Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Moja julka jezdzi w wózku w pozycji pół siedzącej. No chyba że mi zasypia to ja kladę.
Moj je juz zupki ale w sumie to jest starsza bo jes lutówką Zresza ja zaczęłam od deserków i krótko jej te deserki dawalam potem dostawała marchewkę bobovity gdzie w składzie jest marchewka i ryz (to juz bardziej pod zupke pasuje) a teraz jada zupki.


Nie chce dziewczyny wam nic mówic ale ja juz daawno (jeszcze na marcówkach ciążowych) mówilam was że wazna jest przekladana raczka u wózka ale nikt mnie nie słuchał

mówilam was że wazna jest przekladana raczka u wózka ale nikt mnie nie słuchał
_________________

albo rączka albo cala gondola przekladana tak ajki w moim przypadku swieta prawda

wazna jest przekladana raczka u wózka

Mi się wydaje,ze to zalezy tez od dziecka, ja nie widzę różnicy w zachowaniu Bianki, ona chyba lubi obserwowac otoczenie. Kiedy kupowałam spacerowkę, to tez chciałam miec przekładaną rączkę, bo, nie ukrywajmy, to dla nas, mam, super sprawa. Jednakże takich spacerówek jest mało ( a może tak jest w Trójmieście, byłam w kilku duuużych sklepach z wózkami). Nie mówię tu o wózkach wielofunkcyjnych, bo te taki mechanizm mają. Ponadto jesli już znalazłam taki pojazd, to w większosci sklepów mowiono mi, ze cosik tam się psuje, niestety.


Dziewczyny, Bianka wczoraj dostala kaszkę na noc, poprawiła to potem cycuniem. Obudzila się ok.2 na karmienie i ....spała do 5 , potem znów jedzonko i teraz też spi Jak bym chciała, zeby juz tak pozostało

Anuszka, dzieki za głosik

Nie chce dziewczyny wam nic mówic ale ja juz daawno (jeszcze na marcówkach ciążowych) mówilam was że wazna jest przekladana raczka u wózka ale nikt mnie nie słuchał
_________________

[ Dodano: 2008-07-21, 08:23 ]

Dziewczyny, Bianka wczoraj dostala kaszkę na noc, poprawiła to potem cycuniem. Obudzila się ok.2 na karmienie i ....spała do 5 , potem znów jedzonko i teraz też spi Jak bym chciała, zeby juz tak pozostało

super
Franek dzis sie obudził o 3 był już wyspany i zaczął gadać ale za pół godz usnął całe szczescie budził sie co godz a wstalismy o 6.30

U nas spanie też się nie poprawia, pierwsza pobudka ok północy potem o 3 i o 6. Zastanawiam się czy nie dać jej kaszki na wieczór przed kąpielą, potem cyca i może chociaż prześpi bez tej pobudki o 12. Bo to mnie najbardziej męczy, ledwo zasnę, a tu już trzeba wstać. Niekiedy jak się nie obudzi o 12 to czuję się tak jakbym całą noc przespała a dziś też pół nocy przegadała... abuu i pobudka już o 6!!

Dziewczyny jak długo chcecie karmić piersią?

Dziewczyny jak długo chcecie karmić piersią?

no wlasnie o to samo juz mialam was kiedys pytac... Ja nie chce dluzej niz rok. Na poczatku planowalam 6 miesiecy, ale zobaczymy. NIe ma co przesadzac z tym cycem, tak jak niektore karmia do 2 roku zycia. Moim zdaniem to trochę za dlugo, zreszta potem trudno oduczyc dziecko, gdy juz coraz wiecej rozumie.

A moze ie myle? Moze doswiadoczone mamy powiedza cos innego?

Emilia ja nie dawałam Kubusiowi kaszki na noc tylko mleczko Nan1 i chyba troche lepiej wygląda to spanie w nocy, bo budzi sie koło 2 a poźniej koło 5.30 więc jest znośnie, choc chciałabym żeby budził się juz tylko koło 5
Co do pampersów to uzywamy 3 pampersa i ja jestem z nich zadowolona. W nocy nie przebieram go wcale tylko po kapaniu i dopiero koło 6 i nigdy mi nie przemokły. Co do zapachu to jest dziwny no ale cóż...
A wczoraj podałam mu deserek jabłuszko, malina i jagoda i nareszcie utrafiłam ze smakiem bo Kubusiowy smakowało i nie wypluwał tak jak pozostałych co próbowałam mu dać.

[ Dodano: 2008-07-21, 09:04 ]
Anuszka a ja zamierzam karmic do 6 miesięcy.
A i mój Kubuś bierze juz od tygodnia nózki do buzi ale tylko wtedy jak ma ściągnięte skarpetki to sie nimi bawi.

i nie wypluwał tak jak pozostałych co próbowałam mu dać.

mojemu tez smakuje, ale zauwazylam, ze chyba po tym nie robi kupy kilka dni ale wtedy daje mu na zmiane jabluszko i w koncu robi

A mój robi kupę ale się trochę napina wtedy zapodaje mu herbatkę z koperku i rumianku i jak ręka odjął

NIe ma co przesadzac z tym cycem, tak jak niektore karmia do 2 roku zycia. Moim zdaniem to trochę za dlugo, zreszta potem trudno oduczyc dziecko, gdy juz coraz wiecej rozumie.

no właśnie też mi się wydaje, ze im dłużej tym gorzej z odstawieniem, ja tak myślę do 7 miesiąca, bo potem chcę wrócić do pracy i nie chciałabym żeby dziecko mnie od progu rozbierało (tak robi syn mojej koleżanki ma już 11 miesięcy) tylko jak sobie pomyślę że już Zuzia nie będzie ciągła mojego cyca, to jakoś mi smutno..

zauwazylam, ze chyba po tym nie robi kupy kilka dni

zatwardzająco działa marchewka i jagody ja zaczęłam dawać codziennie 100 ml herbatki przez dzień albo 80 ml soczku na podwieczorek, żeby ją "rozrzedzić", bo już miała takie zatwardzenie jak stary cisła bidulka tak mocno i wycisła tylko małego bobka, a jak pije to nie ma problemu z kupką.

[ Dodano: 2008-07-21, 09:23 ]
zirafka, zajefajnie Kubuś się cieszy przez sen, jest przesłodki