WIOSENNE DZIECI-Marzec-Kwiecień-Maj 2012!

[asiab]

biniu_s, no to super

[ Dodano: 14-10-2011, 21:11 ]
kładę sie spać bo znowu mnie głowa boli

[monia-80]

Dzieki biniu :) Ty tez pierwsz raz bedziesz mama?

[biniu_s]

Ty tez pierwsz raz bedziesz mama?

Tak
monia-80, gdzie masz suwaczek?

[monia-80]

Nie mam To moj pierwszy forumowy dzien... Bede musiala to naprawic ;)

[biniu_s]

Wszystko przed Tobą, witamy na wątku wiosennym i spokojnych kolejnych miesięcy

[dzwoneczek82]

biniu_s, gratki...mi też śnił sie chłopczyk i okazało sie ze noszę w sobie Dawidka.... wiec czasem sny są prorocze hehe a teraz to też śni mi sie drugi chłopczy

asiab, na pewno już bedzie wszystko w porządeczku


Piątkowy brzuś:

20 tydzień ciąży



oraz w tej wersji



[ Dodano: 14-10-2011, 21:49 ]
monia-80, witaj

biniu_s, ja planowałam od listopada iść na L4...ale wczoraj dowiedziałam sie ze szefowa ma inne plany co do mnie...myśli ze do stycznia bede pracowała... kolezanke która jest 5-tyg w starszej ciązy chce wysłac na urlop w grudniu (mimo, ze już źle sie czuje, i tez chciała tylko popracowac do listopada) a mnie dopiero w styczniu...a na L4 od lutego...bardzo sie zdenerowałam...bo nie wiem co z tym fantem robić...bo jako ogrodnik-szkółkarz...pracujemy na dworze...a jestem ciekawa czym bede sie leczyc jak zachoruuje??? przecież już ciągle z nosa mi leci...

[ Dodano: 14-10-2011, 21:51 ]
bardzo mnie zdenerwowała ze ona decyduje cos za nas...a jej córeczka gdy była w ciązy to od trzeciego miesiąca siedziała na zwolnieniu.....

[monia-80]

Biniu - Suwaczki wstawione! Udalo sie! Hura!.

Dzwoneczek - super zdjecia!

Myslicie juz jakie dac imie? Dla chlopca bysmy mieli imie juz a dla dziewczynki mamy duzo pomyslow, ale nic konkretnego jeszcze..

[dzwoneczek82]

monia-80, taka młodziutka a taki już staż masz duży ze swoim mężczyzną...fiu fiu my to "dopiero" od 9-ciu lat sie znamy...przuy was to pikuś

co do imion zupełnie nie mam pomysłow

[biniu_s]

dzwoneczek82, to nieciekawie, z tym zwolnieniem. Pewnie nie chcesz być nie fair i iść na zwolnienie wbrew szefowej, bo wiadomo nie ma co się narażać, w końcu kiedyś i tak tam będziesz musiała wrócić, ale może pogadaj z nią..., powiedz że się źle czujesz albo coś, że nie dajesz rady a taki pracownik jest mniej wydajny i wogóle i może lepiej iść na zwolnienie niż jeszcze coś sknocić w pracy. Przecież i tak pracodawca płaci tylko pierwsze 33 dni chorobowego a później już ZUS.

Ja od dzisiaj jestem na zwolnieniu a zamierzam jeszcze pracować, tak się dogadałam z szefem, ale ja mam lekka i niemęcząca pracę i przede wszystkim w ciepłym...!

monia-80, staż imponujący.

Ja z moim mężem też długo się znamy..., razem od przedszkola do jednej klasy chodziliśmy aż do końca podstawówki, później do jednej szkoły ponadpodstawowej ale do innych klas..., dalej nasze drogi się rozeszły a w rezultacie jakoś tak wyszło że się spotkaliśmy i tak od 3 lat nierozłączni

[monia-80]

Dzieki dziewczyny :)

Ale to jest staz bycia razem... Po slubie dopiero jestesmy od kilku lat. Znamy sie od dziecka, bo nasze rodziny sie przyjaznily, ale wolelismy sie unikac, az trafilismy do tego samego lo i pewnego grudniowego dnia - w moje urodziny zaczelismy byc para... I tak do dzisiaj, bez dnia przerwy.

Dzwoneczku nie wiem czy jest sens sie az tak przejmowac szefowa jesli masz umowe o prace na czas nieokreslony, to bierz zwolnienie i odpoczywaj w domku.
Ja mam o tyle szczescie, ze pracuje w domu, wiec planuje pracowac do samego porodu.