Strona 178 z 211

: 13 lis 2008, 09:43
autor: malgoska
...

: 13 lis 2008, 09:44
autor: Joanna24
randka w zakładzie pogrzebowym???
No dzięki :D A jakbym tam wpadła tobyśmy sie nie poznały :ico_oczko:

: 13 lis 2008, 09:48
autor: malgoska
...

: 13 lis 2008, 10:20
autor: edit53
heja !!!dziewczyny fotki super i gratulacje dla stojacych dzieciaczków :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: co do prezentow to ja tez z tych praktycznych jestem i zawsze mysle co by sie sprzydalo do domu hihi chociaz czasem mnie to wkurza i wtedy zaszaleje z jakas rzecza ,,mniej wazna"
my kapiemy juz jakies 2 miesiace w duzej wannie :ico_haha_02:
wczoraj kacperek mial jakis bezsenny wieczor i zasnał dopiero o ...24 biedny padl u mnie na kolanach :ico_olaboga: i teraz sie wlasnie obudzil wiec musze spadac mu flache robic :ico_haha_01:

: 13 lis 2008, 10:57
autor: AgaSza
Joanna24, to Ty masz chyba najlepszą historię zapoznania się z mężem-naprawdę dobre :-) meggi też pisała, że się przez Internet poznali, ale nie pisała gdzie i jak, a Ty odważna jesteś i nie owijałaś w bawełnę tylko od razu o forum "sex" napisałaś-no naprawdę oryginalny sposób :-)

[ Dodano: 2008-11-13, 09:58 ]
malgoska, to Ci Tosia strachu narobiła! Ale że wcale nie płakała-to dziwne-dzielna znaczy jest!

[ Dodano: 2008-11-13, 10:00 ]
My dziś z mężem idziemy do kina wieczorkiem, wybieramy się na polski film "33 sceny z życia". Dawno rodzimych produkcji nie widziałam, bo nie było co oglądać. A to podobno milowy krok, jeśli chodzi o jakość polskiego filmu. No zobaczymy, opowiem Wam jutro. Ale podobno smutny film, motyw przewodni to śmierć bliskiej osoby. Pewnie doła załapię.

: 13 lis 2008, 11:31
autor: edit53
o jak ja dawno w kinie nie bylam :ico_noniewiem:
zapomnialam sie pochwalic ze kacperek umie dawac czesc i jak je np chrupka i mowie zeby dal mamusi to wpycha mi do buzi :) :-D

: 13 lis 2008, 11:40
autor: meggi_24
edit53, Brakwo dla Kacperka... Bartus tez potrafi dawać cześć... i mowi przy tym eść tak mi sie wydaje hehehe

: 13 lis 2008, 11:50
autor: asika82
Brakwo dla Kacperka... Bartus tez potrafi dawać cześć..
no no to chłopcy sie postarali, też Antka zacznę uczyć.


Joanna super poznanie z męzem, przebijasz nas :ico_oczko:


To jak ta Tosia spała? połowa na podłodze? Takie niskie masz łóżko, może sam materac?

Joanna ja mam łóżeczko postawione obok mojego łóżka tak,że leżąc mam rękę w łóżeczku i mimo to i tak Antek pół nocy ze mną.

Agasza zazdroszczę wyjścia do kina.

[ Dodano: 2008-11-13, 10:51 ]
zeby dal mamusi to wpycha mi do buzi :) :-D
no no no

: 13 lis 2008, 12:16
autor: meggi_24
Nam tez sie zdażyło ze bartuś w nocy spadł z łózka i spał na podłodze.. i dopiero jak go podnosiłam to zaczął strasznie płakac.. nawet nie wiem kiedy zleciał :ico_olaboga: od tamtej pory nie spi z nami.. boje sie oniego..

A czy wasze dzieciaczki jeszcze zezują??

: 13 lis 2008, 13:00
autor: Myszka_
Witajcie kochane,
jestem chora i to okropnie, wszytko mnie boli - począwszy od gardła, które tak boli jakby wręcz było całe poranione przez mięśnie skończywszy na kościach - takie ma odczucie jakby mnie nawet kosi bolały. Czuję się po prostu do nonono :ico_placzek:
Jak narazie, odkupach tfu tfu Damian zdrowy, choc dzisiejszą noc miał straszną, co chwile budził się z płaczem lub popłakiwał przez sen, a ja nie chciałam go brac do siebie bo nie chce go zarazic :ico_noniewiem:
Co do dawania cześc to Damian już od dawna umie, zaczyna też machac papapa, choc nie zawsze i jeszcze tak niezgrabnie hihi, ale i tak jestem dumna :ico_oczko:
Gratuluję Tosi i Patrykowi nowych osiągnięc a i Tosi zdolności w znikaniu z łóżka hehe, dobrze że jej się nic nie stało

Damian pomału bierze się za raczkowanie, choc zamiast szurac na kolanach to podnosi się na palcach i pupkę tak śmiesznie wypiętą ma w górze hehe, strasznie twardo i mocno też staje na nogi, zwłaszcza jak się go chce z powrotem posadzic, od razu nogi wyciąga staje na nich i stoi aż mu sił nie braknie i kolanka się nie ugną, łobuziak mały
Co do mówienia to od jakiegoś czasu zaczął mówic bababababa babła, i to tak strasznie rusza ustami jak to mówi, że szok, jakby nie wiem co opowiadał, strasznie pociesznie to wygląda, wyrywa się mu też mama, ale to jeszcze raczej nie świadomie, niekiedy jak go biorę do przewinięcia i każę leżec - bo on oczywiście walczy ze mną, bo jak można leżec, to mówi ała, biednemu krzywdę robią bo pieluchę zmieniają :ico_haha_02:

Brawa dla Kacperka za wpychanie mamie chrupka hahaha
Co do kąpania to jeszcze wanienka, choc od dawna chcemy go do wanny przenieśc bo strasznie chlapie, ale Piotrek drapał ściany bo na nowo je musimy omalowac i się to przedłużyło w czasie, ale możne po weekendzie się uda... Strasznie dużo mój mężu ostatnio pracuje i przez to nie ma na nic czasu :ico_noniewiem:
A czy wasze dzieciaczki jeszcze zezują??
nie, Damianowi się to zdarzyło może raz czy dwa jak był maleńki i zapatrzył się na coś za bardzo, od tamtej pory nie, no chyba że sobie jakąś zabawkę za blisko do buzi przysunie to wtedy zezuje, ale to normalne.