Strona 176 z 512

: 07 wrz 2011, 21:48
autor: Murchinson
Motylku, najważniejsze że mąż cały i zdrowy. Pewnie czekają na policję i dlatego tak długo im schodzi. Ja jak Mateuszek wydłużał sobie spanie w nocy też się budziłam i szłam sprawdzić czy przypadkiem się nie budzi. Zdrówka dla Filipka i oby Pawełek się nie zaraził.
Emilia zapomniałam zapytać a jak pępuszek Tosi?
Czy wasze maluchy mówią przez sen? Mateusz czasami to tak gada, że mam wrażenie iż zdaje relacje z całego dnia :ico_oczko:

: 07 wrz 2011, 21:51
autor: aniawlkp86
Czy wasze maluchy mówią przez sen?
jeszcze nie słyszałam Milenki :ico_oczko:

emilia7895 dzieki,może z Hanią tak poćwiczę trochę zanim do poradni się wybierzemy :ico_sorki:

: 07 wrz 2011, 21:54
autor: Murchinson
Murchinson :ico_brawa_01: dla dzielnego Mateuszka :ico_brawa_01:
Dziękujemy.
Aniu mojej siostrze ortopeda mówił żeby pilnować małego by nie siadał na podkulonych (łydki są wtedy po bokach-taka litera M rozkraczona jak patrzy się z góry-nie umiem tego inaczej wyjaśnić) tylko z prostymi nóżkami i jak najmniej w siadzie po turecku.

: 07 wrz 2011, 21:57
autor: aniawlkp86
Aniu mojej siostrze ortopeda mówił żeby pilnować małego by nie siadał na podkulonych (łydki są wtedy po bokach-taka litera M rozkraczona jak patrzy się z góry-nie umiem tego inaczej wyjaśnić) tylko z prostymi nóżkami i jak najmniej w siadzie po turecku.
nie zwróciłam nawet uwagi w jakiej pozycji ona najczęściej siedzi :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch: muszę się jutro przyjrzeć :ico_sorki:

: 07 wrz 2011, 22:04
autor: emilia7895
Emilia zapomniałam zapytać a jak pępuszek Tosi?
hmmm, wydaje mi sie, ze jest juz mniejszy ten zarniniak, lekarz mowi ze jest ok, a jak bylismy wczoraj u innego, zapomnialam zapytac co on o tym sadzi
Czy wasze maluchy mówią przez sen?
Tosia chyba sie nie zdarza

: 07 wrz 2011, 22:46
autor: aniawlkp86
Milena wreszcie usnęła :ico_sorki:

mąż już do pracy pojechał i niedługo trzeba spać iść :ico_oczko:

: 08 wrz 2011, 08:28
autor: emilia7895
czesc

dziewczyny jak ja Wam zazdroszcze ze dzieciaki chodza chetnie do przedszkola :ico_sorki: Marcel juz wczoraj mowil, ze nie chce isc, rano prawie na sile sie ubiera, no i jest baaardzo smutny jak wychodzimy z domu, tam oczywiscie placze :ico_noniewiem: niby potem sie uspokaja, ale wczoraj np jak poszlam po niego, to wyszla jego ulubiona pani i plakal :ico_placzek:

sorki ze tak od rana

u nas pada i w ogole jest blee

co robicie na obiad?

[ Dodano: 08-09-2011, 08:28 ]
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: Tosi na 4 miesiace
czestujcie sie

: 08 wrz 2011, 08:33
autor: Motylek22
Emilko dietę trzymam nadal ale tylko jeśli chodzi o cytrusy i inne uczulające produkty a tak to jem coraz więcej, ostatnio próbowałam frytki i Pawełkowi nic nie było. Także próbuję i jak widzę że nic małemu się nie dzieje to wprowadzam na stałe. A Pawełek napewno jest troszke podobny do Filipka, szczególnie ze my z mężem jesteśmy troche do siebie podobni, ale jednak Pawełek bardziej jest podobny do mnie i mojej rodziny. A Filipek do męża i jego rodziny.

Murchinson, tak masz rację czekali na policje 2 godziny a dotego to jacyś obcokrajowcy i nie mieli przy sobie dokumrntów. Mąż wrócił po 22 do domu.

Mój Pawełek czasem się śmieje przez sen, robi takie hyhyhy.

A Pawełek jak półleży u mnie na kolanach to już próbuje siadać, tak że muszę go łapać żeby nie fiknął do przodu :ico_oczko:

Filip jak narazie dobrze się czuje ale i tak zostawiłąm go w domu, zadzwoniłam do przedszkola i powiedziałam jaka jest sytuacja.

[ Dodano: 08-09-2011, 08:37 ]
Emilko mój Filipek też płacze jak go zostawiam a mi się serce kraje :ico_placzek: ale mam nadzieję że to minie tak jak innym dzieciom. A nie byłam na to przygotowana bo byłam pewna że nie będzie problemu, zawsze chętnie wszędzie zostawał byle nie w domu a tu taka odmiana. Panie mi mówią że Filipek musi się przyzwyczaić do zasad panujących w przedszkolu bo jest bardzo uparty :ico_oczko:

: 08 wrz 2011, 08:44
autor: emilia7895
A Pawełek jak półleży u mnie na kolanach to już próbuje siadać, tak że muszę go łapać żeby nie fiknął do przodu :ico_oczko:
u nas to samo, podobnie we wozku robi :ico_olaboga:
Emilko mój Filipek też płacze jak go zostawiam a mi się serce kraje :ico_placzek: ale mam nadzieję że to minie tak jak innym dzieciom. A nie byłam na to przygotowana bo byłam pewna że nie będzie problemu, zawsze chętnie wszędzie zostawał byle nie w domu a tu taka odmiana. Panie mi mówią że Filipek musi się przyzwyczaić do zasad panujących w przedszkolu bo jest bardzo uparty :ico_oczko:
ja mam nadzieje, ze szybko sie przyzwyczaja :ico_sorki:
wczoraj mowil, ze fajnie jest w przedszkolu ale bardzo teskni za mama, jest mu smutno i placze :ico_placzek:

: 08 wrz 2011, 09:07
autor: Motylek22
ja mam nadzieje, ze szybko sie przyzwyczaja
wczoraj mowil, ze fajnie jest w przedszkolu ale bardzo teskni za mama, jest mu smutno i placze
Filipek płacze tylko jak wychodzę, a jak wracam to wita mnie jak byśmy się kilka dni nie widzieli :ico_oczko: