Witam Was dziewczynki noworocznie!!!
Trochę zaniedbałam ten wątek bo nie miałam za dużo czasu, trochę zmartwień i zmęczenie.
Mój Rafał tak się urządził, że w Wigilie rano jechaliśmy do szpitala.. nogę ma w gipsie. Wieczór wcześniej poślizgnął się na ulicy na lodzie, poleciał na kolano i coś mu się stało, że do domu to się dosłownie czołgał bo nie mógł normalnie dojść. W zasadzie było to pod domem i Rafał był z kolegą, ale do domu ledwo dotarł. Przespał noc i rano pojechaliśmy do szpitala. Całe kolano spuchnięte, ale okazało się, że nie jest to złamanie. Wsadzili mu w gips i 6 stycznia mamy jechać do kliniki ortopedycznej. Ciekawe co tam powiedzą.
My, że z dala od rodzin to Wigilię u znajomych spędziliśmy, w Boże Narodzenie ja z Norbim pojechałam do koleżanki, a w drugi dzień Świąt do innych znajomych we trójkę.
Moje samopoczucie jest różne. Mdłości tak samo męczyły mnie od rano do wieczora.. jednego dnia to w ogóle nic nie jadłam aż wymiotowałam trochę żółcią. Teraz od jakiegoś tygodnia już te mdłości mi minęły ale czasami mam napady na wymioty i tak sterczę nad miską bądź zlewem z takim atakiem zwrotów tyle, że nic nie zwracam.
Nie ważę się często bo nie mam wagi, ale jak miałam wizytę 8 grudnia to ważyłam 51 i teraz 30 miałam wizytę w szpitalu to ważyłam 50,5 także waga mi lekko spadła.
Z Norbim półtorej kilo mi spadło na początku ciąży. A maxymalnie przytyłam 14kg. Po porodzie 10 od razu spadło, potem 5 przytyłam i dopiero po dwóch latach wróciłam do swoich rozmiarów sprzed pierwszej ciąży (jak i aktualnie wyglądam

).
Co do brzucha to jeszcze nie zauważyłam by coś nabierał większych rozmiarów. Poprzednio dopiero koło 6 miesiąca zaczął mi się już tak uwidaczniać.
No i właśnie teraz 30 grudnia miałam wizytę w szpitalu z położną, przeprowadziła wywiad, zmierzyła ciśnienie, pobrała kilka fiolek krwi do badań. Termin na 6 sierpnia wyliczyła i usg będę miała 27 stycznia.
Tu w Anglii inaczej przebiega opieka lekarska nad ciężarną, zero badań ginekologicznych i tylko 2 programowe usg. Tylko ta położna powiedziała, że skieruje mnie na wizytę z dietetykiem z racji tego, że jestem chuda. Tak samo miałam będąc w ciąży z Norbertem i dietetyczka skierowała mnie na 3 usg dodatkowo, żeby sprawdzić czy płód prawidłowo się rozwija i rośnie. Norbi i tak duży się nie urodził bo ważył 2850g i mierzył 48cm, ale przynajmniej poród był lekki
To się rozpisałam.
Dzisiaj cały dzień leniuchujemy w domu. W południe praktycznie na śniadanie zjedliśmy frytki z normalnych ziemniaków a godzinę temu porobiłam naleśniki z twarożkiem i bananem.
Jutro dalej będziemy leniuchować. Teraz fajnie bo Rafał na zwolnieniu i duuuuużo czasu razem spędzamy
[ Dodano: 2011-01-01, 19:37 ]
Ninka, ja też mam normalnie małe piersi a teraz mój Rafał to zadowolony

i zawsze jak mnie złapie to z tekstem "mmmm, jak Ci się teraz ze stanika wylewają"

Muszę sobie kupić stanik rozmiar większy bo rzeczywiście już mi sie nie mieszczą w moich stanikach.