Strona 177 z 434

: 31 lip 2008, 13:56
autor: miszka
mowilam i powiedzial, ze przy takiej pogodzie to normalne, ale jego niepokoi bialko, ze sie podwyzszylo i dlatego sie zmartwil. Oj kcohana sie naplakalam dzis i mam nadzieje, ze bedzie dobrze, zobaczymy co powie we wtorek.
Boze bidulko Ty moja.Nie placzkaj,jestem z Toba,wiem jak sie martwisz,ale musimy myslec pozytywnie,to nielatwe,ja tez bardzo sie boje czy cos sie nie wydazy,bo juz jedno dziecko mi umarlo i nie dalabym rady przezyc juz niczego ponadto.Mierzmy to zasrane ciscnienie,zeby nasze malenstwa urodzily sie zdrowiutkie!
A ten guzek niestety trzeba bedzie usunac chirurgicznie, nic sie nie zmniejszyl, juz mam pietra, ale wolalabym go usunac po porodzie, musze jeszcze spytac o to lekarza
Ja tez mam ropien pod stopa,nie moge chodzic,ale nie bede tego ruszala dopoki nie urodze,teraz skupiam sie na dziecku,jakos sie przemecze z ta noga. :ico_noniewiem:

: 31 lip 2008, 14:03
autor: Pati85
Boze bidulko Ty moja.Nie placzkaj,jestem z Toba,wiem jak sie martwisz,ale musimy myslec pozytywnie,


wiem kochana i dziekuje :-)
tez bardzo sie boje czy cos sie nie wydazy,bo juz jedno dziecko mi umarlo i nie dalabym rady przezyc juz niczego ponadto.
wiem kochana co Cie spotkalo i nie wyobrazam sobie, zeby moglo cos sie stac, bedzie dobrze
Mierzmy to zasrane ciscnienie,zeby nasze malenstwa urodzily sie zdrowiutkie!
masz racje, ja jeszcze na wieczor zmierze i zobaczymy


A najlepiej kiedy jest mierzyc te cisnienie??? Rano i wieczorem czy to nie ma znaczenia w jakich porach dniach :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-07-31, 14:09 ]
Dobra lece rozwiesic pranko na balkonik i troche sie poloze bo jakas spiaca jestem, dzis musialam rano wstac wyszykowac sie do gina i jakos malo spalam.

Bede pozniej pewnie, jak co to do potem :ico_buziaczki_big:

A gdzie mmarta, miala nam tez napisac jak tam po wizycie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 31 lip 2008, 14:10
autor: miszka
A najlepiej kiedy jest mierzyc te cisnienie??? Rano i wieczorem czy to nie ma znaczenia w jakich porach dniach
Ja do tej pory mierzylam rano i wieczorem ale teraz to juz mam na tym punkcie obsesje i mierze jak tylko sobie przypomne :ico_noniewiem: Boje sie tego zatrucia i cukrzycy ciazowej jak ognia,przelezalam w szpitalu do 32 tygodnia to mialam okazje sie napatrzec.To chyba jednak ostatni raz kiedy sie decyduje na dziecko,za duzo mnie to nerwow kosztuje.Nie wiem czy te moje nie przespane noce to nie wynik tego myslenia czy aby jest wszystko ok.zamiast spac szturcham moje dziecko co 5 minut zeby sie poruszylo,a jak nie czuje,bo pewnie po prostu spi to wpadam w taka panike,ze juz po moim spaniu,nie uspokajam sie dopoki go nie poczuje.Strasznie znosze ta ciaze....

: 31 lip 2008, 14:15
autor: Pati85
Nie wiem czy te moje nie przespane noce to nie wynik tego myslenia czy aby jest wszystko ok.zamiast spac szturcham moje dziecko co 5 minut zeby sie poruszylo,a jak nie czuje,bo pewnie po prostu spi to wpadam w taka panike,ze juz po moim spaniu,nie uspokajam sie dopoki go nie poczuje.Strasznie znosze ta ciaze....
kochana ja Ciebie rozumiem, ja tez tak mam jak maly sie nie rusza, to ciskam brzch i szturam zeby sie ruszal, ale Ciebie moge zrozumiec tym bardziej ze stracilas dzidzie i nie dziwie Ci sie,, ze sie martwisz, na pewno tez bym tak sie zachowywala, ale jak sama napisalas trzeba myslec pozytywnie, a my mierzmy te zasrane cisnienie, bedzie dobrze kochana :588:

: 31 lip 2008, 15:20
autor: mmarta81
:ico_haha_02: jestem
Patitrzymaj sie kochana :ico_sorki: u mnie tez nie najlepiej z ta krwia :ico_placzek: znowu mi pobrali i jak do czwartku sie nie poprawi to bede dzialac :ico_szoking: tylko kurna nie wiem jak :ico_noniewiem: do tego cisnienie mi znacznie podroslo bo mialam od poczatku 110 a teraz 130 :ico_szoking:
Wkurwia mnie ta GP -pytam sie no ale co jest zle z tymi wynikam krwi ze od 5 tyg mam co tydzien pobierana krew-a ona mi na to ze mam podniesione,,pewne wartosci,,nonono ale jakie????? i ze to niedobrze ale moglo sie tak zdarzyc ze sa zawyzone prez to ze jestem w cizy :ico_puknij: i ta lekarka ze szpitala co kazala ta moja krew obserwowac powiedziala jej ze jeszcze przez tydzien ma obserwowac :ico_noniewiem: takie gadanie na okraglo-nic nie wiem
brzurzek mam 33 cm :-D i serduszko bija chociaz ta nonono najpierw do mnie ze ona nie jest pewna czy to nie moj puls :ico_puknij: debilka tylko mnie tam wkur%$#@ dzisisj i znowu mnie bolala jak mi krew pobierala :ico_placzek:
Miszka dzieki za linka :ico_sorki: wlasnie na tego panasonika sie czilam :ico_oczko: bo maly i fajny i wlasnie w ccurysie-tam zawsze tez wszystko kupuje :ico_sorki:
Patina serio ty sie nic nie martw i nie rycz bo ci sie synek oryczany urodzi z tego co piszesz to ty masz o wiele lepsza opieke niz ja :ico_zly: wiec nie masz sie czego obawiac :ico_sorki: maly jest juz silny i nawet gdzybys miala rodzic teraz to wszystko bedzie ok :ico_sorki:

: 31 lip 2008, 15:45
autor: miszka
tylko kurna nie wiem jak
Ja Ci Martus powiem jak.W dokumentach od poloznej masz numery telefonow do szpitala,wiesz na stronie gdzie sa Useful contacts,zadzwon pod numer PAH Day unit i powiedz im,ze robi Ci sie slabo,boli Cie brzuch,kreci Ci sie w glowiei w ogole nie czujesz ruchow-slowem sciema.Zaraz Ci karza przyjechac i zrobia wszystkie badania,nie jakis GP ktory gowno wie tylko normalni lekarze w szpitalu.Ja zawsze troszke podkrecam poloznej,ale sa tego efekty.To ona mi powiedziala gdzie w razie jakichkolwiek watpliwosci mam dzwonic i juz przeciez na KTG bylam .
Miszka dzieki za linka wlasnie na tego panasonika sie czilam bo maly i fajny i wlasnie w ccurysie-tam zawsze tez wszystko kupuje
No ja tez tylko tam kupuje i uwazam ze te Panasonici sa super,naprawde dobry sprzet,nie kupujcie natomiast nigdy nic Sony,cos o tym wiem.

: 31 lip 2008, 16:16
autor: Pati85
Polezalam sobie i juz jestem z powrotem, dzis nie musze gotowac dzwonilam do mezulka i mowil, ze jakos na jedzenie tez nie ma ochoty wiec dzis pojedziemy do miasta bo wczoraj nie bylismy i zajedziemy do McDonalda cos wszamac najwyzej.
u mnie tez nie najlepiej z ta krwia :ico_placzek: znowu mi pobrali i jak do czwartku sie nie poprawi to bede dzialac :ico_szoking: tylko kurna nie wiem jak :ico_noniewiem:
no to kochana Ci powiem, ze tez masz troche zmartwienia co??? Wkurza mnie to wlasnie ze na razie nic nie chca powiedziec, snuja domysly i ze jak sie nie poprawi to wtedy zadecyduja, paranoja :ico_olaboga:
dzisisj i znowu mnie bolala jak mi krew pobierala :ico_placzek:
oj mnie tez, u mnie nic nie lecialo i trzy razy mnie kuli w roznych miejscach i teraz mnie tak bola zyly i na bank znow bede miala since :ico_placzek:
maly jest juz silny i nawet gdzybys miala rodzic teraz to wszystko bedzie ok :ico_sorki:
oj kochana mam nadzieje, ze jest na tyle silny, ze w razie co wsszystko byloby w porzadku, slyszalam, ze 8 miesiac jest gorszy niz 7 i ze lepiej urodzic wlasnie w 7 niz w 8 :ico_olaboga:

Mierzylam sobie cisnienie o 14.30 i ja albo nie umiem albo ja glupia jestem bylo159/65 o losie przeciez to za duzo :ico_szoking: :ico_szoking:

: 31 lip 2008, 16:36
autor: miszka
Mierzylam sobie cisnienie o 14.30 i ja albo nie umiem albo ja glupia jestem bylo159/65 o losie przeciez to za duzo
Pati.zaloz cisnieniomierz na lewa reke,poloz sie na wznak,z reka wzdluz tulowia i zmierz jeszcze raz,bo to bardzo wysokie,moze jest bledne!

: 31 lip 2008, 16:49
autor: Pati85
Pati.zaloz cisnieniomierz na lewa reke,poloz sie na wznak,z reka wzdluz tulowia i zmierz jeszcze raz,bo to bardzo wysokie,moze jest bledne!
hmmm kurcze a wiesz moja tesciowa mowila, zeby klasc reke na wysokosci serca i mierzyc a ja sie pytam na wysokosci serca :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

Zaraz zrobie tak jak Ty napisalas

: 31 lip 2008, 16:51
autor: miszka
hmmm kurcze a wiesz moja tesciowa mowila, zeby klasc reke na wysokosci serca i mierzyc a ja sie pytam na wysokosci serca
Jak lezysz to masz reke na wysokosci serca,jezeli jest wzdluz tulowia :ico_haha_01: