: 23 sie 2011, 20:02
to była chyba rzecz która najbardziej mnie wnerwiała w szpitalu, lezalam 2 dni wiedzac że w poniedziałek czeka mnie usunięcie ciąży, a obok mnie laska z bliźniakami, obok z jednym dzieckiem kolejna kobietka. Przychodzili do niej gości i zawsze pokazywała nowe USG ile razy odwiedzjący pytali mnie a pani na co czeka na syna czy córeczkę............ pamiętam jak wtedy ryczałam i do dzis tego nie potrafie zrozumiec czemu tak było....... powinny takie kobiety razem w sali leżeć po zabiegu a nie z cięzarówkami.wydaje mi się że żadne słowa nie pomogą tej dziewczynie ,teraz to powinni puścić ją do domu a nie trzymać z ciężarnymi
[ Dodano: 23-08-2011, 20:05 ]
Aga26, dużo zdrówka dla Ciebie i Boryska
[ Dodano: 23-08-2011, 20:06 ]
Gabi, Ty zaczynasz za 3 dni z nami odliczać od 120
[ Dodano: 23-08-2011, 20:08 ]
mój ulubiony lek w szpitalu odlot dobry jest po nim ale przynajmniej nikt nie przeszkasza bo wszyscy śpiądaja mi relanium wiec wiekszosc dnia przesypiam.