Strona 180 z 331

: 30 wrz 2009, 22:30
autor: barbapuppa
witajcie
ja wciąż zabiegana i choć czytuję Was regularnie, to już czasem padam na nos i siły mi brak na odpisywanie
fajne zakupki zrobiłyście :ico_brawa_01:
ja na razie też się jeszcze nie zabrałam za pranie i prasowanie, liczę że jest jeszcze czas, choć mam najwcześniejszy termin
ale pewnie pod koniec października trzeba będzie się zabrać za to
na razie marzę o skończeniu malowania pokoiku, bo mąż ma dokończyć malowanie zwierzaczków na ścianie, a na razie jest na etapie koncepcji, no ale jakby co to pokoik już pomalowany i wywietrzony, więc w najgorszym razie będzie bez malowanek
wybrałam już komodę do łazienki z wanienką i teraz muszę się trochę potrudzić i potargować, coby ją kupić taniej w naszym sklepie
w zasadzie to jeszcze tylko będziemy musieli dokupić krzesełko do karmienia, bo to nasze po 5 latach codziennej eksploatacji się rozpada
no i dostaniemy leżaczek na chrzciny (bo poprzednio pożyczaliśmy) i to wszystko czego nam brakuje, bo reszta po dwójce jest w całkiem dobrym stanie
póki co nadal liczę na jakieś obroty małej, mam za tydzień wizytę to może uda się skontrolować znowu jak jest ułożona, choć po tym jak czuję raczej nie napawam się optymizmem
buziaczki dla Was i brzuszków

: 30 wrz 2009, 23:45
autor: meg
ja też pozdrawiam wszystkich :ico_haha_02:

: 01 paź 2009, 08:54
autor: anetka607
iw_rybka, syrop ginekolog mi zalecił

: 01 paź 2009, 11:44
autor: Shiva
witajcie. U nas zimno, deszczowo, ponuro. W takiej scenerii byłam zmuszona jechać na wizytę do diabetologa. Na szczęście dopięłam się w jednej ze starych kurtek :ico_sorki: Bo byłoby ze mną krucho :ico_chory:
Załatwiliśmy wszystko w 1,5 godziny :-D Mam zwiększyć dawkę insuliny do śniadania i obiadu. Bo cukier za wysoki :ico_zly: Poza tym pielęgniarka się zdziwiła że w 2 tygodnie przytyłam 2 kg :ico_puknij: Stwierdziła, że jestem jedną z nielicznych pacjentek, której się to udało. Nie bierze pod uwagę, że na początku schudłam kg, i że to koniec 7 miesiąca a Niunia mało przybiera na wadze :ico_puknij: Poza tym ja leżę i nie mam nic ruchu. No ale niech jej będzie :ico_noniewiem:

Niunia była bardzo zaciekawiona odgłosami z przychodni, bo przywykła do ciszy i spokoju. Cały czas się wierciła i kopała :ico_brawa_01: Zwłaszcza przy krótkim spacerze do samochodu. Dla niej to miła odmiana :ico_haha_01:

barbapuppa, super, że zakupy i przygotowania do przywitania nowego członka rodziny masz tak zaawansowane :ico_brawa_01: Trzymam kciuki za wytargowanie dobrej ceny komody :-D

meg, też pozdrawiamy, napisz co u Ciebie :-)

iw_rybka, może u synka to tylko taka chwilowa fascynacja tym wózeczkiem i szybko przejdzie :ico_sorki:

: 01 paź 2009, 11:55
autor: anusiek
Witam dziewczynki,
barbapuppa, trzymam kciuki za dobre ułożenie małej :-) rzeczywiście zabiegana jesteś ale fajnie że do nas zaglądasz :-)
U nas zimno, deszczowo, ponuro
w Warszawie to samo, chyba tylko dziś tv i książka :ico_oczko:
Cały czas się wierciła i kopała Zwłaszcza przy krótkim spacerze do samochodu. Dla niej to miła odmiana
heheh no tak :ico_haha_01:
meg, też pozdrawiamy, napisz co u Ciebie
no no właśnie :-)
iw_rybka, może u synka to tylko taka chwilowa fascynacja tym wózeczkiem i szybko przejdzie
na pewno, będzie wiedział że to dla siostrzyczki. Będzie w końcu dumnym straszym bratem :-D

: 01 paź 2009, 16:08
autor: iw_rybka
barbapuppa, ja tez mam juz prawie wszystko,bo po synku duzo zostalo :ico_brawa_01:

meg, a my ciebie pozdrawiamy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

anetka607, o to fajnie,musze nabyc w drodze zakupu :ico_wstydzioch:
No ale niech jej będzie :ico_noniewiem:
- e tam,nie sluchaj jej,to tak samo jak ta moja madra polozna,zawsze komentuje,ze niby taki wielki brzuch mam :ico_puknij:

To teraz moj news dnia - bylam u lekarza,glukoza super wyszla,polozna pochwalila,ze nie przybralam na wadze od ostatniego razu,pan doktor zrobil USG na super sprzecie i stwierdzil,ze z glowka malutkiej wszystko super,wszystko symetrycznie juz i poprosil na fotel...zbadal...i bardzo prosil,zebym nie rodzila w ciagu najblizszych 4 tygodni i dociagnela chociaz do 31-32 tygodnia :-D Ja na niego patrze i mysle,ze sobie jaja robi :ico_szoking: a on do mnie,ze nie mam juz szyjki,malutka bardzo mocno napiera i pcha sie do wyjscia.Dostalam luteine na podtrzymanie i nospe i musze lezec jak placek - zero dzwigania,zero schylania,zero chodzenia - lezec,bo urodze :-) Za tydzien na kontrole,jak sie zrobi rozwarcie to szpital :-D Kur...

: 01 paź 2009, 17:28
autor: Shiva
iw_rybka, :ico_szoking: :ico_szoking: co też się z nami kobietami teraz dzieje :ico_olaboga: myślałam, że chociaż cześć z nas będzie mogła swobodnie sie poruszać do końca ciąży :ico_olaboga: Kochana to Ty teraz leż, wiem że będzie Ci ciężko, bo synuś mały i wymaga opieki, ale to jeszcze troszkę wytrzymaj. Ale jestem w szoku. bardzo Ci współczuję, bo doskonale wiem jak to jest :ico_noniewiem:
Dobrze, że chociaż z małą wszystko w porządku i że w główce też niczego nie wykryli.

Dziś moja koleżanka urodziła synka. Kilka dni przed terminem - 3800 i 56 cm :-) Dostał 10 punktów, ciekawe jak ona to zniosła, bo zawsze taka kruszynka z niej była - a tu takie dziecko :ico_brawa_01:

: 01 paź 2009, 17:38
autor: iw_rybka
Shiva, no lipa,ja tez zawsze bardzo wam wspolczuje,ze macie klopoty z szyjka,ze z cukrem a tu prosze,sama teraz musze znowu lezec :ico_placzek:
3800 i 56 cm
- to super waga i wzrost,moje marzenie :ico_wstydzioch: No i gratulujemy bobaska :ico_brawa_01:

: 01 paź 2009, 20:46
autor: inia1985
iw_rybka, :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: o kurde, to teraz koniec z lataniem!!! Dobrze, że już po remoncie, bo byłoby ciężko. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci, żeby było lepiej.

Ja też byłam na wizycie, ale takiej nadprogramowej (u innego gina, bo do mojego się nie dało), tylko w związku z podejrzeniem infekcji. Na szczęście na podejrzeniu się skończyło. To jakieś zwykłe podrażnienie :-) Za tydzień mam już właściwą wizytę, oby wtedy wyszło wszystko oki.

: 01 paź 2009, 21:54
autor: barbapuppa
iw_rybka ależ te nasze dzieciaki się spieszą na ten świat, moja też porządnie uciska na szyjkę, choć u mnie na razie jeszcze nie skrócona, ale też mam prowadzić oszczędno-siedzący tryb życia (bo ja wprawdzie w 31 tc, ale 30% bobasów ułożonych pośladkowo rodzi się właśnie przed terminem), ciekawe tylko jak to zrobić przy dwójce maluchów
no w każdym razie, Ty się trzymaj i grzecznie leż w łóżeczku, obowiązkowo
shiva no cóż w tym dziwnego, że przytyłaś skoro polegujesz, no widać kobieta mało w życiu widziała, skoro się dziwi
a po porodzie, to szybciutko się zrzuci, więc nie ma problemu
to miałaś mały koncert wewnętrzny od Justynki, ciekawe czy jej się podobał spacerek, czy raczej woli spokój i ciszę