Oj wreszcie udało mi sie wejsc na TT, patrze a tu taaaakie zaleglosci, no ale juz je nadrobilam,co prawda kosztem snu, no ale jutro to w ogole nie mialabym kiedy.
ania0807, faktycznie,włskow co niemiara
madzia22witaj ponownie :)
Izapodawaj antybiotyk,oklepuja jak radza dziewczyny a na pewno wszystko bedzie dobrze
MałgosiaTez radze nie przejmowac sie na zapas i nie krakac, pojdziesz na kontrole to sie dowiesz, po co sie stresowac na zapas.
karolasspoznione ale szczere życzonka skladam i smacznego zycze. Tez musze cos upiec,wczesniej zawsze w tygodniu cos pieklam a teraz jak tak malo moge jesc to pieke czasem biszkopt z jablkami,a szarlotke lubie najbardziej i robie taka podobna do Magdzinki. A robilyscie kiedys pasche na wielkanoc,pychota.
kelly, Patryk tez wazy 6040.
kminek, nie wiedzialam o tej drugiej szczepioce,a ona tez jest doustna?
Kostunia, a moze przed snem daj wlasnie butle,ponoc na butli dzieci lepiej spia
Dorotkaja mam wrazenie ze moj Patryk tez ciagle zmeczony jest ichce spac bo ciagle oczka trze
[ Dodano: 2007-07-06, 01:34 ]
MLja tez musze jakis prezent wymyslic na 30te urodziny mojej kolezanki
Dziewczyny moze macie jakies pomysly?
myszkafmoze skorzystam z propozycji ksiazkowych
kingasja tez mialam ostro wziac sie za cwiczenia jakies ale juz schudlam i to nawet za bardzo. I jem coraz to wiecej,juz meza przesciglam,tyle to ja w ciazy nawet nie jadlam co teraz jak karmie.
Dziewczynya my dzis bylismy na szczepieniu,maly wazyl, jak juz wczesniej komus pisalam,6040g,wiec nie za duzo,przytyl tylko 350g od ostatniej wizyty. Lekarka kazala kupic mleko i dawac przez 3 dni na noc i zobaczyc jak bedzie spal.Tylko niepotrzebnie jej powiedzialam ze ja zamierzam karmic do pol roku, bo ona na mnie spjrzala jak na wyrodna matke i zaraz sie tego stwierdzenia chwycila i powiedziala ze ja pewnie sie psychicznie zle nastawilam do karmienia i dlatego maly nie moze sie najesc,no nie wiem bo on jakos juz dawno temu zaczal coraz mniej przybierac,no a poza tym to on ssie długo i sie krztusi pokarmem to chyba ma co jesc, a moze on malo kaloryczny jest, choc niektorzy twierdza ze nie ma czegos takiego jak malo kaloryczny pokarm.
W kazdym razie kupilam dzis mleczko i dzis pierwszy raz na noc mu je podalam,zobaczymy kiedy sie obudzi.
No nic zmykam spac,bo znow tu ostatnia jestem hihi,papatki.
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
Kostunia Oj coś chyba w tym jest albo po raz któryś z kolei będę musiała zwalić całą winę na ząbkowanie ... chociaż bardziej jestem skłonna do drugiej opcji, ponieważ podaje kilka łyżeczek słoiczkowego żarełka przed spaniem do południa i dziecko śpi jak suseł a noc jest po prostu do kitu! Dziś znów nie spałam od 23 i jak wybiła 4 rano to dałam se siana z tym wstawaniem do kwiląco-plączącego dziecka, bo to i tak nic nie dało, jedynie cyc dawał chwile ciszy. Płacz i marudzenie nocne od kilku dni nas nie opuszczają ... 
a ja opadam powoli z sił.
Chyba się muszę poskarżyć na Tomka, który zwleczony dziś z łózka prawie z siłą huraganu, żeby choć na chwile mnie odciążyć robił to góra 30 minut po czym oświadczył, że jest zmęczony .. bez komentarzy!
Kurcze, najlepsze jest to, że zasypia mi bardzo dobrze i śpi tak do 23-1 w nocy potem ju z można pomarzyć o śnie ...
a ja opadam powoli z sił.
Chyba się muszę poskarżyć na Tomka, który zwleczony dziś z łózka prawie z siłą huraganu, żeby choć na chwile mnie odciążyć robił to góra 30 minut po czym oświadczył, że jest zmęczony .. bez komentarzy!
Kurcze, najlepsze jest to, że zasypia mi bardzo dobrze i śpi tak do 23-1 w nocy potem ju z można pomarzyć o śnie ...
Małgorzatka, - u mnie podobnie, o godzinie 3.00 obudziło mnie kwilenie. Wstaję i patrzę jak Tobiaszek leży na brzuchu i pełza sobie po łóżeczku (ja mówię, że udaje gąsienicę). NAkamilam go i myślałam, że zasnie. A gdzie tam, zacząl gaworzyć, machać rączkami i tak to trwało do 5.00. O godzinie 6.00 obudzil się bo mój mąż do pracy i Tobiasz d razu też otworzył oczy. Zasnął przed chwilą - mam nadzieję, że na dłużej, bo ja jestem padnięta.
U mnie mężuś też wiecznie jest zmęczony. jak przyjdzie z pracy to trochę pobawi się z Tobiaszkiem i zaraz woła " Mama weź mnie". Staram się go zrozumieć - fakt, ma męczącą pracę. Ale ja przecież nie leżę do góry brzuchem w domu.
I jeszcze jak się skarźymy
to ostatnio nic nie robi w domu, nawet naczyń nie pomyje. Tylko nawyciąga mi pełno kubków, talerzyków i potem w kuchni i nawet po całym mieszkaniu jest tego pełno. Ostatnio znalazłm kubek z kawą - pod prysznicem !!!!
Muszę zacząć jakąś tersurę
Wczoraj w dzień Tobiś spał aż 4 godziny bez przerwy - byłam w szoku. Wcześniej wypił trochę herbatki z Hippa z jabłkiem i melisą. Może ta melisa tak na niego podziałała ???
karolas- spóźnione życzonka
Magdzinka - a Ty pracujesz 7 czy 8 gdzin, bo wiem że jak się karmi piersią to chyba pracuje się 7 godzin ( trzeba mieć jakieś zaświadczenie od lekarza). Ja muszę zadzownić do mnie do kadr i dowiem się od jakiego.
ania0807, - Oliwka ma super czuprynkę
kminek, - super, że udało się ze zdjęciami
Kostunia, - u mnie jest to samo z zaśięciem, Tobiasz wierci się i wierci. Przekręca z boku na bok, a już najgorzej jest jak zacznie przekręcać się na brzuch. Wczoraj zasypiał prawie 1h.
[ Dodano: 2007-07-06, 07:31 ]
qunick, - napisz mi proszę jakie chrupki podajesz ???? Jakieś Flipsy albo inne ???
U mnie mężuś też wiecznie jest zmęczony. jak przyjdzie z pracy to trochę pobawi się z Tobiaszkiem i zaraz woła " Mama weź mnie". Staram się go zrozumieć - fakt, ma męczącą pracę. Ale ja przecież nie leżę do góry brzuchem w domu.
I jeszcze jak się skarźymy
to ostatnio nic nie robi w domu, nawet naczyń nie pomyje. Tylko nawyciąga mi pełno kubków, talerzyków i potem w kuchni i nawet po całym mieszkaniu jest tego pełno. Ostatnio znalazłm kubek z kawą - pod prysznicem !!!!
Muszę zacząć jakąś tersurę
Wczoraj w dzień Tobiś spał aż 4 godziny bez przerwy - byłam w szoku. Wcześniej wypił trochę herbatki z Hippa z jabłkiem i melisą. Może ta melisa tak na niego podziałała ???
karolas- spóźnione życzonka
Magdzinka - a Ty pracujesz 7 czy 8 gdzin, bo wiem że jak się karmi piersią to chyba pracuje się 7 godzin ( trzeba mieć jakieś zaświadczenie od lekarza). Ja muszę zadzownić do mnie do kadr i dowiem się od jakiego.
ania0807, - Oliwka ma super czuprynkę
kminek, - super, że udało się ze zdjęciami
Kostunia, - u mnie jest to samo z zaśięciem, Tobiasz wierci się i wierci. Przekręca z boku na bok, a już najgorzej jest jak zacznie przekręcać się na brzuch. Wczoraj zasypiał prawie 1h.
[ Dodano: 2007-07-06, 07:31 ]
qunick, - napisz mi proszę jakie chrupki podajesz ???? Jakieś Flipsy albo inne ???
ania0807 sliczna dziewczynka :)
Iwona Tymek mial rotarix - to sa dwie dawki doustne. I na pewno nie ma czegos takiego jak gorsze mleko - na bank - obie mamy mnie terroryzowaly na poczatku, ze maly placze bo pewnie mleka malo albo zlej jakosci, wiec zrobilam wywiad i wiem to na pewno, ze mleko albo jest dobre albo go nie ma:)) Tymus tydzien temu wazyl 6640 wiec to tez nie za duzo, ale lekarki mowily, ze ok (poza tym zoltaczka go przez pierwszy miesiac troszke umeczyla i malutko wtedy przybieral)
Co prawda jak juz pisalam tez mam teraz problem z malym w nocy - napisz prosze koniecznie co z tym dawaniem mleczka przed snem, bo tez mam taki pomysl
karloas ja Ci chyba juz skladalam zyczenia?
a co tam jeszcze torcik nie zaszkodzi
Iza przykro mi z powodu Mirelki - na pewno szybciutko jej przejdzie, przeciez to silna i dzielna dziewczynka
Malgorzatka ja tez myslalam o zabkowaniu bo tak histerycznie gryzl zabawki ale juz mu to przeszlo
Kurcze Tymula nawet jak sie bawi to czasami tak jeczy - moze po prostu jakos w ten sposob cwiczy struny glosowe albo sie tak nauczyl - bo mam nadzieje, ze nie dlatego ze mu zle
ML jak kobieta karmi piersia to przysluguja jej dwie przerwy w pracy po 30min na odciaganie lub karmienie, ale o zaswiadczeniu nic nie wiem.
Ciekawe co tym naszym dzieciaczkom nie pasuje z zasypianiem hmm
kminek fajowe foty - a gdzie zdjecie z dumna mama???
Iwona Tymek mial rotarix - to sa dwie dawki doustne. I na pewno nie ma czegos takiego jak gorsze mleko - na bank - obie mamy mnie terroryzowaly na poczatku, ze maly placze bo pewnie mleka malo albo zlej jakosci, wiec zrobilam wywiad i wiem to na pewno, ze mleko albo jest dobre albo go nie ma:)) Tymus tydzien temu wazyl 6640 wiec to tez nie za duzo, ale lekarki mowily, ze ok (poza tym zoltaczka go przez pierwszy miesiac troszke umeczyla i malutko wtedy przybieral)
Co prawda jak juz pisalam tez mam teraz problem z malym w nocy - napisz prosze koniecznie co z tym dawaniem mleczka przed snem, bo tez mam taki pomysl
karloas ja Ci chyba juz skladalam zyczenia?
a co tam jeszcze torcik nie zaszkodzi
Iza przykro mi z powodu Mirelki - na pewno szybciutko jej przejdzie, przeciez to silna i dzielna dziewczynka
Malgorzatka ja tez myslalam o zabkowaniu bo tak histerycznie gryzl zabawki ale juz mu to przeszlo
Kurcze Tymula nawet jak sie bawi to czasami tak jeczy - moze po prostu jakos w ten sposob cwiczy struny glosowe albo sie tak nauczyl - bo mam nadzieje, ze nie dlatego ze mu zle
ML jak kobieta karmi piersia to przysluguja jej dwie przerwy w pracy po 30min na odciaganie lub karmienie, ale o zaswiadczeniu nic nie wiem.
Ciekawe co tym naszym dzieciaczkom nie pasuje z zasypianiem hmm
kminek fajowe foty - a gdzie zdjecie z dumna mama???
KMINEK ale numer normalnie jak patrze na pierwsze dwie fotki Piotrusia ze szpitala chyba jeszcze to jakbym widziała Amelke na serio, taki sam nosek miała od oczu spuchnieta taka pyrke jakby fange w nos dostała dosłownie normalnie wkleje ci fotki tez ze szpitala to sobie sama zobaczysz hi hi hi
KOSTUNIA nie ma sprawy podaj maila a przepis ci podam na placuszek z budyniem własnie wcinam, maz liczył ze mu do pracy zawine w papirek a ja ukryłam blache do piekarnika i zostawiłam do kawki ale cicho dostanie po poludniu jak wrociz pracy
MALGORZATKA,LUTOWKI NIE SPIACE W NOCY a ile zWojtus spi godzin w ciagu dnia? bo ja zauwazyłam ze jak Melka za duzo w dzięn śpi to wierci mi sie w nocy i gada przez sen cos tam se bełta a jak ma mniej snu w dzien to w nocy jej nie słychac i spi jak reks hi hi. Moze ogranicz mu sen w dzien bo moze sie poprzestawiał cwaniak mały i z nocy sobie dzien zrobił co?
IWONA77A na jakie mleczko sie zdecydowałaś?
ML no tym chłopom to od czasu do czasu łomot trzeba spuścic zeby chodzili jak sie nalezy, ja juz od dłuzszego czasu nie przygotowuje wcale kolacji bo sory ale co ja jestem robot kuchenny czy jak, nie dość ze przez peniwen czas kapałam Amelke to wiecie ile wieczorem przy kapieli jest zabiegów kosmetycznych przy dziecku, to musiałam ja nakarmic połozyc spać kapcerka dac mu kolacje,poczytać bajke zrobic kolacje nam i mezowi do pracy.
No jak sie wkurzyłam jednego pieknego wieczoru,wykapałam Amelke tylko i sobie usiadłam wygodnie na kanapie i ogladałam kryminalnych a mąż na to a co z kolacja? a ja mu na to no własnie co z kolacja bo głodna jestem a musze jesc zeby Amelka miała cos w pokarmie no to byla mega awantura a ja mu sie pytam o co sie tak burzy przeciez to nasze dzieci wspólne i obowiązki wspólne wiec ja wszystkiego sama robic nie bede trudno moge byc głodna ale ucierpimy wszyscy hi hi bo Amelka bedzie sie drzec z głodu itp... więc od 3 miesiecy nie robiękolacji tylko mąż to robi, maz kąpie kacerka i czyta mu bajke nieraz no a ja mam tylko do kapania Amelkę i połozyc ja spac hi hi , no co po całym dniu siedzenia z dwójka szkrabów cos mi sie na wieczór nalezy a poza tym zaszantazujcie ich naszym kobiecym sprytem ze jak bedziecie zmęczone to oni tez z nas pozytku nie bedą mieć wieczorem hi hi
no tak bo od casu jak mnie odcizył na wieczor to sama sie łasze jak kotka,ocieram hi hi wiec nasze zycie łozkowe sie poprawiło i wróciło do normy hi hi hi
KOSTUNIA nie ma sprawy podaj maila a przepis ci podam na placuszek z budyniem własnie wcinam, maz liczył ze mu do pracy zawine w papirek a ja ukryłam blache do piekarnika i zostawiłam do kawki ale cicho dostanie po poludniu jak wrociz pracy
MALGORZATKA,LUTOWKI NIE SPIACE W NOCY a ile zWojtus spi godzin w ciagu dnia? bo ja zauwazyłam ze jak Melka za duzo w dzięn śpi to wierci mi sie w nocy i gada przez sen cos tam se bełta a jak ma mniej snu w dzien to w nocy jej nie słychac i spi jak reks hi hi. Moze ogranicz mu sen w dzien bo moze sie poprzestawiał cwaniak mały i z nocy sobie dzien zrobił co?
IWONA77A na jakie mleczko sie zdecydowałaś?
ML no tym chłopom to od czasu do czasu łomot trzeba spuścic zeby chodzili jak sie nalezy, ja juz od dłuzszego czasu nie przygotowuje wcale kolacji bo sory ale co ja jestem robot kuchenny czy jak, nie dość ze przez peniwen czas kapałam Amelke to wiecie ile wieczorem przy kapieli jest zabiegów kosmetycznych przy dziecku, to musiałam ja nakarmic połozyc spać kapcerka dac mu kolacje,poczytać bajke zrobic kolacje nam i mezowi do pracy.
No jak sie wkurzyłam jednego pieknego wieczoru,wykapałam Amelke tylko i sobie usiadłam wygodnie na kanapie i ogladałam kryminalnych a mąż na to a co z kolacja? a ja mu na to no własnie co z kolacja bo głodna jestem a musze jesc zeby Amelka miała cos w pokarmie no to byla mega awantura a ja mu sie pytam o co sie tak burzy przeciez to nasze dzieci wspólne i obowiązki wspólne wiec ja wszystkiego sama robic nie bede trudno moge byc głodna ale ucierpimy wszyscy hi hi bo Amelka bedzie sie drzec z głodu itp... więc od 3 miesiecy nie robiękolacji tylko mąż to robi, maz kąpie kacerka i czyta mu bajke nieraz no a ja mam tylko do kapania Amelkę i połozyc ja spac hi hi , no co po całym dniu siedzenia z dwójka szkrabów cos mi sie na wieczór nalezy a poza tym zaszantazujcie ich naszym kobiecym sprytem ze jak bedziecie zmęczone to oni tez z nas pozytku nie bedą mieć wieczorem hi hi
no tak bo od casu jak mnie odcizył na wieczor to sama sie łasze jak kotka,ocieram hi hi wiec nasze zycie łozkowe sie poprawiło i wróciło do normy hi hi hi
Mimo, że było szczepienie, Agatka jak zwykle noc całą przespała 
hekkate nasze dzieci są niby wielkosciowo podobne, a Twój Danielek wygląda jakby był ze dwa miesiące straszy od Agatki hihihih
kingas byliśmy nad Morzem w ten czerwcowy weekend gdzie było Boże cIało. Pogoda wymarzona, aż za ciepło, byłam z mężem i Agatką oraz moja siostra z swoją rodzinką. Mieszkaliśmy w takim fajnym apartamencie każdy miał swoj pokój z łazienką, aneksem kuchennym, lodówką i czajnikiem i mikrofalą, do morza bliziutko bo 350m. Naprawde było super, mimo że jechaliśmy w jedną stronę aż 7 godzin, Agatka wspaniale zniosła podróż - spała oczywiście, bo jechaliśmy nocą. Jeśli masz ochotę lub ktoś inny obejrzeć więcej zdjeć z naszych wczasów to zapraszam na www.Agatka2007.bobasy.pl
kostunia jak tam z kupką Tymka, widzisz moja Agatka też nic nie chce zrobić, dziś mija drugi dzień....ale bączki są
co do wieczornego marudzenia....Hmm być może to przez rozszerzenie diety...może też być to spowodowane pogodą, dzieci bardzo są na nią wrażliwe, a teraz te ciśnienie tak skacze (jak wspomniała karolas).
hekkate ty stara?? Przestań, jeszcze ze dwa byś mogła mieć Ja też palnuję drugie tak za dwa lata, chciałabym mieć trójkę, a mój mąż?? UWAGA 5
hekkate nasze dzieci są niby wielkosciowo podobne, a Twój Danielek wygląda jakby był ze dwa miesiące straszy od Agatki hihihih
kingas byliśmy nad Morzem w ten czerwcowy weekend gdzie było Boże cIało. Pogoda wymarzona, aż za ciepło, byłam z mężem i Agatką oraz moja siostra z swoją rodzinką. Mieszkaliśmy w takim fajnym apartamencie każdy miał swoj pokój z łazienką, aneksem kuchennym, lodówką i czajnikiem i mikrofalą, do morza bliziutko bo 350m. Naprawde było super, mimo że jechaliśmy w jedną stronę aż 7 godzin, Agatka wspaniale zniosła podróż - spała oczywiście, bo jechaliśmy nocą. Jeśli masz ochotę lub ktoś inny obejrzeć więcej zdjeć z naszych wczasów to zapraszam na www.Agatka2007.bobasy.pl
kostunia jak tam z kupką Tymka, widzisz moja Agatka też nic nie chce zrobić, dziś mija drugi dzień....ale bączki są
co do wieczornego marudzenia....Hmm być może to przez rozszerzenie diety...może też być to spowodowane pogodą, dzieci bardzo są na nią wrażliwe, a teraz te ciśnienie tak skacze (jak wspomniała karolas).
hekkate ty stara?? Przestań, jeszcze ze dwa byś mogła mieć
Ja też palnuję drugie tak za dwa lata, chciałabym mieć trójkę, a mój mąż?? UWAGA 5
Ostatnio zmieniony 06 lip 2007, 10:22 przez Dorota.M., łącznie zmieniany 1 raz.
karolas bardzo proszę kostunia@o2.pl
Iza naprawde jestem ta dieta zainteresowana, bo ja zamiast schudnac to tyje - w wcale duzo nie jem
Iza naprawde jestem ta dieta zainteresowana, bo ja zamiast schudnac to tyje - w wcale duzo nie jem
karolas, - ja się boję, że u mine ten sposób nie podziała. Kiedyś nie zrobilam faktycznie kolacji i mąż tak się na mnie obraził, że wyszedł z domu i pojechał do McDriva. A potem oczywiście przyszedł z skruszoną miną.
Ale ja sę boję, że on się już do tego przyzwyczaił i teraz jak wrócę do pracy to nie wiem jak to będzie wyglądało.
Więc dzisiaj postanowiłam, że zrobię podział obowiązków, i nie ruszę jego działki... zobaczymy....
Hekkate, - u mnie na filmie to też ja przeważnie biegne do Tobiaszka
Ale ja sę boję, że on się już do tego przyzwyczaił i teraz jak wrócę do pracy to nie wiem jak to będzie wyglądało.
Więc dzisiaj postanowiłam, że zrobię podział obowiązków, i nie ruszę jego działki... zobaczymy....
Hekkate, - u mnie na filmie to też ja przeważnie biegne do Tobiaszka
Dziwczyny zrobiłyście mi smaka na te ciasta....
karolas- mogłabyś mi przesłać przepis na ciasto z budyniem. Mój adres mailowy - lalus10@wp.pl
Magdzinka - prosiłabym o przeslanie (jeżelli możesz) przepisu na szarlotkę
karolas- mogłabyś mi przesłać przepis na ciasto z budyniem. Mój adres mailowy - lalus10@wp.pl
Magdzinka - prosiłabym o przeslanie (jeżelli możesz) przepisu na szarlotkę
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość