Strona 19 z 57

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 30 wrz 2013, 14:59
autor: jenny1983
Moniko akurat tabletki są na receptę. Z domowych sposobów niby picie szałwi pomaga z 3 razy dziennie, ale jak widzisz mi nie pomogło i biorę tabletki. Oj rosną dzieci szybko.

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 30 wrz 2013, 15:17
autor: moni26


A tak tez z innej beczki ... dziewczyny wczesniej nic nie pisalam o tym nie wspominalam bo jakos glowy nie mialam do tego ale prosze Was trzymajcie kciuki od jutra mocno tyle ile bedzie to mozliwe za mojego tescia :ico_noniewiem: jutro moj tesciu jedzie na operacje do krakowa bedzie miec robione bajpasy :ico_placzek: boje sie o niego zeby wszystko poszlo dobrze. on jest po udarze i po kilku zawalach i niby lekarz bedzie go operowac taki co operowal w stanach ale wiadomo gwarancji nigdy na 100 % nie da czy tesciu zniesie ta operacje dobrze czy nie. boje sie strasznie o niego bo teraz kiedy jest Patryk jego jedyny wnuk to nie chce zeby sie okazalo ze dziadka straci :ico_placzek:
będzie miał robione w szpitalu Jana Pawła?
mój teść tam trafił po 3 zawałach i też miał bajpasy wstawione. Trafił tam w takim stanie że to była walka o sekundy a nawet nie o minuty. Operację przeprowadzał lekarz który praktykował w Stanach i w tamtym czasie akurat na moim teściu po raz pierwszy przeprowadzał ten zabieg w Polsce nowym sposobem. Operacja się udała i teściu wyszedł z tego.

Tibby a twoje chłopaki mają cudne oczka, takie niebieściutkie. Czy to efekt aparatu czy faktycznie takie mają?

Jenny a jak tam blizna?

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 30 wrz 2013, 17:29
autor: tibby
Moni, faktycznie takie maja ;) za tymi oczami Bobika to szaleje niejedna dziewczyna :D babki w sklepie to sie rozpływają wokół niego :D

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 08:13
autor: donatka26
witam :)

nocka ok , Mikuś zasnął o 20.20 a wstaliśmy o 7.40 :ico_szoking: ( była tylko jedna pobudka na mleko po 2 ), szybko wyszykowałam Szymka do przedszkola i mąż go zawiózł zaraz zjemy jakieś śniadanko, potem trzeba ogarnąć mieszkanko,
słonko świeci, także później zaliczymy spacerek,

Monika zdrówka dla Was :ico_sorki: i trzymam kciuki za teścia :ico_sorki:
tibby śliczne fotki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Miłego dnia :ico_oczko:

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 09:25
autor: monikaA88
Witajcie

u nas jakas taka dzis szarowka za oknem :ico_noniewiem:
wczoraj bylismy z Patrykiem u lekarza po 14 pani doktor nas przyjela bez kolejki i Patryk jest zdrowy. kaszle jeszcze i dlatego dala mu jeszcze czopki. ma dalej je brac zapobiegawczo. A ja dalej samopoczucie do bani :ico_noniewiem: katar sie nasila coraz bardziej zrobil sie zielony :ico_noniewiem: i do tego jeszcze dzis mnie zatoki zaczely bolec :ico_sorki: lekarka przepisala mi antybiotyk taki 3-dniowy i tabletki na katar i cos do nosa zeby sobie zakraplac. Juz na spacery moge wychodzic krotkie z Patrykiem ale szczerze jakos ja nie mam ochoty wychodzic z domu bo zle sie czuje jestem bez sil i jeszcze te zatoki teraz zaczely bolec bo wszystko mi splywa... juz nie mam sily nawet smarkac :ico_sorki: boze kiedy to sie w koncu skonczy ?! :ico_sorki:
Moniko akurat tabletki są na receptę. Z domowych sposobów niby picie szałwi pomaga z 3 razy dziennie, ale jak widzisz mi nie pomogło i biorę tabletki. Oj rosną dzieci szybko.
aha. no ja najpierw sprobuje pewnie ta szalwia zatrzymac laktacje a jak nie pomoze to coz trzeba bedzie czegos innego probowac wtedy.

moni nie mam zielonego pojecia w ktorym to szpitalu bedzie miec robiona ta operacje. ale sadze ze chyba w tym co piszesz bo jest chyba jeden taki bd lekarz ktory wykonuje tego typu operacje w Krakowie.

Wczoraj poznym popoludniem dowiedzialam sie od tesciowej ze jednak dzis tesciu nie jedzie do Krakowa na ta operacje bo tego lekarza nie ma co mial mu wykonywac bo jakis wypadl mu wyjazd i ma przelozony termin na 28 pazdziernika :ico_sorki: tez tak troche glupio ze na ostatnia chwile praktycznie mu przelozyli kiedy tesciowa wszystko przygotowala dla tescia torbe, badania potrzebne wczesniej robila wszystko zalatwiala a tu zadzwonili i przelozyli termin oparacji. takze mozecie na razie puscic kciuki dzisiaj ale potem poprosze zebyscie spowrotem trzymaly.

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 11:29
autor: tibby
Witam. U nas dzis 4! Pobudki :/

Zaraz spacer zaliczymy. Dobrze ze slonko świeci ładnie :D wczoraj kupiłam sobie buty do sukienki :D upatrzyłam jeszcze jedne i choruje na nie :P

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 12:59
autor: Małgorzatka
Witam!

Dzieci chore-Szymon-katar, Wojtuś-zapalenie oskrzeli i antybiotyk, Marta kaszel. Dajemy radę :ico_chory: :-D

Szymcio ma dziś dzień cyca, cyca i cyca :-) :-) mało śpi ale to znak, że rośnie i produkcje mleka sobie zwiększa :ico_brawa_01: . Pitem znów bedzie co 3 h na cycusiu. Ładnie nam to idzie, jestem dumna z niego i siebie.
Kupy mi robi ładnie co 5 dni tak mi mleko ładnie przyswaja. Noc ładna- 3 razy mleko i cyc i spanko.
Ja już po obiadku, pije kawkę i podjadam ciasteczka czekam na mężusia.

Dzis do fryzjera ide bo w niedziele chrzciny, trzeba wyglądać,

TIBBY, ładne te Twoje chłopaki :ico_brawa:

MONIKA szałwię pij na osłabienie laktacji.
Zdrówka dla Ciebie!
Będzie dobrze, wszystko przebiegnie bez komplikacji i teściu będzie w dobrych rekach.

JENNY czas pędzi, za chwilę u Was już Tomek będzie miał miesiąc :ico_urodzinki:

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 15:59
autor: jenny1983
Moni26 rana goi się gin już ją oglądał i mówi, że jest ok teraz mogę już krem stosować na bliznę.

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 19:51
autor: Małgorzatka
JENNY, dobrze, że wszystko ładnie się goi,

Ja byłam u fryzjera, fajna fryzure mam.

Szymcio ssie cyca, ja jem kolacje, dziecię wykąpane.

Re: WIOSNA-LATO 2013 ---- nasze słodkie bobaski.

: 01 paź 2013, 20:36
autor: donatka26
ale ślicznie śpi :-D słodziak :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,
też mam w planach iść do fryzjera przed chrzcinami, ale jakoś mi sie nie chce :ico_noniewiem: , choć już mam małe odrosty,

Mikus waśnie zasnął, Szymek też zaraz pójdzie spać, a ja umyję podłogi , bo rano maż odkurzył, umył mi też okna, a ja poprałam i powiesiłam firany,
mam jeszcze w planie na dziś upiec biszkopt, a jutro zrobię resztę :-)