Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

gosia888, to zdj z przed roku ale nie zmieniłam się:)

gosia888 Odpoczywaj - ja odpukac skonczylam z plamieniami i nie musze lezec. Ale denerwuje sie troche bo jutro ostatni raz mam wziac duphaston a jak biore lek jakos uspokajam sie wewnetrznie ze nic sie nie moze stac. W brzuszku wieczorem jak sie poloze czuje takie leciutkie laskotanie, jakbyc cos sie przemieszczalo we mnie:) ktos pyta o USG na kazdej wizycie wiec moja lekarka za kazdym razem sprawdza tylko bicie serduszka a na szczegolowe to wlasnie kazala sie umawiac.

Co do bolow kregoslupa to zaczełam sie wiecej ruszac na sile i faktycznie czuej sie lepiej. Najgorzej wplywa lezenie - jak sie poloze nie moge wstac do toalety- ide jak stuletnia babcia i potrzebuje podporki. A jak rozchodze jest ok. Nie wiem co to ma znaczyc ale mama mowi ze dziecko pcha sie w "tylek" i uciska nerwy.

A jak rozchodze jest ok.

ja tak samo mam

u mnie tez jest podobnie pomaga mi wtedy zmiana pozycji i kilka przysiadów.

[ Dodano: 22-02-2012, 11:10 ]
zostanę mamusią po raz pierwszy i mam pytanko co do torby na wyjazd do szpitala. na kiedy powinnam sobie ja przygotować.
wszyscy mi mówią ze z kupowaniem jakiś rzeczy dla dziecka do jeszcze za wcześnie, no i się słucham i nie mam jeszcze nic dla mojego serduszka.

Witam ja po glukozie masakra gdyby nie cytryna i moj maz to nie dala bym rady naszczescie mam juz to za soba


gosia888, kochana mam nadzieje ze juz nie plamisz i ze jest wszystko dobrze daj znac po wizycie

DZIEWCZYNKI PIEKNE MACIE DZIECIACZKI I JAK PIEKNIE WYROSLY

Kasiala zaraz dopisze imie Gratulacje coreczki

Niestety tyle naklikalyscie ze nic wiecej nie pamietam

No niestety ból nie przeszedł myślę żeby dzisiaj go trochę rozchodzić mam nadzieję ze nie zaszkodzę sobie jeszcze bardziej bo chyba przykłuję się do łóżka do porodu

Aniu dzielnie walczyłaś z glukozą duże się należą :)

Gosia jak dzisiaj u Ciebie?

Marta chyba wczoraj się napisałas i dlatego się dzisiaj nie odzywasz

ej hej gdzie Wy się podziewacie?
Gosia już OK?

my po wizycie u dr. Smykowi prócz kataru nic nie dolega dostał syropy i krople do nosa i siedzimy w domu- zwariuje
ubawił całą poczekalnię dziś bo jak wychodziłam z nim z gabinetu to dr mówei" zostawcie go w domu parę dni" ja że OK. No i wyszliśmy do poczekalni gdzie był M. a smyk woła "tato, tato pani doktor kazała mnie zostawić nie możecie mnie dotykać bo sie zarazicie!"
Padłam ze śmiechu i wszyscy w koło

a smyk woła "tato, tato pani doktor kazała mnie zostawić nie możecie mnie dotykać bo sie zarazicie!"

U mnei dzis gorszy dzien....nie moglam spac,od 5 rano wymiotuje..a trzeba zrobic obiad bo maz wczesniej z pracy wraca...

Madleine,

a ja nie odświeżyłam strony i myślałam że nic dziś nie pisałyście

Aniula a mąż to w czym sie przydał- wypił połowę?

ja się z moim pożarłam z samego rana bo jak rejestrowałam smyka przez tel to mi pani mówi żebym miała książeczkę ubezp ze sobą ,mówie że OK . patrzę a mój cudny mąż podbijał ją ostatnio w grudniu 2010 tak ise na niego wydarłam że aż ale mu miesiąc temu mówiłm żeby podbił bo teraz takie cyrki z tymi receptami a on oczwyiście miał czas..... na szczęście dr nas zna i nie pytała o ubezp

[ Dodano: 22-02-2012, 12:41 ]
a M. jeszcze na mnie nakrzyczał że co z tego że mu mówiłam ale mu nie poołożyłam legitki w widocznym miejscu. Kurde, mam dwóch małych synów.....

ze z kupowaniem jakiś rzeczy dla dziecka do jeszcze za wcześnie

z kupowaniem rzeczy do szpitala pakowaniem torby rzeczywiście za wcześnie, ale dla dziecka nie uważam że za wcześnie jak znasz płeć to powoli możesz kupować jak coś Ci się trafi by nie pędzić na łeb na szyję i kupować z zaawansowaną ciążą.

Co do mojego sampoczucia - spojenie boli cały czas ale to chyba już musi tak być plamień na razie nie było więc czekam spokojnie w domu do wizyty u lekarza.

Aniula zazdroszczę Ci że glukozę masz za sobą już

patrzę a mój cudny mąż podbijał ją ostatnio w grudniu 2010

ja mam podbitą w grudniu 2011 no i miałam podbić pod koniec tygodnia ale tak wyszło że już nie podbiję bo bym musiała do Warszawy jechać jak będę wysyłała zwolnienie do kadrowej wsadzę legitymację i poproszę by mi podbiła i wysłala do mnie mam nadzieję że się zgodzi

Marta najfajniejsze takie teksty maluchów

od 5 rano wymiotuje.

już taka zaawansowana ciąża a ty dalej wymiotujesz