och,
Jagodka, pokaźny brzuszek!

Ja jestem w 33tc, ale przy Tobie, to się mogę najwyżej schować z moją piłeczką (chociaż wcale nie jest taka pycia). Myślę, że to bierze się z budowy ciała, bo jak widzę, Tobie malutka wypchnęła brzunio nad pępkiem, przez co pępuś poszedł w dół. Mnie zaś na zmianę. Mój brzunio jest dość nisko osadzony
Jak rodzice zwrócą mi aparat, to zrobię aktualne zdjątko i wkleję całą kolekcję
PS. Jakiś tydzień temu oglądałam swój brzunio w lustrze i...zauważyłam ciemną plamę dookoła pępucha. Jeju! Myślałam, że to od balsamu, więc chwyciłam za mydło i dokładnie brzunio wyszorowałam...a plama jak była, tak jest do dzisiaj, bo to nie pozostałości po balsamie (chociaż zakładałam że to właśnie to, bo wyskoczyło z dnia na dzień), ale przebarwienie skóry

Ale miałam ubaw
