Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Gaga Ty śmigasz jak ja widzę - drabina, wózek po śniegu hehe. Ja tez jakoś nie zważam na brzuch, na przeprowadzce normalnie nosiłam, pakowałam kartony, w nowym mieszkaniu przemeblowanie w obu pokjach hehe małą noszę też, bo jak zaśnie, to szkoda mi jej budzić, a jak Krzyśka nie ma, to niosę sama. A mała 19 kg waży. Ale butów już sama nie zdejmę i nie założę, sznuróke nie zawiążę hehe, z auta tez czasem trzeba mi rękę podać hahah.
Mierzyłyście obwody brzuszka? Ciekawa jestem jak "u rówieśniczek" ja wczoraj zmierzyłąm - 110 cm.

Buzok, badaj się kobiecinko. Masz wieści od Agi????????????

Aga to dobrze, że nowego kompa nie trzeba, ale 90f to też wydatek

Masz wieści od Agi??

niestety nie . Pisałam do niej ostatnio, a tu cisza

Mam nadzieję, że jest dobrze, kurde Wiktorek prawie tydzień juz ma, ona też pewno przez te dni trochę się wzmocniła, dlaczego nie pisze?? Może ten guz coś?
Cholera..

BUZOK14 ta krew w moczu to moze byc czop sluzowy ktory powoli ci zaczyna odchodzic fakt troche szybko ale moze szybciej urodzisz! Ale dobrze ze zadzwonilas do gina lepiej to sprawdzic! a moze moglabys zadzwonic do agi i sie dowiwdziec co tam u niej i wiktorka?

a moze moglabys zadzwonic do agi i sie dowiwdziec co tam u niej i wiktorka?

dziś jak przyjade z badań to spróbuje, ale nie wiem czy powinnam jej przeszkadzać , no nic spróbuję, a teraz jade na to badanie moczu

Hej dziewczyny, u nas znów w nocy śniegu dowaliło.

Też mam nadzieję, że u Agi i Wiktorka wszystko ok.

buzok14 oby wyniki moczu były ok bo niestety w ciąży wszystkie infekcje układu moczowego lubią nawracać

madziorka za donoszoną ciążę. A ja to całe życie miałam adhd i na d... nie potrafiłam usiedzieć. Ciąża wcale tego nie zmieniła, a na narzekanie nie mam czasu inie lubię

Ja buty zakładam i zdejmuję bez problemu, zresztą z Bartkiem tak miałam do końca i teraz pewnie też tak będzie.
Alineczq też się zmierzyłam, mam 97 cm

Aga_86 co do czopu śluzowego, to gdy Ci odejdzie, to z niczym go nie pomylisz, wygląda bardzo charakterystycznie, po prostu będziesz wiedziała, że to jest to. No i jest go zaskakująco dużo

My zmykamy na zakupy, bo w lodówce echo się odzywa.

Buzok trzymam kciuki &&& zeby bylo wszystko wporzadku!!!!!!!
Ja tez sie obmierzylam 102 hehe

Cytuje smasa od Agnieszki: "Wszystko ok. Ja no może być nadal boli cięcie, ale daje rade. Wiktoś w inkubatorku jeszcze na swoim oddechu, mamuni mleczko wcina. Ściągam po 100 z każdego cycocha, pozdrowienia dla wszystkich..."
Aga pytala również co u Was, więc po krótce napisałam, pisała, że niestety nie może mieć lapka przy sobie, bo leżą na wcześniakach gdzie jest mnóstwo aparatur i jest to zabronione. Pisała również, że wyjdą ze szpitala jak mały będzie miał 2,5kg, a że dobrze mu idzie to myśli, że będą w domu tak na święta

Ja już po badaniu, lekarz mój jeszcze mnie ginekologicznie zbadał i stwierdził, ze jest ok, i że to bryłka krwi mogła być z mojej nadżerki , wyniki ma mi on odebrać i w poniedziałek jak będę u niego na wizycie to powie mi co i jak. Kazał dużo leżeć, kontorlować ciśnienie i zapisywać.

[ Dodano: 2010-12-11, 12:19 ]

bo niestety w ciąży wszystkie infekcje układu moczowego lubią nawracać

Wiem i tego się własnie strasznie boję, bo znów musiałabym brać antybiotyk, a mam dopiero przerwe tydzień , no zobacze w poniedziałek.

co do czopu śluzowego, to gdy Ci odejdzie, to z niczym go nie pomylisz, wygląda bardzo charakterystycznie, po prostu będziesz wiedziała, że to jest to. No i jest go zaskakująco dużo

to moja druga ciąża więc wiem jak wygląda czop i zgadzam się z gagą, że jak odejdzie to napewno będzie wiadomo, że to on

Buzok trzymam kciuki &&& zeby bylo wszystko wporzadku!!!!!!!

dzięki

Ja tez sie obmierzylam 102 hehe

A ja się zmierze chyba dopiero jak do mamy pojade, bo mi metr zginął

ja dzis tak szybciutko tez sie zmierzylam i bije was na glowe mam 114cm buuuuuu ale grubas ze mnie ciesze sie ze u agi i wiktorka wszystko ok! dzis mialam koszmarna noc tak mnie zgaga palila ze ulezec nie moglam! jutro tesciowa przylatuje wiec domek musze ogarnac pokoik jej przygotowac jakis obiad nastawic moj t. autko sprzata i jakos zleci do wieczora!!!!!!

tak mnie zgaga palila ze ulezec nie moglam! j

mnie też często własnie w nocy pali zgaga, w dzień rzedko. I wiesz przebudzam się i w szafce nocnej obok zawsze mam rennie i biorę na chwilkę do ust i troche na śpiąco possie i zasypiam szczęśliwa znowu . Jeju jak ja sobie przypomne zgage jaką miałam z Oliwią . Nie da się tego opisać...