Strona 180 z 917

: 24 sie 2011, 12:33
autor: izabelllla123
agaa22, najlepiej zadzwoń do swojego gina i powiedz mu jakie masz wyniki, powinien CIe skierowac odpowiednio, cos zaradzić i Cie uspokoić. Duzo zdrówka dla Ciebie i dzidziusia.

: 24 sie 2011, 12:33
autor: szyszeczka
Cześć Dziewczyny :( mam do was pytanie bo wy już bardziej wtajemniczone niż ja i moze pomożecie. od wczoraj mam takie dziwne uczucie w dole brzucha, takie... no wlasnie nie wiem czy to jakieś delikatne skurcze czy takie bąbelki w brzuchu. Dziwne uczucie, a mam to od wczoraj i praktycznie cały czas. Możliwe, że to dziecko się rusza????? Dajcie znać bo boję się, że to jakieś skurcze(tyle, ze mnie nie boli) a ja nie potrafie odróżnić :(

: 24 sie 2011, 12:38
autor: Ika202
aga ja myślę tak samo jak iza ,zadzwoń do ginekologa i powiedz mu o wynikach ,będzie dobrze ,trzymam kciuki za was :ico_oczko:
szyszeczka, ja bym obstawiała ruchy maluszka :ico_oczko:

[ Dodano: 24-08-2011, 12:40 ]
chociaż przychodzą mi do głowy też ruchy jelit :ico_oczko:

: 24 sie 2011, 12:57
autor: Jadzia
szyszeczka, ja cie nie boli to się nie bój ,skurcze najczęściej bolą to takie wrażenie jak byś miała okresu dostać i brzuch sztywnieje .A takie bąbelki to zapewne dzieciątko ,po obserwuj się troszkę albo jak Ika pisze w jelitkach ci bobruje ale to podobne uczucie jak dzieciątko :ico_sorki: :ico_sorki:

: 24 sie 2011, 13:22
autor: Jadzia
Jadziu, wspólczuje sytuacji mieszkaniowej. Ja od mojej tesciowej tez wole jak najdalej. A nie macie szansy gdzies na swoje sie wyprowadzic?
no właśnie kompletnie nie :ico_placzek: i jestem zdana na jej łaskę ,nawet o wynajęciu czegoś nie mam co marzyć :(

: 24 sie 2011, 14:04
autor: Jadzia
Wspólczuje naprawde :ico_placzek:
A dla wnuczek jaka jest?
jak ma gorszy dzień to też opryskliwa ,ale ogólnie dla nich jest dobra dziewczynki bardzo ja kochają zwłaszcza starsza i teraz ma taki czas ,że babcia jest ważniejsza ode mnie co tez mnie denerwuje :ico_noniewiem: bo nie bardzo cieszą mnie te jej nauki. Niby jest bardzo wierząca ale te jej zabobony doprowadzają mnie czasem do szału. Ostatnio np: naopowiadała im ,że jak się przechodzi nad kimś okrakiem to się nie urośnie i przestały się bawić w żabki ,albo co już w ogóle jest jakimś absurdem ,że jak ja będę się ubierała na czarno to sprowadzę jakieś nieszczęście na dziecko :ico_szoking: :ico_puknij:
Mała jakoś się nauczyła i nie wierzy babci w te cuda zawsze do mnie przychodzi i pyta czy to prawda ale starsza łapie takie głupoty i później trudno jej coś przetłumaczyć.
dwa lata temu jak byliśmy nad morzemy to nie weszła do wody bo babcia jej powiedziała ,ze w morzu się ludzie topią :ico_szoking: i dzieciak cale wakacje miał skopane ,bo inni się bawili w wodzie a ona się bała :( Jak jej zwrócę uwagę żeby im takich rzeczy nie mówiła to się draka robi :ico_olaboga: ,że się czepiam itp. no normalnie ręce opadają

u mnie się właśnie zachmurzyło i zaczęło grzmiąc :ico_olaboga:

Ach i nie mówiłam wam Maja mi zaczęła chorować :ico_chory: na razie to lekko gardło ja boli i stan podgorączkowy ma ,ale coś czuje ,ze będzie pora pójść do szkoły a ona się rozchoruje na amen ,dałam jej leki i lepiej jej niby ,zobaczymy co będzie dalej :ico_zly:

: 24 sie 2011, 16:38
autor: Jadzia
Dopisałam na pierwszej stronie "czeka na dzidziusia"
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

dziewczyny a was gdzie wywiało :ico_oczko:

: 24 sie 2011, 16:44
autor: Mad.
dziewczyny a was gdzie wywiało :ico_oczko:
Pewnie nad wodą się pluskają, albo uciekają przed burzą, bo w niektórych miejscowościach podobno już przeszła...

Czekam na mojego aż wróci z pracy i się doczekać nie mogę...
A tak to nic mi się nie chce :ico_sorki:

: 24 sie 2011, 17:00
autor: Jadzia
Mad.mój dopiero w nocy wróci ,u mnie właśnie przestało padać i sie przyjemnie ochłodziło :ico_sorki:

Coś się niewyraźnie czuje ,jakoś mi niedobrze i słabo :ico_olaboga:

: 24 sie 2011, 17:18
autor: szyszeczka
Dziewczyny, no właśnie te skurcze nie bolą więc może faktycznie to maleństwo się ujawniło:)!!!!!
Jadziu, współczuje sytuacji z teściową :( Ja z mężem musieliśmy wynająć mieszkanie bo moim rodzicom mój mąż nie bardzo spasował i często dochodziło do awantur. Ciężko teraz mamy ale jakoś sobie radzimy, a spokój jest bezcenny...