Agasza ale pomysły na prezenty

Ja raczej bałabym się zaryzykować i zafundować taki przezencik. Ale moze dlatego,ze sama nie chciałabym czegoś takiego dostac. Wolałabym ręczniki

a widzisz, bo Ty, jak już kiedyś rozmawiałyśmy, jesteś praktyczna kobitka (jak moja mama

)i dlatego wolisz ręczniki, a ja z tych mniej praktycznych, co to wydaje pieniadze na płyty, książki i filmy zamiast dom urządzać

ja tam bym chciała dostać w prezencie urodzinowym np. lot balonem albo masaż relaksacyjny

Ale wszystko zależy od ludzi, którym się prezent daje. Pewnie, że komuś, kogo mało znam to bym takiego dziwnego prezentu nie zafundowała, ale kupiłabym na pewno coś, co by ten ktoś mógł zapamiętać do końca życia. ja nie pamiętam od kogo dostałam różne takie praktyczne rzeczy, pamiętam za to właśnie te perfumy, pamiętam karnety do kina i zestaw do fondue
