Strona 180 z 655

: 16 gru 2011, 10:57
autor: marcz89
izus zdrówka dla męża i dużo siły dla Ciebie!! Będzie dobrze! Trzymaj się tam:*

: 16 gru 2011, 11:16
autor: Samanta
pytałyście jak sobie radzę z dwójką dzieciaczków z małą różnicą wieku ;) Radzę sobie!!! Jest cudnie, choć bywają i momenty mniej komfortowe ale to na szczęście rzadkość ;) tak samo jak rzadkościa jest to, że w dzień oboje śpią :ico_haha_01: za zwyczaj jest tak, że jak Laura zaśnie (co raz rzadziej już śpi w dzień) to Bruno się budzi, a z racji takiej, że sama jestem z dziećmi przez cały dzień to po prostu chwili dla siebie brak ale jakoś mi to nie przeszkadza, przyzwyczaiłam się. Mąż wychodzi do pracy o 7:20 i wraca o 19:20, wpada do domu w ciągu dnia o 13:30-15.30 i wtedy jemy obiad, a wieczorem kąpiemy razem dzieciaczki...Laura woła

: 16 gru 2011, 11:17
autor: kwiatunio
witam,

ja z kawusią, domek posprzątany, po południu tylko obiadek dla A :ico_sorki: moja Iza przeszła samą siebie ze spaniem :ico_olaboga: wczoraj zasnęła o 13 przebudziła się o 16 zjadła i poszła spać, obudziłam ją około18.30 na kąpanie i o 19 spała, koło 11 mleczko do 1 w nocy spała, później miała 2 godziny przerwy bo przecież ile można spać, i tak konkretnie wstała o 7 i teraz znów śpi :ico_olaboga: czyli prawie 15 godzin spała :ico_szoking: :ico_sorki:


izuś Jestem z Tobą całym serduchem, będzie dobrze, zobaczysz :ico_sorki: :ico_sorki:
kwiatunio napisał/a:
moja Iza tez tylko na brzuszku śpi :ico_sorki:

i w dzien tez, ja to sie martwie, ze bedzie mial glowke podluzna
źle się wyraziłam Iza śpi tylko an brzuszku a w ciągu dnia tylko trochę leży na plecach jak bawi się i gada do karuzeli co do główki to Iza ma ładną okrągłą, ja bardzo często masuje jej główkę takimi kulistymi ruchami :ico_sorki:

: 16 gru 2011, 11:44
autor: Kocura Bura
Ja dziś komp od rana włączony, bo czekałam na maila :ico_haha_01:

Pati kurczę, no dokładnie mam tak samo! Po porodzie to mnie wręcz odrzucało od słodyczy, a teraz :ico_szoking:
Może to jest jakaś prawidłowość, jak wypadanie włosów :ico_haha_01:
No i współczuję nocki.
U nas nie najgorzej. Zasnął tuż po 20, pobudka koło 2 i wstał o 6, a ja do niego o 6.30, papu i szykowanie Zuzi do przedszkola :ico_oczko:

Miłego dnia!
Lecę prasować!

: 16 gru 2011, 12:41
autor: inia1985
Hej Dziewczyny :-D

jak mąż ma popołudniówki, to Was niestety zaniedbuję, brakuje mi czasu by usiąść spokojnie. W dodatku Wiki ma urodzinki w pn, więc nawet w weekend czasu będzie brakować, wiele nie robię, bo tylko tort i poczęstunek na słodko, wysprzątam jeszcze gruntownie mieszkanie, tak już przed świętami, we wtorek już chcemy ubrać choinkę :-D

Zdrówka dla chorujących (moje dzieci też jeszcze kaszlą, a Wiki ma katar :ico_noniewiem: ) :ico_sorki:

Witam nową koleżankę :-) Samanta, fajnie, że nie narzekasz :-D mi zaczyna brakować czasu dla siebie i odpoczynku od dzieci. Może to źle brzmi, ale przydało by mi się takie coś :ico_sorki: tym bardziej, że Tusia ma teraz straszny etap

: 16 gru 2011, 12:45
autor: kwiatunio
mi zaczyna brakować czasu dla siebie i odpoczynku od dzieci. Może to źle brzmi, ale przydało by mi się takie coś
dlaczego źle brzmi ?? ja uważam że raz na jakiś czas też musimy być egoistkami i pomyśleć o sobie samej bo czy ktoś o Nas pomyśli? dlatego ja np: po świętach zostawiam Julkę u moich rodziców do sylwestra pod warunkiem że pogoda dopisze i w 1 dzień świat pojedziemy do Nich :ico_sorki:

: 16 gru 2011, 13:43
autor: elibell
Może to źle brzmi, ale przydało by mi się takie coś tym bardziej, że Tusia ma teraz straszny etap
nie jestes sama ja też to przechodzę:( głupio brzmi, ale sama bym najchętniej wyszła, trzasła drzwiami i posżła gdzieś. Odetchnąć pełną piersią

: 16 gru 2011, 13:55
autor: inia1985
dziewczyny, cieszę się, że mnie rozumiecie. Elibell, ja mam dokładnie to samo i zarzekam się, że gdy tylko Mały przejdzie na butlę, to tak właśnie wyjdę...

Chciałam się jeszcze Was poradzić. Piotruś ssie pierś jakieś 2-3 min., czy to mozliwe, że on sie najada? Choćby nie wiem co, nie chce dłużej ssać cycusia, ale po wszystkim jest pogodny, więc może głodny nie chodzi. Zaczęłam się tym martwić, gdy na ostatniej wizycie okazało się, że przybrał tylko 70g w 11 dni. Co o tym myślicie?

: 16 gru 2011, 14:03
autor: izuś_85
dziewczyny dziękuję za wsparcie, bedzie nam potrzebne teraz :ico_sorki:

mąż czuje sie jako tako, nie jest jeszcze świadomy tego co go czeka :ico_noniewiem:
zdziwił sie jak mu powiedziałam ze zostanei w szpitalu na dłuzej :ico_noniewiem: no ale rozmawiałam z panią ordynator, na szczęście zgłosił sie w porę, jest silny a spustoszenie jakie zrobiła choroba w jego sercu jest możliwe do odwróćenia :ico_sorki: trzeba tylko czasu :ico_sorki: i nadziei ze leki dadza radę

jest tylko problem z L4 bo wynikła pewna nieścisłosc ale mam nadzieje ze da sie załatwić :ico_sorki:

jeszcze raz dziekuje

: 16 gru 2011, 14:07
autor: elibell
Zaczęłam się tym martwić, gdy na ostatniej wizycie okazało się, że przybrał tylko 70g w 11 dni. Co o tym myślicie?
a co lekarz na to??? Jeśli przybiera dobrze i mieści się w normie to nie ma co się przejmować, moja Eliza tak jadła krótko a waga była super i 6 miesiecy tylko i wyłącznie na cycu była. a często sie domaga jedzenia????Moim zdaniem skoro jest pogodny i wszystko ok to po prostu masz dobry pokarm, moze mleczko masz tłuściutkie i Piotruś sie najada w ciągu tak krótkiego czasu:)

izuś a co dokładnie meżowi jest z serduchem???? wiem, że pisałaś, ale zapomniałam