wiśnia ja nie szaleję bo z córą poszalałam i 25 przytyłam zrzuciłam w 2-3 m-ce ale co wyglądałam jak wieloryb to było moje
tym raezm wolałabym tego uniknąc
eve.ok, ja tez z Iga duzo przytylam i jeszcze nie dalam rady wszystkiego zrzucic przed 2 ciaza ale teraz sie pilnuje i jest od razu lepiej narazie kilo do przodu ale teraz pewnie szybciej poleci bo przestalam karmic Igusie
haha - wiśnia no niejadek to ja nie jestem chociaz fakt - mało urozmaiconą mam dietę - skłąda sie głownie z czekolady w różnych postaciach - gdzieś od 5 r. życia chyba kwestia przemiany materii
tibby, hehe ja jem wszystko czego nie terzeba gotowac bo na gotowanie czasem brak czasu szczegolnie ze Iguli obiad musze zrobic i mezowi a ja nie jadam tego co on bo on generalnie miecho