Izunia jak przyjechalam do clinici to zadzwonili po police wszystko powiedzialam i pojechali di domu i go wzieli do aresztu na 48 godzin. wiec nie dzwonil do mnie. u mnie jest teraz 10 tesciowa dzwonila i sama byla w szoku i chce przyjsc- mysle ze bedzie mnie namawiac zebym sprawy nie naglasniala, ale mam to gdzies. ja sie nie dam przekonac juz. wiem co robic.
Janiolek ja tez mu zycze szczescia w papierach, ale po tej aferze kto wie
co bedzie z nim. zreszta mnie to nie interesuje.
jestem po badaniach wszystko jest ok z dzieckiem, oko nie jest uszkodzone ale jest tak przekrwione. ale bede widziala na nie, szkoda mi zeba to byla 4. ale on mi za to zaplaci, wstawie sobie implanta
zartuje
dalam mamie karte do bankomatu miala tam troche kasy i wyplacila je, bo mi jeszcze konto zablokuje- dobrze ze tamte mialam u rodzicow. duzo tego nie ma ale na poczatek starczy na dziecko. no i cala wyprawke robie znowu, bo wszystkie rzeczy zostaly u niego. ale mam to gdzies wole zyc skromnie a bezpiecznie.