Witajcie
u nas chyba to samo co u Oliwki
sama nie wiem, wczoraj Michałek miał cały dzień podwyższoną temperaturę, ale dzisiaj juz nie. Tylko nadal jest marudny i slini się, pcha łapki do buzi, ale innych objawów choroby nie ma. Też poczekam jeszcze dzień i jak się pogorszy to muszę iść z nim do lekarza,ale może to zęby
Asiu super,że tak Ci się dobrze układa
Iwonko powiem Ci ,że też mam takie dni,że normalnie padam z nóg mimo,że "tylko" zajmuję się domem i dzieckiem
w sumie to też wolałabym iść do pracy, tyle że u mnie to wiąże się dojazdami około 30km do Lublina, bo w Lubartowie to pracy jak na lekarstwo
a dojazdy to mnie nie pociągają, dojeżdżałam już na studiach i to nic przyjemnego
[ Dodano: 2007-12-03, 11:53 ]Hej
Justynko