Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Czesc dziewczyny ja sie tylko witam i zmykam do lozka
chora jestem od wczoraj w lozku leze najgorsze ze majeczke tez cos lapie wczoraj caly dzien byla z babcia a w nocy tata do niej wstawal bo ja lezalam padnieta

czesc wam u nas wszystko ok wczoraj do 19 bylysmy na podworku.Amelka teraz marudzi bo spiaca a ja pisze zamiast mala sie zajac co za mama.Wszystkiego najlepszego dla Martynki :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

cześć dziewczyny... witam nową styczniową mamę i jednocześnie drugą Magdę w naszym gronie
wszystkiego naj... dla Martynki
Gabriel śpi na ogrodzie, a ja dzisiaj tak schajcowałam jedzenie dla psa, że jeszcze się w domu nie wywietrzyło Gabik przysnął to ja z nim troszkę, a jedzenie płonęło na gazie, jak Kuba wyszedł na korytarz to aż siwo było, a smród, że ho ho

Magda, mój mały też ma to napięcie mięśniowe, ale do neurologa dopiero idziemy się zarejestrować na czerwiec, bo takie są terminy zawalone, też robi "samolocik" na brzuszku i zaciska piąstki-aczkolwiek coraz rzadziej i raczej już nie chowa kciuka do środka-a zdarzało mu się w prawej rączce, nie robi "rogalika" ale jak płacze to też się czasami napina, no i lubi spać na przykład przez tydzień z głową w jedną stronę i przez tydzień w drugą-jak mu mięśnie dadzą... do wizyty u neurologa pediatra nam kazała okrężnymi ruchami masować dłonie od wewnątrz i po kąpieli przy oliwieniu troszkę tak samo całe ciałko, żeby rozluźnić mięśnie...

Wczoraj poszłam z mamą do biedronki po parę pierdółek i Gabriel nam się w sklepie obudził-musiałam go wziąć na ręce i był zafascynowany nowym miejscem, ale jak wyszliśmy to marudził i nie dał się do wózka położyć-musiałam Go całą drogę do domu nieść na rękach przechlapane

wczoraj miałam znowuż dylemat jak małego ubrać do spania taka pogoda głupia... ale w krótkim rękawku bym się raczej nie odważyła go na dwór wynieść... ciepło wy tam macie Klaudia?

a wieczorem oglądaliśmy katyń ...i to było nominowane do Oscara? chyba tylko z grzeczności-ja rozumiem, że temat poważny i istotny, ale film im chyba nie wyszedł pomijając to, że zdjęcia i montaż do "D" bo jakośc to jak z "nie lubię poniedziałku" to takie flaki z olejem... dobrze, że nie poszliśmy na to do kina... jak się skończył, to mi było żal 2 godzin, które zmarnowałam-a mogłam spać w tym czasie...

Marcia Kiedy mąż teraz przyjedzie? a w ogóle to nie chcąc się wtrącać intryguje mnie to samo co Klaudie-postanowiliście coś odnośnie tych ciągłych rozłąk??

[img][img]http://images34.fotosik.pl/236/4a3a6914dd63c77c.jpg[/img][/img]

Hej Kobietki!!!
Sto lat dla Martynki !!!!
Nie mam ostatnio coś czasu. Karolek mi się zrobił marudny, może mu też ząbki idą. Wszystko pcha do buzi, a gryzak doi cały czas. W dodatku wczoraj mnie bolało gardło i dziś wydaje mi się zachrypnięty Mam nadzieję, że go nie zaraziłam.
Madzia witamy w naszym gronie. Masz śliczne córcie Dziewczyny Ci dobrze radzą. Wybierz się do neurologa. Karol tu niby ma wszystko ok, ale trochę przekrzywia głowę na bok i w związku z tym idziemy do neurologa żeby go obejrzał. Nie martw się liczy się czas. Im szybciej pójdziesz do neurologa tym lepiej, jeśli stwierdzi napięcie to wyśle Cię na rehabilitację albo masaże tak jak Ulę Pinko. Mojej koleżanki córa miała dość duże napięcie i po ćwiczeniach wszystko ładnie przeszło. Skutek był tylko taki, że później zaczęła siadać. Więc nie martw się na zapas tylko działaj
Renia super wyglądasz w chuście. A moja farbuje i dzisiaj wysyłam ją do reklamacji Mają mi przysłać nową
Justynko ja nie miałam nosidełka, może pomyliłaś mnie z drugą Gosią, bo ona ma
Dobra znikam, bo mam tysiąc spraw do załatwienia. Miłego dzionka! pa!

no i wszystkiego najlepszego dla PINKO
witam takze nowa styczniowke pisz czesciej

[ Dodano: 2008-04-30, 12:06 ]
a ja dzisiaj ide po wyniki moczu mysle ze wszystko juz dobrze i teraz choroby beda nas omijac wielkim łukiem.Amelka zasneła pogoda cos sie psuje a chce po obiadku wyjsc na spacer.Amelka dzisiaj w nocy od 4 do 5 gadala sobie i to tak glosno ze musiałam drzwi zamknąć zeby Julci nie obudziła.

czesc dziewczyny....wpadam tylko na moment bo musze brac sie za sprzatanie i obiad...
madzia i laura moj Mirek mial zespol napiecia miesniowego,idz z tym do neurologa,niech pediatra da Ci skierowanko podejrzewam,ze tak jak nas neurolog wysle was na rehabilitacje...My zaliczylismy 10 dni cwiczen po 2x w tyg i jest ok...

Wszystkiego najlepszego dla Martynki i Pinko :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

U nas jakas smieszna dzis nocka byla Mirek obudzil sie o 5 na jedzenia,ale moze to dlatego ,ze jadl o 19-tej a zazwyczaj ok 21 zjada ostatnia butle...Dziąsełka zrobily mu sie czerwone,wszystko pcha do buzi,slini sie,denerwuje ach te zeby mogly by juz wyjsc...

Dobra kochane uciekam robic

Hey..

My niedawno wstaliśmy (przed 11) więc się nawet wyspałam. A spaliśmy tak długo.. i nawet Norberta przymusiłam bo w nocy jak obudził się na jedzonko to musiałam mu nosek przeczyscic bo dziwnie brzmial, swiatlo wiec musialam zapalic i rozbudzil sie a po karmieniu ksiaze ponad godzine nie dal mi spac.. Pierwszy raz tak sie zdarzylo a wszystko przez to ze go rozbudzilam. Rano o 6 nakarmilam, przysnelismy ale szkrab sie chyba przebudzial jak Rafal o 7 z pracy wrocil i tez nie bardzo chcial spac ale ze my z Rafalem jeszcze kimono to i on przysnal

ale w krótkim rękawku bym się raczej nie odważyła go na dwór wynieść... ciepło wy tam macie Klaudia?

Wlasnie teraz pogoda do kitu bo 9 stopni tylko, ale w sobote bylo cieplutko 20 stopni, mial wtedy body na krotki rekaw, koszulke na dlugi i ogrodniczki.. zgrzal mi sie wtedy i wrzeszczal bo goraco mu bylo.

Dla Martynki oraz Pinko zyczonka , tort i kwiaty :ico_prezent:

Renia. ale zescie sie obwiazali.. A Arturkowi podoba sie w srodku?
My mamy nosidlo, ale nie wiem czy bedziemy urzywac, nie wiem czy do polski brac. Mamy bo znajoma sprzedala nam wszystko okazyjnie. Ja mam takie z mothercare.

[img][img]http://images33.fotosik.pl/236/c79fe2686f27c525.jpg[/img][/img]
a to tatus z dziecmi a mama oglada serial no i podczas reklamy zrobila zdjecie

[ Dodano: 2008-04-30, 13:11 ]
Amelka spi i spi a pogoda coraz bardziej sie psuje nie wiem czy zdazymy na spacer

A Arturkowi podoba sie w srodku?

nie narzeka jak narazie naszczęście, zasypiać w niej bardzo lubi i szybciutko, więc jestem zadowolona z zakupu

a mi farbuje

No to naprawdę tylko żeby to jakaś wada konstrukcji nie była że wszystkie farbują, ale miło że można wymienić

Aha i miałam pisać że jutro jedziemy znów na langiewicza (do szpitala), wyniki moczu wyszły złe i ma to zakażenie ale jak będzie ordynator to mam nadzieję że da jakiś antybiotyk do domu