Strona 177 z 646

: 07 cze 2011, 10:04
autor: Pati85
izus Ty to masz sie z tymi zebami :ico_olaboga: , wspolczuje, oby wszytko Ci porobil jak nalezy
a mój gin już trzy tygodnie sie coś ze mną spotkac nie um
wiesz co jakis nieodpowiedzialny ten gin, skoro wiedzial , ze na urlop idzie, mogl powiadomic pacjentki i przekazac innemu ginowi :ico_noniewiem:
Ja na 10.40 do ginki się zbieram
ale fajnie, daj znac po wizycie, a ja muze tak dlugo czekac
trzymam kciuki :-)
dzieki
Pati85, trzymam kciuki za wizytę i zdrówka życzę :ico_sorki:
dzieki, a zdrowko przyda sie, bo w tej ciazy cos non stop choruje :ico_noniewiem:

: 07 cze 2011, 10:45
autor: kwiatunio
witam,

ja już nie daje rady przez ten skwar :ico_chory: całymi dniami chodzę w domku w bieliźnie :ico_wstydzioch: mały w brzuchu takie takiego czadu że normalnie aż boli :ico_noniewiem: posprzątane w domku, teraz jeszcze tylko obiad :ico_sorki:
fajny ten motorek, chociaż pamiętam, że chyba chcieliście go sprzedać
cały czas chcemy sprzedać bo chcemy coś mocniejszego :ico_sorki:

izuś_85, oj to się narobiło z tymi ząbkami :ico_olaboga:
ale mąż do niej wstawał
wielkie dla męża za wstawanie w nocy :ico_brawa_01:
mam nadzieje, ze uda sie poznac plec malenstwa
trzymam w takim razie mocno kciuki :ico_brawa_01:

: 07 cze 2011, 10:46
autor: Kinga_łódź
Hej laseczki :ico_kawa:

Mnie dziś naszło na kanapeczki z dżemem brzoskwiniowym mniam :-D

Izuś współczuję Ci tych ząbków :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Oby to nie była ta cukrzyca :ico_sorki:
Mam nadzieję, że będziesz miała już spokój :ico_sorki:

Izabela tak jak Inia pisze szturchnij tą swoją córę :ico_sorki:

Pati Kocura to czekamy na wieści co tam u maluszków :ico_sorki:

Inia biedna Wika męczą ząbki to i dzieciątko marudne :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-06-07, 14:14 ]
Właśnie naleśniczki smażę :-D
Chyba mężuś się nie obrazi, że nie ma mięcha na obiadek :-D

A co tu tak cichutko?

: 07 cze 2011, 14:30
autor: inia1985
Inia biedna Wika męczą ząbki to i dzieciątko marudne :ico_noniewiem:
chyba właśnie o to chodzi, nawet jeść nie chce...

Jedziemy dziś kupić nowy komputer. Już mam dość tego złomka, ciągle się zawiesza, wyłącza, nie chce się odpalić... już swoje przeżył.

: 07 cze 2011, 18:37
autor: Pati85
Helol
a co tu takie pustki :ico_olaboga:

po wizycie ok, wszystko ok i bedziemy mieli drugiego synka, jakos mi tak ulzylo, ze to chlopak, dla Erysia lepiej chyba, ze bedzie mial brata, a my nie bedziemy musieli sie martwic co zrobic z pokojemm ii nie musze w sumie nic kupowac, bow szystko mam po Erysiu.

Lece jesc kolacyjke bo glodna jestem

: 07 cze 2011, 18:43
autor: szkieletorek
No to gratuluje drugiego synka ;)

: 07 cze 2011, 18:44
autor: izabelllla123
po wizycie ok, wszystko ok i bedziemy mieli drugiego synka, jakos mi tak ulzylo, ze to chlopak
olbrzymie gratulacje, przerwałas passę dziewczynek na październik :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a my nie bedziemy musieli sie martwic co zrobic z pokojemm ii nie musze w sumie nic kupowac, bow szystko mam po Erysiu.
to super macie kilka wydatków mniej :-)

: 07 cze 2011, 19:13
autor: Pati85
No to gratuluje drugiego synka ;)
dziekuje bardzo :ico_sorki:
olbrzymie gratulacje
dziekuje
przerwałas passę dziewczynek na październik :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
no jestem pierwsza :-)

: 07 cze 2011, 19:22
autor: izabelllla123
ja jutro o 15.45 mam wizyte wczesniej mam przyjść standardowo na 15.10 na pomiar ciśnienia i wagi, musze powiedzieć jutro ginowi że nogi mi drętwieją i puchną, zobaczę czy cos poradzi :ico_sorki:

: 07 cze 2011, 19:32
autor: szkieletorek
Ja jutro jadę z małą bo nie mam z kim jej zostawić na pobranie krwi , jakieś tam wyniki mają mi zrobić.
A wizytę mam w sobotę wiec pooglądamy sobie Lilusię. ;)


Opowiem wam co powiedziała moja Olcia .
Tłumacze jej o co chodzi z ciąża , że będzie dzidziuś , że rośnie , że niedługo będzie się tak mocno tam ruszać i kopać mnie i że będzie można to wyczuć a ona pomacała mnie z każdej strony brzuszka , zastanowiła się i mówi ,, to będzie kopać tak jak krecik? ,, No bo kreciki kopia w ziemi tak ? hehe tak sobie to zrozumiała że mam małego krecika. Powiedziałam jej potem że będzie miała na imię Lilianka i od tej pory ciągle się mnie pyta czy Lilianka już kopie no i nie trudno się domyślić jak nazwała swoja niedawno zakupioną lalkę hehhee