halow!!
ale tu pusto... cóż - weekend
pogoda lekko mnie przeraża, ciekawe jak tam u
Lady bo tam chyba najgorzej, chociaż u nas w Łodzi też lekko nie było; chyba jeszcze takich burz w życiu nie widziałam...
a Iguśka ... nawet się nie obudziła na błyski i grzmoty - a w pokoju biało było... za to wcześniej bez burzy się obudziła i na rączki - ok, a jak do łóżeczka to ryk i tak w kółko, w końcu wsadziłam ją do łóżeczka i ryczała jakiś czas, ale jak zobaczyła że jej nie biorę to się uspokoiła i siedzi, siedzi, ziewa, siedzi w końcu położyła się i usnęła
doris, no tak, Ty wiesz coś na ten temat (nieobecności męża)

chyba to kwestia przyzwyczajenia, ale początki są trudne - chociaż dla mnie to nie noc jest najgorsza a właśnie dzień
[ Dodano: 2008-08-16, 10:48 ]
doris, pomysł z aquaparkiem może drogi ale fajny, szczególnie na taką pogodę - a skoro Kinia lubi wodę to już w ogóle
[ Dodano: 2008-08-16, 11:53 ]
no dzisiaj to nie mam tu z kim pogadać buuuuuu
