Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

29 lis 2009, 13:19

hej kochane!
Qanchita, super!!!!!!!!!!!!! to teraz odpoczywaj sobie
riterka, fajne te pościele :ico_brawa_01:
a czytałas sobie o tej diecie? bo ja trochę zerkałam to jedni bardzo straszą i ograniczają baaaaaaaardzo, a jedni lekarze dają więcej "luzu"....
madzia0609, ufffffffffff....no czyli masz słodkiego brzdąca....ulżyło mi kochana, trzymajcie się!
marcia_pod, witaj!
no mam nadzieję, że następne badania Cię uspokoją i z córeczką wszystko będzie dobrze...
zaglądaj jak się da..
ja klikam na 3wątkach...czasem mam zaległości, ale sie daje...

miłego dnia!

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

29 lis 2009, 13:24

dzień dobry!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj ja stawiam torcik za 7 okienko czyli 7 miesiąc!!!!! :ico_tort: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

zborra ja pościel mam zupełnie uniwersalną, z Ikei zresztą, bo podobała mi się, a poza tym planuję jeszcze jedno dziecko, więc jakby była dziewczynka potem, a pościel by się nie zniszczyła to będzie jak znalazł :-D A x-lander typ XA, kolor zielony

riterka wyobrażam sobie twoje sny o pączkach... Mnie byłoby bardzo ciężko, bo ja uwielbiam słodycze, ale jak mus to mus...Jutro mam wizytę u doktorka, mam nadzieje, że uzna moje wyniki za prawidłowe, bo wg norm laboratorium takie właśnie są... :-D

Qanchita w dupsko powinnaś dostać, tak długo cie nie było!!! Gratuluję wspaniałego ciężaru pod sercem, matko ponad 800g - niezły wynik! Super, że tak ładnie rośnie. A o siebie też dbaj, nie hoduj anemii tylko się odżywiaj odpowiednio bo nie będziesz miała siły dziecka urodzić :-)

madzia0609, no to dobrze, że Kubuś się odzywał, to zawsze jest stresujące jak dzidzia sobie robi wolne od kopania, ale słodycze zazwyczaj pomagają, choć mój Synio najlepiej aktywnie reaguje na ciepłe mleko

marcia_pod, witaj! Współczuję stresu, mam nadzieję, że bęzie wszystko dobrze, skoro lekarz mówi o 98% pozytywnego rozwiązania, to na pewno się do tej grupy załapiesz. Wierzę w to. No i gratulacje córeczki!!!

Dziewczyny, a ja na ostatniej wizycie 3 tyg temu miałam 5 kg na plusie...Czy to dużo? Wiem, że dziecko najważniejsze, i nie przejmuje się za bardzo, ale z drugiej strony nie chcę być hipciem...
I mam pytanie do rodzących w Polsce - czy decydujecie się na opłaconą dodatkowo położną do porodu? Bo ja nie. Mam nadzieję że sama sobie poradzę - z mężem - a Wy?

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

29 lis 2009, 13:47

hormiga, :ico_brawa_01: za 7 miesiąc dodatkowej położnej nie miałam i nie będę miała, jedna mi wystarczyła :-D
zborra, naczytałam się, aż głowa puchnie i testuję co mogę zjeść a co nie, np dzisiaj po 1 śniadaniu miałam 130 cukru a zjadłam pół bułki czarnej z szynka i pomidorem, popiłam herbatką z cytryną, a na 2 zjadłam 2 tekturki z serem białym sałatą i ogórkiem i tylko 90, więc się dowiedziałam, że na początek trzeba coś lekkiego zjeść a dopiero później można więcej no i często jem co 2 godziny :ico_olaboga:
mam nadzieję, że nie zanudzam, jakby co to mówcie :-D

hormiga
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 14 cze 2007, 19:10

29 lis 2009, 15:37

riterka, nie zanudzasz, no co TY! Dobrze wiedzieć, w sumie każdej się to niestety może przydarzyć...

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

29 lis 2009, 17:54

Riterka mi lekarka powiedziała że nie mam robić tej krzywej cukrowej... W sumie nie wiem dlaczego.
A żelazo biorę już od 7 tygodni i nic nie daje a nawet wyniki mam jeszcze gorsze :ico_zly:
Spróbuję więcej opychać się sałatą, pietruszką i inną zieleniną zawierającą ten pierwiastek, może to coś da. No i za mało mięsa jadam. Bo wiadomo, że najłatwiej i najszybciej uszykować sobie szybką kanapkę a niestety węglowodany nie pomagają we wchłanianiu się żelaza :ico_zly:
Hormiga 5 kg na plusie to chyba super wynik. Ja mam już 7 lub 8 kg (zależy czy ważę się wieczorem czy rano) ale podobno to norma na 27 tc. Chociaż wolałabym więcej już nie dopakować :ico_nienie:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

29 lis 2009, 21:07

Qanchita, nie wiem czemu nie kazał ci robić krzywej, dodam, że na czczo miałam 88 więc też dobrze i w moczu nie miałam cukru, więc nie wiem :ico_puknij: no i jedz zieleninę a może zmień żelazo, może akurat to przepisane ci nie służy mi dał jakieś do ssania, a w poprzedniej ciąży chyba sorbifer brałam czy jakoś tak.

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

29 lis 2009, 22:01

riterka, Ja biorę sorbifer durules... to jest jak pamiętasz żelazo wzbogacane w kwas askorbinowy więc teoretycznie powinien wchłaniać się doskonale :ico_noniewiem:

A ta krzywa cukrowa... no nie wiem. Miałam cały czas 70-80 mg glukozy. Lekarka stwierdziła że nie ma potrzeby robienia krzywej, jeśli cukier na czczo jest niski i w rodzinie nie ma i nie było przypadków cukrzycy. Może nie ma racji ale nie będę się pchała sama do tych mało przyjemnych badań :ico_wstydzioch:
No i powiedziała jeszcze, że cukrzycę ciążową leczy się i tak dietą a ona jest zwolenniczką tego, żeby każda ciężarna stosowała taką dietę (tzn ograniczenie węglowodanów jak tylko to możliwe) nie ważne czy ma problemy z cukrem czy nie.

No ja też się zdziwiłam :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

29 lis 2009, 22:02

Qanchita, nie kazała Ci robić krzywej? :ico_szoking: teraz to standard w sumie...jestem zdziwiona...
a może kupuj sobie sok z buraków? co prawda nie jest smaczny, ale jak zmieszać z jabłkowym np to znośny nawet...spróbuj...
hormiga, no gratuluję wskoczenia w ostatni trymestr! :ico_brawa_01:
masz rację...pościel lepiej uniwersalną, bo to się raczej nie zużywa bardzo.
no to wózek kojarzę, fajny...też kiedyś o nim myślałam...ale zwyciężył inny
5kg na plusie i się pytasz czy dużo??? moim zdaniem bardzo niewiele....ja w poprzedniej ciąży ok.23tyg miałam już 10kg na plusie....zakończyłam na plus 18, ale szybko zrzuciłam...więc luzzzzzzzzzzzz...możesz się objadać :-D
co do położnej...ja nie miałam...a teraz chcę...i w ogóle wybieram inny szpital niż poprzednio...i chyba jest tam możliwość porodu w wodzie, kusi mnie to i ciekawi...a położną chcę, bo zapłacisz ok.300-500zł i ona robi bardziej to, czego Ty oczekujesz...Ja już kolejny raz nie chcę przechodzić przez to, że nie widziałam nawet dziecka i dopiero po 3godzinach nam córę przynieśli... :ico_placzek: chcę przeżyć ten poród na prawdę "rodzinnie"!
riterka, nie zanudzasz....pisz kochana, po to tu jesteśmy. No właśnie...pewnie zanim wszystko opanujesz z tą dietą to potrwa co? ale trzymam kciuki!

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

29 lis 2009, 23:01

hey
ja klikam na 3wątkach...czasem mam zaległości, ale sie daje...
bede si estarac, ale różnie bywa wiec nie obiecuje.


tak wogóle to ja jestem pielęgniarka, jak tylko sie bedzie dało w czyms pomóc to służę.
pracowałam na intensywnej terapii a teraz na psychiartii, choc praktycznie od 3 miesiaca siedze na L4
Riterka mi lekarka powiedziała że nie mam robić tej krzywej cukrowej... W sumie nie wiem dlaczego.
A żelazo biorę już od 7 tygodni i nic nie daje a nawet wyniki mam jeszcze gorsze :ico_zly:
Spróbuję więcej opychać się sałatą, pietruszką i inną zieleniną zawierającą ten pierwiastek, może to coś da. No i za mało mięsa jadam. Bo wiadomo, że najłatwiej i najszybciej uszykować sobie szybką kanapkę a niestety węglowodany nie pomagają we wchłanianiu się żelaza :ico_zly:
na tyle ile ja wiem i moje leczenie anemii żelazem to pierwszy podstawowy warunek to to że żelazo wchłania sie tylko przy udziale witaminy C, dlatego najlepiej zażywac razem, no i oczywiście naturalne źródła żelaza.

pediarta polecił zebym mojemy synkowi jak miał anemie miksowała sporą garsc rodzynek do jogurtu - fajny wychodzi taki słodki, a podobno ma wiecej żelaza niż mieso!!!
może warto spróbować?
riterka, nie zanudzasz....pisz kochana, po to tu jesteśmy. No właśnie...pewnie zanim wszystko opanujesz z tą dietą to potrwa co? ale trzymam kciuki!
no właśnie pisz pisz bedziemy Ci wspólnie radzić. Swoja drogą podziwiam osoby chore na cukrzyce przez całe życie i kobiety w ciąż z ciążową cukrzycą, ja bym miała ciężko sobie czegoś odmawiac i wyliczac kalorie.
powodzenia i nie łam sie dasz rade a odwdzięczy Ci sie to i o wszystkom zapomnisz jak zobaczysz swoja śliczna dzidzie

lece spac pa pa

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

30 lis 2009, 00:06

marcia_pod, o rety! no to nieźle dostajesz popalić pewnie na tej psychiatrii co???
i dzięki za podpowiedź z żelazem....ja sobie też podniosę troszkę wyniki w ten sposób :-D

dobranoc

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość