to przez cholerny katar co nie moge oddychać i głowa mnie boli od niego :ico_zly: A co do snów to mi sie nie śni poród - tylko mojej siostrze że rodzi sie mój Mateuszek :-D bo ona ma przylecieć do nas w mój termin by zostać z dziewczynkami....jak zdąży... :ico_noniewiem:

: 14 paź 2010, 09:27
autor: aniaj84
witajcie

ja mam wizytę 26 października, muszę jeszcze jechać na krew,mocz
na tej wizycie bede miała usg, lekarz powiedział, że trzeba pomierzyć, poważyć, już nie mogę sie doczekać :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

malgoskab, ja zdrówka życzę dla Krzysia
rzeczywiście szybciutko łapie te choróbska. Mój Igor, Dzięki Bogu :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: zdrowy jak ryba :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
życzę aby to pięterko też stanęło w tym roku jeszcze :ico_sorki: :ico_brawa_01:

u nas też dziś zimno brrrrrr 2 stopnie na plusie ale odczuwalnie jeszcze zimniej :ico_chory:
na obiad dzis ogórkowa
a ja w końcu muszę sie wziąść i posprzątać pokoje na górze,ale tak mi sie nie chce, że szok
aaaaaaa
muszę sie wam pochwalić, że moja siostra będzie w dzień dobry tvn-w piątek chyba
siostra ma pół rocznego synka i koleżanka zaprosiła ją aby przyjechała z tomkiem, jakaś pani zaczeła do tomka po angielsku gadać i potem zadali jej pytanie czemu kasia wybrała lekcje angielskiego dla tak małego dziecka. To wszystko trwało może z 2 minuty, więc muszę koniecznie oglądać i zobaczyć co ona im tam powiedziała :ico_haha_01:
:ico_haha_01: :ico_haha_01: